Teraz jest 12 maja 2024, o 16:26 Wyszukiwanie zaawansowane
Nikoleta napisał(a):Witaj .
A w czym dokładnie problem?
kasiama napisał(a):Mierzyłaś poranną temperaturę?
Skąd wiesz, że to była miesiączka?
Nikoleta napisał(a):A czy szyjka nie była pęknieta przy porodzie?
W zasadzie pierwsze cykle po porodzie są dłuższe i zdarza się , ze bezowulacyjne, co można stwierdzić dopiero po zakończeniu cyklu
mamalgosia napisał(a):No dobrze, może i szkoda, ale tego już nie odwrócę, prawda? A co teraz? Czekać w nieskończoność? Czy zdecydować się na inne metody...
sagitta napisał(a):Mamałgosiu, przypuszczam ze wszyscy pozostali, tak jak i ja, nie odpisywali, bo po prostu nie wiedzieli jak Ci pomoc. (Jedyne co wymyslilam to modlitwa w Twojej intencji:). Mysle ze w takiej sytuacji powinnas sie zwrocic do dobrego lekarza, bo na forum sa chyba raczej kobiety praktykujace npr a nie lekarze- specjalisci od wypadkow nietypowych. Czy te leki hormonalne zaburzaja plodnosc, czy tylko obraz sluzu? Pytalas o to endokrynologa albo ginekologa? Bo jesli tylko to drugie, to moze mozesz oprzec sie na badaniu szyjki?
Nikoleta napisał(a):Uważam, że w pewnych szczególnych sytuacjach warto też zasięgnąć porady spowiednika, bo problem jest także natury moralnej.
annie napisał(a):mamałgosiu,lekarza bliżej siebie możesz też poszukać przez fora gazety wyborczej, albo na forum npr http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14906 albo na białej liście ginekologów: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=18090. Ja tam napisałam że szukam gina od npr w swoim mieście i dostałam namiary na dobrego-tak mi się przynajmniej wydaje-mimo że nie ma go w wirtualnej przychodni. Pozdrawiam!
sagitta napisał(a):W takim razie bede sie dalej modlic:)
Co do lekarza, to sprobuj zadzwonic - najgorsze, co moze Cie spotkac, to to ze Ci powie, ze nie moze udzielic porady telefonicznie. A moze uda sie jakos zorganizowac wyjazd? Wiem jak ciezko jest wybrac sie gdziekolwiek z malym dzieckiem (co prawda jednym) ale moze maz wezmie dzien wolnego, albo jakas ciocia/babcia? A jak zadzwonisz to przynajmniej sie dowiesz czy zna sie na wplywie Twojego leczenia na cykl i czy w ogole jest sens jechac.
mamalgosia napisał(a):Widzę, że nie uzyskam pomocy
mamalgosia napisał(a):A w dodatku skasowano mój post o tym, że NPR niekoniecznie korzystnie wpływa na małżeństwo. Drogi Adminie, przykre to, że panuje tu takie zakłamanie.
Powrót do Powrót płodności po porodzie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości