przez Sasanka » 11 października 2005, o 14:52
Tusiu, z tego co piszes wynika, że mąż nie tyle nalega na współżycie, co brakuje mu poczucia bliskości. Łatwiej mu będzie czekać na współżycie, jeśli w inny sposób zrekompensujesz mu jego brak - staraj się częściej go obejmować, przytulać, całować, mówić mu, że go kochasz, że Ci się podoba itd. Na pewno teraz bacznie Cię obserwuje, bo boi się czy przez dziecko nie schodzi na II plan. Wiem, że poświęcanie mu tyle czasu, co dziecku jest niemożliwe, ale jak najczęściej dawaj mu odczuć, że go kochasz i nie zapominasz o nim. Jeśli dziecko zaśnie, to nie zajmuj się pieluchami, porządkami itp., ale posiedź z mężem w bałaganie i zapomnijcie o tym, co Was otacza - zachowujcie się jak na początku małżeństwa.
Jeśli mąż czuje się odrzucany przez żonę i zaczyna być zazdrosny o dziecko, to trudniej mu je pokochać, a tego z pewnościa byś nie chciała.