Witam wszystkich,
Bradzo proszę o pomoc w interpretacji wykresu - jest to mój pierwszy wykres dlatego boje sie żeby czegoś źle nie odczytać. Od 4 miesięcy jestem mężatką, dziecko nie byłoby żadną tragedią ale chcemy na razie poczekać. Dodatkowo "przyplątało" mi się przeziębienie, dlatego tym bardziej pomóżcie. W ciągu ostatniego roku żaden cykl nie był krótszy niż 29 dni, najdłuższy - 35, ale zwykle mam 29-dniowe. Mój wykres na razie:
1-4 dzień - @
5 - sucho - ale nie mierzyłam jeszcze temperatur
6 - sucho - j/w
7 - 9 - wilgotno - j/w
10 - mętny, trochę rozciągliwy - 36,4
11 - przeźroczysty - 36,4
12 - rozciągliwy, dużo - 36,5
13 - rozciągliwy, dużo - 36,6
14 - rozciągliwy, mało - 36,6
15 - trochę rozciągliwy, mało - 36,6 - oznaczyłam jako szczyt śluzu
16 - biały, lepki, mało - 36,8 - moim zdaniem skok temp
17 - lepki, mało - 37,0 - ale zaczęło mnie boleć gardło
18 - lepki, mało - 36,9 - ból gardła, katar
19 - lepki, mało - 37,0 - katar, kaszel - współżycie
20 - lepki, mało - 36,9 - katar, kaszel
21 - mało / sucho - 36,9 - jeszcze troche kaszel - współżycie
22 - sucho - 37,0 - trochę kaszel - współżycie
23 -
dzień dzisiejszy - na razie sucho - 36,8 - bolesne piersi
Wiem, że bardzo niepełny ten wykres. Ale moje pytanie, czy bardzo nierozważnie podjęliśmy to współżycie, jeżeli chcemy uniknąć ciązy? Bo mimo przeziębienia, śluz zanikał i uznałam skok temperatury 16 dnia. Czy mogę być w ciąży? Jakie popełniłam błędy?
Dziękuję z góry za pomoc.
Pozdrawiam cieplutko