Osobliwości cykli poporodowych

przez **mim_m** » 17 maja 2006, o 10:01

Ciągle tu ktoś pisze o różnych osobliwościach cykli poporodowych, więc i ja się dołączę, może ktoś spotkał się z takimi objawami w życiu bądź literaturze.
Osobliwość nr 1: bardzo krótka faza lutealna, czyli pięć dni od wyraźnego skoku temperatury. Czy to się zdarza?
Osobliwość nr 2: po tak krótkiej fazie lutealnej miesiączka, ale bez spadku temperatury (w pierwszym dniu nawet wzrost o 2 kreski). Spadek następował stopniowo i temperatura osiągnęła poziom niższy dopiero w trzecim dniu miesiączki.
Będę wdzięczna za parę słów komentarza, który z pewnością ułatwi mi interpretację cykli.

przez **kt_ryba** » 17 maja 2006, o 10:28

Pierwsze zdarza się po porodzie.

Drugie zdarza się nawet w "zwykłych" cyklach.

przez NB » 17 maja 2006, o 12:39

Zgadza się.

przez **mim_m** » 17 maja 2006, o 13:39

Dzięki, od razu mi lepiej. Nie spotkałam się jeszcze z takim przypadkiem - ani w swojej praktyce, ani nigdzie w literaturze, więc trochę się dziwiłam... Ale nic, widać taka moja uroda

przez **kukułka** » 17 maja 2006, o 17:34

Opcja nr 2 zdarzala sie u mnei z w zwykłych cyklach

przez **fresita** » 17 maja 2006, o 21:42

u mnie opcja 1 jak najbardziej wystepuje, ostatnio 7 dni fazy lutealnej, czyli III faza trwala 4 dni, super poprostu.czekam z niecierpliwoscia, dzis jest 17 dc i skoku ani widu ani slychu :evil:

przez **Betsabe** » 18 maja 2006, o 07:42

po odstawieniu pigulek tez mialam przez pierwsze dwa cykle bardzo krotka faze lutealna

przez **ciapaczek** » 7 kwietnia 2007, o 20:28

Dziewczyny, bardzo proszę, podzielcie się ze mną doświadczeniami, bo trochę się niepokoję...
Po porodzie nie miesiączkowałam dokładnie przez rok. Teraz "zaliczyłam" już 4 pełne cykle, każdy z owulacją, która przed zajściem w ciążę była u mnie rzadkością. Problem polega na tym, że te cykle, ich długość, jest od Sasa, do Lasa. Jak długo tak może być z tą długością? Jak było u Was? Do tego ciągnie się nieznośny brak zainteresowania współżyciem, paskudna sprawa...

przez **juka** » 7 kwietnia 2007, o 20:44

u mnie było tak samo, jeżeli chodzi o długość. przez kilka cykli, potem sie normuje.
może jesteś zmęczona, stąd ten spadek libido? poproś męża żeby sie bardziej włączył w opieke nad dzidzią

. mnie zmęczenie i brac chęci na seks dokuczało do tego stopnia jedynie przy pierwszym dziecku (które jak sie okazało cierpi na ADHD), z następną dwójką nic podobnego nie zauważyłam. widać przystosowałam się :wink:

Osobliwości cykli poporodowych

Osobliwości cykli poporodowych

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum