Teraz jest 8 maja 2024, o 11:10 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Po cc - prosze o radę

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

Po cc - prosze o radę

Postprzez klara bemol » 30 maja 2006, o 09:49

Urodziłam przez cc 7 kwietnia (Mateusz) - wzgl ędy okulistyczne i ciśnienie (cc przyspieszone, bo było 180/120). Karmienie teraz tylko sztuczne, pokarm dostałam dopiero w 5 dobie i bardzo mało, mały juz się nie chciał przyssać, ściągałam przez 3 tygodnie (z obu piersi średnio 40ml, gdy zjadał 70-90ml.) Dokładnie po 6 tyg. dostałam okres - 6 dni (3,4,5 ogromny, ze skrzepami, po prostu mnie zalewało). Mierzę tempereturę od dwóch dni (29 - 36.65, 30 - 36.7), śluzu brak, szyjka trawda. Przed tą ciążą nie mierzyłam temperatury (opieraliśmy się na śluzie i kalendarzyku, i stąd Mateusz).
Chciałabym kupić jakiś pomocnik do określania dni. Ale który? Wydaje mi się, że w moim przypadku najlepsza by była Donna - mam kamice nerkową, co wpływa na obraz moczu.
Nie rozpoczęliśmy jeszcze współżycia, a kolejne dziecko mam nadzieję, że się nie pojawi (lekarz powiedział, że mam o tym zapomnieć, to druga cc i trzecia po prostu się nie uda, jestem gruba i nie można ciąć w tym samym miejscu). Poza tym warunki materialne mamy iście polskie.
Nie chcę stosowac żadnej antykoncepcji, tylko npr, co wyraźnie powiedziałam lekarzowi.
Prosze o radę.
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez monikar » 30 maja 2006, o 15:36

osobiście polecam "Sztuka Naturalnego Planowania Rodziny" ta pozycja pomoże Ci w nauce. A jeśłi chodzi o cykle po porodzie to spokojnie wszystko wraca do normy i ten pierwszy może trwać dłużej i mieć bardzo krótką fazę lutealną (ja tak miałam).
monikar
Bywalec
 
Posty: 168
Dołączył(a): 4 października 2004, o 14:54
Lokalizacja: Kraków

Postprzez klara bemol » 30 maja 2006, o 15:39

Ksiązki zakupiłam w ciązy i przeryliśmy. Ale i tak, nawet jeśli wszystkie wykresiki byłyby ok, boję się ciązy. Dlatego zastanawiam się, czy nie kupić jakiegoś pomocnika, czyli np. Donny, jako potwierdzenia obserwacji.
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez kukułka » 31 maja 2006, o 16:42

Powiem szczerze, choc dzieci nie mam. Ja bałabym się LAM, nawet gdyby wszystko w porodzie przebiegło normalnie i poród byłby sn (notabene tez pewnie będę przezywac cc, jak juz się zdecydujemy na dziecko), nie ufałabym nawet testom. one podobno lepsze do planowania dziecka niz unkiania go. No chyba że checie korzystac tylko z czasu poowulacyjnego, tylkon juak go wyznaczyć? wyliczyc dodajac kilka dni do wyniku testu? tak bez objawów? Ja bym się bała chyba. I chyba na samo rygorystyczne nPR bym się nei odwazyła. Albo czekać na pewne objawy suzowo - szyjkowe, albo kompromis z innymi metodami.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez abeba » 31 maja 2006, o 17:10

o LAM to nie ma mowy. Ale czy te aparaciki są przystosowane do cykli po porodzie? same Donny i inne mają skuteczność niższą od NPR.
Tobie chyba zostaje rygorystyczny NPR - tylko od 4 dnia wyższych temperatur.
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez klara bemol » 31 maja 2006, o 17:25

Przepraszam, że pytam, ale co to LAM? Matko, nie przerażajcie mnie, bo zamkne ten najmniejszy sklep na świecie na zawsze!
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez kukułka » 31 maja 2006, o 17:28

LAM to zasady karmienia w taki sposób, by jak najdłużej uniknąc powrotu płodnosci po porodzie. Jets to u kippleyow opisane. U ciebie nie ma co marzyc o LAMM, bo nie karmiłas dziecka tylko i wyłącznie piersią od poczatku na każde żądanie. a to podstawowy warunek.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez kasiama » 31 maja 2006, o 17:56

Oprócz wzmianki o LAM Rotzer podaje regułę do stosowania po porodzie, a przed wystąpieniem pierwszej miesiączki - chodzi o regułę objawu szczytu. Tą regułę stosuje się właśnie po porodzie i w premenopauzie - mam napisane, że w tym okresie przy zachowaniu r. objawu szczytu nie stwierdzono jeszcze żadnej ciąży.
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez klara bemol » 31 maja 2006, o 18:51

Duże dzieki, właśnie przekopałam różne wątki i się douczyłam.
U mnie LAM w ogólne nie ma racji bytu, bo Mateo nie ssał dłużej niż 15 sekund i było to raz! Tyle mu wystarczyło, więcej nie ruszył, co gromkim wrzaskiem obwieszczał całemu światu na widok i dotyk cycka.

