prosze o interpretacje :)

[...und_ewig]

moge tak zinterpretowac?

skok 16 dc, szczyt 15 dc od zisiaj wieczora bezplodnosc poowulacyjna?

[zielona]

Nie masz szóstki, ja bym poczekała te dwa dni jeszcze. Zależy jak dużą masz motywację w odkładaniu...

[KP]

No bo mierzyć trzeba od piątego dnia. Teraz to tak naprawdę nie wiadomo - to może być ten wzrost, ale skoro sześciu nie ma, to nie jest to pewne. Trzeba poczekać i zobaczyć co dalej.

[...und_ewig]

dzisiaj 36,7.

Wlasnie moze jakis nauczyciel powie jak to jest z 6tka? musi byc pelna? bo jeden "niepasujacy" mozna pominac, ale czy 2 tez?

od 5 dc nie bede mierzyc bo mi sie nie chce i nie widze w tym sensu. teraz fakt, zaspalam, ale normalnie staram sie od 10 dc mierzyc, chociaz od wiekow juz nie nazbieralam pelnej szostki, wstyd sie przyznac. ale z 4ki zawsze ustalalam linie. tak samo koncze mierzyc przy 3-4 wyzszej. inaczej bym nie dala rady mierzyc calego cylu, trafilo by mnie chyba

ja mam juz dosc duze doswiadczenie, wg mnie ja dobre ja wyznaczylam, bo szyjka i sluz jak zawsze wspolpracowaly z tempka, zreszta moj niski poziom jest na poziomie 36,3-36,4. Ale oczywiscie nie ryzykowalismy, bo odkladamy definitywnie.