prośba o interpretację

[Gonia1987]

temperaturę mierzę w ustach termometrem elektronicznym to mój III obserwowany cykl po kursie domowym LMM
1. 37 (okres)
2. 36,7 (okres)
3. 36,6 (okres)
4. 36,5 (okres)
5. 36,5 (okres)
6. 36,6
7. 36,6' (prawie sucho) twarda
8. brak ( biały, lepki)twarda
9. 36,6( biały, lepki)tw
10. 36,7(biały, lepki)tw
11. 36,7 (Żółty, rwący, pojedyncze grudki rozciągliwe do 2 cm)tw
12. 36,4(biały, rwący)tw
13. 36,6(biały, lepki) tw
14. 36,6(szklisty, przezroczysty, nierozciągliwy) trochę bardziej miękka
15. 36,5(szklisty, nierozciągliwy) miękka uniesiona otwarta
16 brak (przezroczysty, rozciągliwy, ślisko) miękka, otwarta, uniesiona
17. 36,7 (przezroczysty, śliski, nierozciągliwy, rwący) już niżej, miękko twarda (taka średnia)
18. 36,8 ( mało, rozciągliwy, szklisty) twarda
19. 36,8 ( gęstszy, rozciągliwy, białawy)twarda
20. 36,8 (biały lepki) tw




moje pytanie - gdzie oznaczyć szczyt? temperatura już wzrasta, co by świadczyło o odbytej owulacji, szyjka stwardniała a śluz jakiś taki dziwny. w poprzednich dwóch cyklach wzrost był dopiero w 21 dc a tu tak wcześnie? to normalne? i zawsze szyjka była miękka przynajmniej 6-7 dni przed wzrostem a tu tylko 4 dni. Nie wiem, co sądzic o tym cyklu. wiem, że jeszcze się nie zaczęła 3 faza, bo 3 wyższa temp. nie osiągnęła p.wyższ. czy wobec tego wystarczy zaczekać na 4 wyższą imożna uznać, że rozpoczęła się III faza czy trzeba czekać aż któraś temp. w końcu osiągnie poziom wyższy. dodam, że w poprzednich cyklach 36,8 to był już poziom wyższy a wtym cyklu coś się poprzestawiało. Nie mam suchych dni nigdy.

[Gonia1987]

proszę o pomoc....na poprzednim forum nie doczekałam się przez kilka dni odp. tutaj też cisza

[carusia87]

Na Twoim miejscu za szczyt uznałabym 19dc.
Poziom niższy na wysokości 36.7, a wyższy 36.9*c.
Tak więc, czekasz na 3 wyższe po dniu szczytu śluzu, z których ostatnia jest na poziomie wyższym lub ponad nią.

[chocolate_puma]

Jeśli to by był mój cykl, to też miałabym wątpliwości co do szczytu. Wahałabym się między 18. a 19. dniem (NA PEWNO NIE WCZEŚNIEJ)

Super-bezpieczna, ostrożna, zgodna-ze-wszystkimi regułami wersja zakładałaby szczyt 19. dnia, czyli dopiero 20. dnia, byłaby pierwsza wyższa (dwie poprzednie temp. uznałabym za przedwcześnie podwyższone - w ogóle nie bierzemy ich pod uwagę).
Jeśli trzecia temp. nie spełni warunku, to można bazować na szyjce. [3 dni twardej i zamkniętej szyjki, po szczycie, przy tendencji temp. do wzrostu wystarczą, żeby wyznaczyć III fazę].

W wersji trochę mniej ostrożnej szczyt wychodziłby 18. dnia, czyli dziś byłaby druga wyższa.

DYGRESJA
Widać, że u Ciebie generalnie śluz rzadko jest rozciągliwy, a jest to cecha płodna, więc bym się zastanawiała nad szczytem w dniu 19. Zresztą to też zależy jak bardzo był rozciągliwy... to bardzo subiektywne wszystko - myślę, że dlatego nikt się nie spieszy z odpowiedzią. Ja mam np. śluz rozciągliwy na ponad 10cm, a potem na co najwyżej na 2cm i o zupełnie innej konsystencji, więc taki śluz pomijam, ale u Ciebie może być inaczej. Poza tym, jeżeli badasz śluz zewnętrznie, to przyjęłabym tą bardziej ostrożną wersję, żeby uniknąć schizy ciążowej. Z drugiej strony, na zdrowy rozsądek, przy takiej szyjce, chyba 18. dzień trzeba by było uznać za szczyt.

