przez mamalgosia » 31 sierpnia 2005, o 11:00
Nie wiem, co będzie, jeśli tak mi powie - ale wolałabym wiedzieć na pewno. Na razie tak właśnie uważam, więc sytuacja pogorszeniu ulec nie może, co najwyżej poprawie. próbuję dotrzeć do mojego wykładowcy ze studiów,ale na razie jest na wakacjach (no cóż - ma do tego prawo:) ), bo moja wiedza (choć miałam bdb) jest za mała.
Zastanawia mnie tylko dlaczego niektórzy księża udzielają rozgrzeszenia z antykoncepcji (bez przyrzeczenia poprawy),a w dodatku znam przypadek małżeństwa, które ma pozwolenie na antykoncepcję. czyżby więc rozłam wewnątzr kościoła?
Ale to nie dyskusja na to forum. Taka dygresja.
Co do podanych przez Ciebie lekarzy, to dziękuję za namiary, ale jestem ze Śląska. U nas jeśli chodzi o endokrynologów to posucha straszna. Ja sama leczę się już u trzeciego, 55 km od miejsca mojego zamieszkania!! Tak więc w tej kwestii zrobiłam już wszystko co w mojej mocy.
A tu dzisiaj 28 dc, nadal śluz moim zdaniem płodny przy szyjce:((