To co ja mogę??? Teraz wiem, czego nie mogę. To juz dużo.
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez kasiama » 31 maja 2006, o 19:47

klara bemol napisał(a):To co ja mogę???

Klaro, napisałam wyżej...
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez abeba » 31 maja 2006, o 20:18

ale Klara dostała juz krwawienie, wiec sie nei kwalifikuje.
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez kasiama » 31 maja 2006, o 21:06

Jeszcze pozostaje pytanie, czy to była prawdziwa miesiączka - a nie jeszcze jakieś krwawienie poporodowe (lub tez śródcykliczne). Czy były przed nim min 3 temp wyższe? Mierzyłaś wtedy?
Jeśli to była miesiączka, to teraz obowiązują (przynajmniej wg Rotzera) normalne reguły: mierzenie temperatury, obserwacja śluzu i ew. szyjka.
Który masz teraz dzień cyklu?
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez juka » 31 maja 2006, o 21:43

klara, czy da się mierzyć temp.?
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez klara bemol » 1 czerwca 2006, o 09:22

Nie wiem, czy przed krwawieniem były wyższe temparatury, bo zaczęłam mierzyć po miesiączce. Krwawienie poporodowe miałam 3 tygodnie. A miesięczkę po 6 tygodniach, trawała 6 dni (opisałam na początku).
Dziś zatem 10 dzień cyklu:
1-7 - miesiączka
8/29.05 - 36.65, sucho, szyjka zamknieta, twarda
9/30.05 - 36.7, jw.
10/31.05 - 36.7, jw
11/1.06 - 36.55,

Temaperaturę mierzę na pewno po 2,5 godz. snu, trzy nie zawsze, ale przed wstaniem, o tej samej (w zakresie pół godz.) porze.
Dodam: nigdy nie miałam problemów typu nadżerki itp. Zdarzały się infekcje. Zawsze miesiączkowałam regularnie, cykle 28-30 dni. Miesiączki trwały 5-6 dni, bardzo bolesne. Ból owulacyjny raczej co drugi miesiąc, daje znać lewy jajnik.

Dziękuję za pomoc, prosze o dalszą pomoc, bo to pierwszy cykl obserwacji pełnej.
A podczas miesiączki też się miezry temperaturę?
Ostatnio edytowano 6 czerwca 2006, o 20:10 przez klara bemol, łącznie edytowano 1 raz
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez Betsabe » 1 czerwca 2006, o 09:25

ja nie mierze tempki podczas okresu, chyba nie ma takiej potrzeby :?
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez kasiama » 1 czerwca 2006, o 09:26

klara bemol napisał(a):A podczas miesiączki też się miezry temperaturę?

Wg mojej wiedzy nie musisz. Czy te temperatury obecne to twój normalny pozion niższy? Właściwie szkoda, że nie prowadziałaś pomiarów kontrolnych wcześniej - bo bywa tak, że pozion niższy/wyższy podczas karmienia się zmieniają (u mojej koleżanki poziom niższy obniżył się bardzo).
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez klara bemol » 1 czerwca 2006, o 09:53

JA NIE KARMIĘ!
Nigdy wczesniej nie mierzyłam temperatury, obserwowałam tylko sluz i liczyłam dni (czyli teoria owulacyjna, że po środku cyklu + 7 dni wcześniej + 2 póżniej połaczone ze śluzem)!
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez kasiama » 1 czerwca 2006, o 11:52

Nie krzycz na mnie.

Chciałam jakoś pomóc, ale w tej atmosferze to nie ma sensu. Powodzenia.
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez klara bemol » 1 czerwca 2006, o 12:01

Nie krzyczę, przepraszam, ale po raz kolejny ktoś o tym mówi, a wyrażnie zaznaczyłąm na początku. Proszę, pomóż.
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez NB » 1 czerwca 2006, o 13:26

Klaro, nalezy mierzyć temperaturę.
Na jakiej metodzie się dokładnie opieracie?
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez klara bemol » 1 czerwca 2006, o 13:42

przeczytałam Kippeya.

Nie wiem, czy to ważne, ale dla mnie to coś nowego - 8 i 10 dnia cyklu (czyli dziś) mam plamienia. A co to? Nalezy tym się martwić?
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez NB » 1 czerwca 2006, o 15:14

może byc to krwawienie okołoowulacyjne
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez klara bemol » 1 czerwca 2006, o 16:45

Rzeczywiście, zaczęłam znowu przeglądac ksiązkę. Dziś 10 dzień, trochę sluzu wewnątrz, na zewnątrz jeszcze raczej sucho.

