KasiuD - co się dzieje w tak odległym czasie po porodzie, to nie wiem, nie jestem w stanie nic napisać, ale napiszę coś dla Dorosi - szyjka po porodzie szaleje, wcale nie musi być opuszczona i twarda, u mnie (3,5mies po porodzie-cesarka) przemieszcza się w górę i w dół, bez jakiegoś sensownego odniesienia do śluzu. Ostatnio wpisałam moje obserwacje tutaj, przy okazji jakiegoś pytania:
http://lmm.pl/forum/viewtopic.php?t=2125
Też mam problem, bo nie mam porównania sprzed ciąży, choć szyjkę znajduję łatwo (ale mam długie, chude paluchy ;-))