Teraz jest 9 maja 2024, o 04:32 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

pomoc w interpretacji

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

pomoc w interpretacji

Postprzez emka76 » 2 grudnia 2005, o 14:38

pół roku temu urodziłam trzecie dziecko. karmię piersią, ale zaczęłam już wprowadzać stałe pokarmy. jestem w 27 dniu pierwszego cyklu po porodzie. od pięciu dni mam odczucie suchości (w pochwie, ale też w ustach i w nosie -- nie wiem, czy ma to jakieś znaczenie), śluz jest lepki (zwarzony), dodatkowo zaobserwowałam zasinienie przedsionka pochwy -- gin. powiedział mi kiedyś, że to oznaka ciąży albo nadchodzącej miesiączki (progesteron?), a w ciąży nie jestem na pewno:-))
problem w wykresie temperatury: skacze raz w górę, raz w dół

8 dc 36,6 sucho
9dc 36,5 wilgotno
10 dc 36,7 (wieczorem poprzedniego dnia łyk -- doslownie -- nalewki) wilg.
11 dc 36,6 mokro
12 dc 36,1 (ale musiałam drugi raz włączyć termometr) mokro
13 dc 36,5 (mierzone po 3 godz. snu, poprzednie po 4) wilg
14 dc 36,5 wilg
15 i 16 dc 36,6 (ale mierzone po 2 godz. snu) sucho
17 dc 36,1 (po 2,5 godz. snu) sucho
18 dc 36,8 wilg
19 dc 36,7 wilg
20 dc 36,8 sucho ale w śluzie pojawiła się krew
21 dc 36, 4 sucho, jeszcze trochę krwi
22 dc 36, 8 sucho
23 dc 36,8 (po 2,5 godz. snu) sucho
24 dc 36,9 (też) sucho
25 dc 36,9 sucho
26 dc 36,8 sucho
27 dc 36,9 sucho

czy to już faza wyższych temperatur? czy owulacja mogła mieć miejsce wtedy, gdy było mokro, czy wtedy, gdy pojawiła się krew?
bardzo proszę o pomoc!:-)
emka76
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 2 grudnia 2005, o 14:03
Lokalizacja: Łódź

Postprzez sagitta » 4 grudnia 2005, o 14:06

Pukajcie..........

Emko, ja za szczyt śluzu uznałabym 21 dc., bo krew może pokrywać śluz. Tylko skoku jakoś nie widać, no chyba, że uznać, że 24 dc. jest słabiutki skok o 1 kreskę. Wtedy 26 dc. spadek na linię podstawową ale jeden może być, czyli 3-cia tempka wyższa 27dc, ale nie o przepisowe 2 kreski czyli jeśli 28dc. tempka utrzyma się powyżej lini podstawowej to 28dc. wieczorem mozna uznać za niepłodny
sagitta
Domownik
 
Posty: 339
Dołączył(a): 22 sierpnia 2005, o 17:12
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez emka76 » 4 grudnia 2005, o 17:35

dzięki za odpowiedź
co do ciągu dalszego (mojego cyklu): 28 dc temp. spadla do 36,7; 29 dc wzrosła do 36, 9. cały czas sucho (i lepko). próbowałam badać szyjkę -- dopiero się uczę, więc nie mogłam się połapać, ale od 27 dc położona nisko i twarda (rano i wieczorem) -- na początku cyklu i około środka (powiedzmy od 8 do 20 dc, nie mam dokładnych notatek) nie mogłam jej dosięgnąć. od 28 dc wieczorem odrobinę zmiękła, poza tym bez zmian (szyjka nisko, sucho, śluz lepki).
emka76
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 2 grudnia 2005, o 14:03
Lokalizacja: Łódź

Postprzez sagitta » 4 grudnia 2005, o 18:17

Czyli jednak nie mozna tego uznać za fazę wyższych temperatur. Pozostaje Ci czekać - albo znów pojawi się śluz i skoczy temperatura albo cykl okaże się bezowulacyjny. A masz obserwacje z wczesniejszych cykli? Jaki jest Twój "normalny" poziom wyzszych temperatur?
sagitta
Domownik
 
Posty: 339
Dołączył(a): 22 sierpnia 2005, o 17:12
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez emka76 » 5 grudnia 2005, o 09:55

poprawka: 29dc była temperatura 37,00, 30 dc -- 36,8. cały czas lepko i sucho, szyjka nisko, choć zaczyna mięknąć: przed miesiączką czy przed owulacją -- to się okaże:-))
jeśli chodzi o wcześniejsze skoki, mam tylko dane sprzed pierwszej ciąży (podczas starań o kolejne dzieci nie prowadziłam obserwacji): wtedy faza wyższych kształtowała się na poziomie 36,9 -- 37,3 (w zależności od cyklu)
prawdą jest też, że zdarzały mi się (zarówno przed ciążami, jak i pomiędzy) cykle bardzo długie: do 48 dni; choć fakt poczęcia dzieci świadczy o pojawiającej się (tu i ówdzie:)) owulacji, to z drugiej strony lekarz zdiagnozował u mnie zespół policystycznych jajników.
no nic, czekam:))
emka76
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 2 grudnia 2005, o 14:03
Lokalizacja: Łódź

Postprzez emka76 » 7 grudnia 2005, o 21:31

31 dc: 36,9, po południu @ :-). A więc wszystko jasne. trudno się połapać w tych cyklach po porodzie.
jeszcze raz dzieki za pomoc
emka76
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 2 grudnia 2005, o 14:03
Lokalizacja: Łódź


Powrót do Powrót płodności po porodzie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości

cron