Dziękuję za zainteresowanie i wszystkie odpowiedzi.

Zadam jeszcze raz pytanie o tester Donna. Polecacie, nie, czy samo npr wystarczy?
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez NB » 2 czerwca 2006, o 09:01

Ja najpierw nauczyłabym się solidnie konkretnej metody a potem ew. wspomagała się testerem.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez klara bemol » 4 czerwca 2006, o 12:22

Kontynuuję obserwację;
12/1.06 - 36.55, sucho na zwenątrz, wewnątrz wilgotno, szyjka zaczyna wędrować do góry, ale twarda, lekkie plamienie
13/2.06 - 36.55 (mierzona po 1,5 godz. śnie), mokro na zew., wewnątrz mokro, szyjka otwiera się, śluz bezbarwny i wodnisty
14/3.06 - 36.65, na zwenątrz sucho, wew. mokro, szyjka miękka, otwarta, śluz wodnisty
15/4.06 - 36.7, wodnisty śluz wewnątrz, szyjka otwarta, na zwenątrz sucho

Czy te moje temperatury nie sa zbyt wysokie, w materiałach z takimi niższymi się nie spotkałam? Nie wiem jakie były przed ciążą. Ale wiem już, skąd się wziął Mateusz.

Co to jest ten wodnisty bezbarwny śluz???

Będzie można w tym cyklu???
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez juka » 4 czerwca 2006, o 13:50

to jest bardzo płodny śluz !!!! zwłaszcza że szyjka otwarta.
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez klara bemol » 4 czerwca 2006, o 15:32

Nie rozpoznałam, bo wsze dzie pisza, że on ma byc rozciągliwy, a mój nie jest. To po prostu woda!!!
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez kasiama » 4 czerwca 2006, o 19:16

Czasami tak jest, że śluz jest tak rozwodniony, że nawet trudno go zauważyć - ale daje charakterystyczne odczucie "naoliwienia". To jest bardzo "płodny" śluz.
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez klara bemol » 6 czerwca 2006, o 20:15

Dziś szyjka się pomału zamyka, wewnątrz dalej wodniście, na zwenątrz sucho. Chyba długo ten śluz się utrzymuje? Czekam na skok temperatury. Chyba, że go nie będzie?... Wtedy mój mąż..., a ja...
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez klara bemol » 17 czerwca 2006, o 19:22

Dziewczyny, błagam, pomocy, bo ja już nic nie rozumiem, skąd tyle tego śluzu?, co to za dziwne temperatury, gdzie ten skok?
Powtarzam wszystko i dopisuję, aż do dziś:
1 dzień cyklu /21.maja/ - początek miesiaczki, krwawienie małe
2 /22.maja/ - j.w.
3 /23.maja/ - krwawienie ogromne
4 /24.maja/ - j.w.
5 /25.maja/ - j.w.
6 /26.maja/ - krwawienie mniejsze
7 /27.maja/ - końcówka krwawienia
8 /28.maja/ - nie mierzyłam, sucho
9 /29.maja/ - 36.65, sucho, szyjka zamknieta, opuszczona, twarda
10 /30.maja/ - 36.70, jw
11 /31.maja/ - 36.70, jw
12 /1.czerwca/ - 36.55, sucho na zwenątrz, wewnątrz trochę śluzu, szyjka
zamknięta, ale wyżej
13 /2.czerwca/ - 36.55, na zwnątrz mokro, wewnątrz mokro, śluz lepki,
przejrzysty, szyjka miękka, na pół otwarta, wyżej (temperatura mierzona
po 1,5 godz. snu)
14 /3.czerwca/ - 36.65, na zewnątrz sucho, wewnątrz bardzo mokro,
przejrzysty, wodnisty śluz, szyja miękka, otwarta, wysoko
15 /4.czerwca/ - 36.70, jw
16 /5.czerwca/ - 37.60, jw
17 /6.czerwca/ - 36.65, jw, szyjka troszkę niżej, ból w podbrzuszu
18 /7.czerwca/ - 36.40, mokro na zwenątrz, wewnątrz bardzo mokro, śluz biały
19 /8.czerwca/ - 36.60, jw
20 /9.czerwca/ - 36.50, jw
21 /10/ - 36.50, jw ,ślisko
22 /11/ - 36.35, jw
23 /12/ - 36.20 (!!!-juz myślałam, że to przed skokiem), ślizu troszkę mniej. ale jw
24 /13/ - 36.55, na zewnątrz sucho, wewnątrz biały śluz
25 /14/ - 36.45, jw, biały gęsty
26 /15/ - 36.50, jw
27 /16/ - 37.10, jw - zakłócenia - wieczorem gorączka 38.30
28 /17/ - 37.70 - gorączka przez cały dzień

Zawsze cykle były 28-31 dni.
Ratujcie, pomocy.
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Następna strona

Powrót do Powrót płodności po porodzie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości

cron