przez ciapaczek » 7 kwietnia 2007, o 20:28
Dziewczyny, bardzo proszę, podzielcie się ze mną doświadczeniami, bo trochę się niepokoję...
Po porodzie nie miesiączkowałam dokładnie przez rok. Teraz "zaliczyłam" już 4 pełne cykle, każdy z owulacją, która przed zajściem w ciążę była u mnie rzadkością. Problem polega na tym, że te cykle, ich długość, jest od Sasa, do Lasa. Jak długo tak może być z tą długością? Jak było u Was? Do tego ciągnie się nieznośny brak zainteresowania współżyciem, paskudna sprawa...