Teraz jest 11 maja 2024, o 16:04 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Czy mogę korzystać z LAM?

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

Czy mogę korzystać z LAM?

Postprzez Mysza » 19 kwietnia 2006, o 12:43

Miałam cesarskie cięcie, dzidziuś trafił na dwa dni do inkubatora i przez te dwa dni był karmiony sztucznie. W trzeciej dobie przystawiłam go do piersi i tak już zostało. Bez żadnego dokarmiania. Czy te dwa pierwsze dni życia dzidzi dyskwalifikują mnie jeśli chodzi o LAM?
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez monikar » 21 kwietnia 2006, o 12:25

z własnego doświadczenia po dwóch porodach:
pierwsze dni po porodzie w szpitalu dokarmiano moje maleństwa i zaobserwowałam powrót płodności po około 10 tygodniach od rozwiązania pomimo przejścia na karmienie tylko z piersi w 4-5 dobie życia.
monikar
Bywalec
 
Posty: 168
Dołączył(a): 4 października 2004, o 14:54
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Betsabe » 21 kwietnia 2006, o 12:39

Monikar, mozesz określic, na czym polegal ten "powrot plodnosci"?

Ja tez mialam CC i od poczatku dokarmialam maluszka sztucznie, a pierwszy okres dostalam az po 9 msc od rozwiazania, kiedy to definitywnie skonczylam karmienie piersia.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez monikar » 21 kwietnia 2006, o 17:31

ja rodziłam siłami natury i jak już pisałam pierwsze plamienie trwające 4 dni miałam w 10 tygodniu po porodzie (podobie po pierwszym jak i drugim rozwiązaniu). Kolejna miesiączka już ze skokiem tempki w 30 dniu przyszła po 35 dniach, a następne dokładnie co 28 dni pomimo karmienia wyłacznie piersią pierwszej córeczki 5 miesięcy a drugiej 7. Może komuś się to wydać dziwne nawet Nikoleta pidała że tak wcześnie przy karmieniu nie może pojawić się miesiączka a w moim przypadku pojawiła się, z czego bardzo się cieszę bo mam mniej stresów związanych z powotem płodności.
monikar
Bywalec
 
Posty: 168
Dołączył(a): 4 października 2004, o 14:54
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ewerner » 22 kwietnia 2006, o 23:19

Mysza,
mysle, ze z powodzeniem mozesz stosowac ekologiczne karmienie piersia, i zaczac sie obserwowac - sluz. Jesli bedziesz spelniac zalozenia:
jeżeli spełnione są następujące warunki:
- karmi wyłącznie piersią, bez podawania dodatkowych pokarmów i płynów,
- dziecko uspokaja piersią, tzn. nie podaje mu smoczka,
- podaje dziecku pierś na każde jego żądanie.

Ponadto bardzo ważne jest, by w ciągu doby dziecko było przystawione do piersi co najmniej 6 razy, a sumaryczny czas karmienia w ciągu 24 godzin powinien wynosić nie mniej niż 100 minut. Przerwa między poszczególnymi karmieniami nie powinna być dłuższa niż 6 godzin. Dotyczy to zarówno przerw nocnych, jak i dziennych.

to powrot plodnosci nie powinien nastapic wczesnej niz w 12 tygodniu od porodu.
Z drugiej strony warto skorzystac z doswiadczenia monikar i zaczac obserwacje sluzu od samego poczatku. Dla kazdej kobiety ten czas jest jednak inny, dlatego obserwacje moga ci w tym pomoc.

Powodzenia, i cudownych chwil z maluszkiem :)
ewerner
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 264
Dołączył(a): 7 lutego 2006, o 19:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mysza » 23 kwietnia 2006, o 09:46

Hej!
Dzięki za wypowiedzi :-) Widzę, że jeśli chodzi o czyste LAM, to bywa różnie :-) Zadałam to pytanie, zastanawiając się, czy mogę zagwarantować sobie psychologiczną ochronę w postaci LAMu :-) Czyli, żeby przy prowadzeniu obserwacji, mieć jeszcze dodatkowe psychologiczne zabezpieczenie, że wiem, że teoretycznie jestem niepłodna, no ale - widzę, że lepiej skupić się bardziej na obserwacjach własnego ciała i temu polegać...

Dzidzię karmię ekologicznie, choć dwa razy w nocy wywinęła mi taki numer, że przespała więcej niż 6 godzin (ok.6,5) - to może być wpływ lekarstwa, które musiała zażywać przez jakiś czas.

Parę dni temu zaczęłam obserwować szyjkę i śluz wewnętrznie (jestem 6 tygodni po porodzie). Przed ciążą obserwowałam się tylko zewnętrznie, więc to dla mnie jakieś nowe doświadczenia, ale mam nadzieję, że pójdzie dobrze.

Pozdrowionka dla Was wszystkich :-)
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez ewerner » 24 kwietnia 2006, o 12:43

Mysza, na pewno bedzie dobrze.
A wewnetrzne obserwacje to w zasadzie tylko kwestia praktyki.
Dziewczyny mowia, ze po porodzie silami natury ich szyjka "zmienila sie nie do poznania". Czyli ze np ciezko bylo im rozpoznac czy jest zamknieta czy otwarta (to nawet mowily takie, ktore kilka lat przed porodem badaly szyjke), bo juz nie zamyka sie tak jak przed porodem.
Zatem nie poddawaj sie w obserwacjach, jakby cos nie wychodzilo.
Powodzenia.
ewerner
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 264
Dołączył(a): 7 lutego 2006, o 19:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mysza » 24 kwietnia 2006, o 16:25

Dzięki Ewo za słowa zachęty i pociechy :-)

Obserwuję się nadal, chcę wprowadzić też mierzenie temperatury, żeby zobaczyć na własnym przykładzie jak wygląda wykres poporodowy "niczym piła zębata" ;) ale z tym już jest gorzej - ze względu na przerywany sen (no, najbardziej to tu chodzi o mobilizację), ale i tak mam zamiar w ciągu paru dni to wprowadzić w zwyczaj.

Pozdrawiam, pa
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Powrót płodności po porodzie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości

cron