Podsumowując, dziś jest pierwszy lub drugi dzień wyższych temp. po szczycie.
Ja też mam często takie dylematy. Jakby to był mój cykl, to chyba bym poczekała do jutra na twardą i zamkniętą szyjkę i temp. nie niższą niż 36,8. Tylko się nie stresuj, ciesz się mężem

[Gonia1987]

No właśnie na tym mój problem polega, że w poprzednich cyklach śluz b. płodny był baaaaaaaaardzo rozciągliwy i występował koło 5 dni. A w tym cyklu miałam tylko jeden dzień takiego śluzu . to był dzień 16 a potem owszem rozciągliwy ale tak do 2 cm. Czyli taki, ja wyglada u mnie śluz typu mniej płodnego. No nic...no to czekam. A przez co mogą być powodowane temp. Przedwcześnie podwyższone? i czy to sie nie kłóci? odbyta owulacja i podwyższona temp?

[chocolate_puma]

W takim razie, radziłabym się jednak wstrzymać (uznać, że dziś I dzień wyższych).

Jeśli chodzi o przedwcześnie podwyższone, to według Renaty i Piotra Zdulskich, instruktorów INER-u, wygląda to tak:

"Jaki jest mechanizm przedwczesnego wzrostu temperatury? Otóż, tuż przed owulacją, na ściance jeszcze niepękniętego pęcherzyka Graafa zaczyna się tworzyć ciałko żółte, które produkuje niewielkie ilości progesteronu (tzw. luteinizacja pęcherzyka). Wystąpienie przedwczesnego wzrostu temperatury zależy od ilości wydzielanego wtedy progesteronu oraz od przekroczenia w tym konkretnym cyklu indywidualnego progu wrażliwości na progesteron ośrodka termoregulacji w mózgu danej pani. Ponieważ w tym momencie przeważa wydzielanie estrogenów (jest ich dużo więcej) szyjka macicy wytwarza śluz pod ich dyktando. Dopiero po owulacji, gdy ciałko żółte zacznie produkować duże, dominujące ilości progesteronu, to on przejmie stery i po dniu szczytu śluz zmieni się na gorszy. Od tego momentu mamy do czynienia z wyższymi temperaturami po szczycie i możemy z ich pomocą wyznaczyć koniec okresu płodności i początek niepłodności bezwzględnej."

Czyli wyższa temp. nie świadczy o przebytej owulacji, dopiero 3 wyższe temp. po dniu szczytu (z powodów jak wyżej).

[Gonia1987]

No i dziś to już zgłupiałam zupełnie, bo...temp. spadła do 36,6 !!! coprawda mierzyłam godzinę wcześniej niż zwykle, bo musiałam wstać, ale żeby była aż o 0,2 niższa???? od poprzedniej? Nigdy tak nie miałam....boję się, bo przeczytałam, że to może być implantacja zarodka.Nie współżyłam z mężem, ale w dniach płodnych się pieściliśmy. Do wytrysku niestety doszło choć tego nie planowaliśmy, ale zupełnie nie w okolicach pochwy! No ale sama już nie wiem...może się to nasienie jakimś cudem przeniosło....to by było nasze 3 dziecko....i raczej bym się załamała. Jak mogłam być tak nieodpowiedzialna i nieprzewidująca....

[chocolate_puma]

Spokojnie, plemniki na szczęście nie mają skrzydeł Nie denerwuj się, bo ta temperatura na pewno się nie uspokoi.

Trzeba poczekać na rozwój wydarzeń. Wklej może jeszcze raz ten cykl z dzisiejszą i wczorajszą temperaturą i obserwacjami (śluz i szyjka), to pomyślimy.

[Gonia1987]

1. 37 (okres)
2. 36,7 (okres)
3. 36,6 (okres)
4. 36,5 (okres)
5. 36,5 (okres)
6. 36,6
7. 36,6' (prawie sucho) twarda
8. brak ( biały, lepki)twarda
9. 36,6( biały, lepki)tw
10. 36,7(biały, lepki)tw
11. 36,7 (Żółty, rwący, pojedyncze grudki rozciągliwe do 2 cm)tw
12. 36,4(biały, rwący)tw
13. 36,6(biały, lepki) tw
14. 36,6(szklisty, przezroczysty, nierozciągliwy) trochę bardziej miękka
15. 36,5(szklisty, nierozciągliwy) miękka uniesiona otwarta
16 brak (przezroczysty, rozciągliwy, ślisko) miękka, otwarta, uniesiona
17. 36,7 (przezroczysty, śliski, nierozciągliwy, rwący) już niżej, miękko twarda (taka średnia)
18. 36,8 ( mało, rozciągliwy, szklisty) twarda
19. 36,8 ( gęstszy, rozciągliwy, białawy)twarda
20. 36,8 (biały lepki) tw
21.36,6 (biały lepki) twarda, nisko temp. zmierzona godzinę wcześniej niż zwykle
22,37 (biały lepki) twarda, nisko temp. też zmierzona godzinę wcześniej niż zwykle

chocolate_pume
dzięki, że takmi pomagasz! Wiem, że plemniki skrzydeł nie mają, ale może na palcach coś mąż przeniósł...no sama nie wiem, ale wygląda mi to a dołek implantacyjny...

[chocolate_puma]

Interpretowałabym to tak jak carusia, czyli:
- szczyt 19dc
- poziom niższy 36,7
- poziom wyższy 36,9

Temperatury z 21dc. nie bierzemy pod uwagę (dopuszczalny jest taki jeden spadek).
>> Dziś 22dc. i II wyższa.
Jeśli jutro temp. wyniesie co najmniej 36,9, to można będzie podziałać Staraj się mierzyć o tej samej godzinie.

Mała uwaga: Roetzer zezwala na wyznaczenie niepłodności wieczorem trzeciego dnia twardej i zamkniętej szyjki macicy, jeśli np. trzy temp. wyższe nie są wyraźnie wyższe (jakbyś np. jutro złośliwie miała temp. 36,8); ale jeśli masz skłonność do schiz ciążowych albo nie jesteś pewna twardości lub rozwarcia, to bezpieczniej będzie poczekać na wyższą 36,9.

Nie myśl już o tych plemnikach nerwicy się nabawisz i tyle będzie, a z obsesją to można zapomnieć o ładnych wykresach. Idźcie sobie lepiej dziś na jakiś spacer, film obejrzyjcie

[Gonia1987]

dziękuję dziękuję dziękuję

napiszę jutro, jak się sprawy mają...ale tak mi ciężko wytrzymać:)

ps zawsze mierzę o 6.30 jednak co dwa tyg mam zajęcia na studiach i muszę wstać o 5.30.

[Gonia1987]

1. 37 (okres)
2. 36,7 (okres)
3. 36,6 (okres)
4. 36,5 (okres)
5. 36,5 (okres)
6. 36,6
7. 36,6' (prawie sucho) twarda
8. brak ( biały, lepki)twarda
9. 36,6( biały, lepki)tw
10. 36,7(biały, lepki)tw
11. 36,7 (Żółty, rwący, pojedyncze grudki rozciągliwe do 2 cm)tw
12. 36,4(biały, rwący)tw
13. 36,6(biały, lepki) tw
14. 36,6(szklisty, przezroczysty, nierozciągliwy) trochę bardziej miękka
15. 36,5(szklisty, nierozciągliwy) miękka uniesiona otwarta
16 brak (przezroczysty, rozciągliwy, ślisko) miękka, otwarta, uniesiona
17. 36,7 (przezroczysty, śliski, nierozciągliwy, rwący) już niżej, miękko twarda (taka średnia)
18. 36,8 ( mało, rozciągliwy, szklisty) twarda
19. 36,8 ( gęstszy, rozciągliwy, białawy)twarda
20. 36,8 (biały lepki) tw
21.36,6 (biały lepki) twarda, nisko temp. zmierzona godzinę wcześniej niż zwykle
22,37 (biały lepki) twarda, nisko temp. też zmierzona godzinę wcześniej niż zwykle
23. 37,1 (lepki, biały) twarda nisko
24. 37,1 (lepki , biały) twarda nisko

tak teraz wygląda mój cykl. Wiem, że jest już III faza, obawiam się tylko czy nie potrwa ona 9 miesięcy...dziwnie się czuję - gorzki smak w ustach, fale gorąca, wrażliwe piersi...mam nadzieję, że moja głupota i bezmyślność nie zakończą się ciążą...

[chocolate_puma]

Wrażliwe piersi, fale gorąca to też objawy zbliżającego się okresu. Myślę, że ciąża jest bardzo mało prawdopodobna w tym wypadku. Nie ma co się doszukiwać objawów, zawsze się jakieś znajdą. Ja kiedyś dostałam takiej obsesji, że się kilka godzin zastanawiałam ile czasu mogą żyć plemniki na mydle itp. Nic dobrego z tego nie wynikło. Daj sobie na luz