Teraz jest 28 kwietnia 2024, o 00:13 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Pomoc w interpretacji - Patrycja1897 + problem.

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, milgosia

Pomoc w interpretacji - Patrycja1897 + problem.

Postprzez Patrycja1897 » 27 lutego 2010, o 18:43

Serdecznie Witam,

Rozpoczynam swoją przygodę z tym forum...przygodę z NPR rozpoczęłam też niedawno. Stwierdziliśmy z partnerem, że chcemy wybrać tą metodę. Na razie miało to być jedynie "edukacyjnie" gdyż współżyliśmy mało a jak już to z prezerwatywą lub w czasie okresu.

Niestety, mam pewne problemy z interpretacją swoich wykresów, tzn. często są niewyraźne, mam wachania temperatury i nie potrafię określić terminu owulacji. Spowodowane to jest zapewne niereguralnym trybem życia, krótkim snem i infekcjami, które mnie nawiedzały przez ostatnie miesiące.

Wszystko byłoby dobrze gdybyśmy w 100% przestrzegali zasady "tylko dla edukacji". Niestety, ostatnio przeżyliśmy chwilę słabości i współżyliśmy bez zabezpieczenia. Nie byłoby w tym nic niezwyłego gdyby nie to, że stosunek miał miejsce w...2 dni po spodziewanej miesiączce.

Obecny cykl jest całkowicie inny od poprzednich. Ogólnie mam regularne, wynoszą 28 dni, ale teraz mam już 31 dzień i brak miesiączki. W 30 dniu, czyli wczoraj, miała miejsce owa chwila słabości i stosunek bez zabezpieczeń. Wszystko wskazywało na to, że jestem niepłodna: w pochwie było sucho a wg wcześniejszych wykresów powinnam być już dawno po owulacji.
Dziś zrobiłam test ciążowy (3 dni po spodziewanej miesiączce) i to spóźnienie na pewno nie jest wywołane ciążą, poza tym od ostatniej miesiączki (miała miejsce 28 stycznia) nie było żadnej sytuacji, która mogłaby doprowadzić do zapłodnienia.

Mam wielki problem. Nie mogę rzetelnie odczytać ze swoich wykresów owulacji, spóźnia mi się okres a w 30 dniu cyklu (2 dni po spodziewanej miesiącce) miałam stosunek bez zabezpieczenia - bardzo się boimy, że ten osobisty upadek może doprowadzić, że zajde w ciążę.

Czy możecie mi pomóc, drodzy forumowicze? Jeśli tylko dowiem się co się dzieje w obecnym cyklu i kiedy miałam owulacje (jeśli już była) to będę wiedzieć czy wczorajsza zabawa była aż tak niebezpieczna jak myślimy.

Wiem, że to pewien wysiłek, ale jesteśmy początkujący i bardzo się martwimy. Rada bardziej doświadczonych na pewno będzie pomocna i da nam wiele spokoju.

Z góry dziękujemy za szybką pomoc i odpowiedzi.

PODAJE LINKI DO WYKRESÓW:
1. wykres: wrzesień-październik:
http://img682.imageshack.us/img682/5213/wrzesienpazdziernik.jpg

2. wykres: październik-listopad:
http://img231.imageshack.us/img231/3527/pazdzierniklistopasd.jpg

3. wykres: listopad-grudzień:
http://img408.imageshack.us/img408/7200/listopadgrudzien.jpg

4. wykres: grudzień:
http://img130.imageshack.us/img130/9519/grudzienp.jpg

5. wykres: styczeń:
http://img691.imageshack.us/img691/3441/styczent.jpg

6. wykres: luty: [OBECNY]
http://img641.imageshack.us/img641/1543/styczenluty.jpg
Patrycja1897
Przygodny gość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 27 lutego 2010, o 16:26

Postprzez Fruzia » 27 lutego 2010, o 23:48

Nie widać na wykresach żadnej interpretacji, więc nie można ocenić, czy robisz to dobrze.
Ostatnio edytowano 28 lutego 2010, o 01:47 przez Fruzia, łącznie edytowano 1 raz
Fruzia
Domownik
 
Posty: 411
Dołączył(a): 10 czerwca 2006, o 13:30

Postprzez Patrycja1897 » 28 lutego 2010, o 00:08

Po prostu chciałam uzyskać pomoc w postaci jak najbardziej rzetelnej interpretacji wykresów. Wiem, że pozostawiają wiele do życzenia,wiem, że muszę się jeszcze wiele nauczyć. Wiem też, że warto czekać do ślubu i staramy się właśnie to robić - na tyle na ile potrafimy, ciągle starając się być lepszymi.

Po prostu chciałam żeby jakaś doświadczona osoba pomogła mi zinterpretować jakoś i określić dzień owulacji w obecnym, ostatnim cyklu, który jeszcze trwa. Wszystko opisałam w pierwszym poście.

Jezus nakazywał pomagać bliźnim. Skoro to katolickie forum to każdy powinien o tym pamiętać. Kazał też upominać grzeszników, ale na prawdę nikt stąd nie musi tego robić bo my staramy się sami siebie napominać i żyć według nauki Jezusa.

Dywagacja rzeczywiście niepotrzebna.

Dodam, że w obecnym cyklu:
http://img641.imageshack.us/img641/1543/styczenluty.jpg
miałam w 16 i 17 dc mokry, rozciągli śluz. Normalnie, wg wcześniejszych wykresów, właśnie około 14 dnia miałam owulacje. Wtedy cykl trwał ok. 28 dni.

Proszę, czy z tego wykresu można cokolwiek odczytać? Czy można znaleźć tam jakiś pewny termin owulacji? Ja podejrzewam, że w obecnym cyklu owulację miałam najpóźniej 19 dc, czy to możliwe?


Pomoże ktoś? :(
Patrycja1897
Przygodny gość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 27 lutego 2010, o 16:26

Postprzez Betsabe » 28 lutego 2010, o 16:47

Z twoich zapiskow wynika, ze pierwsza wyzsza tempka byla w 22 dc.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Patrycja1897 » 28 lutego 2010, o 16:54

Czyli należy się spodziewać, że owulacja była przed feralnym stosunkiem i że od około 25 dc byłam już w III fazie, tak?

Dzięki za pomoc.
Patrycja1897
Przygodny gość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 27 lutego 2010, o 16:26

Postprzez zielona » 1 marca 2010, o 00:34

Szkoda, że niekompletny obraz śluzu, ale na upartego już w 20 dc można mówić o pierwszej wyższej. Jeżeli nie wspóżyliście wcześniej w tym cyklu, to na bank nie ma ciąży.

Masz całkiem ładne wykresy, nietrudne do interpretacji (tylko szkoda, że brak śluzu). Miesiączkę dostaniesz na dniach.

PS Wspóżycie w trakcie miesiączki to nie jest ani antykoncepcja, ani NPR - wtedy też można zajść w ciążę.
zielona
Domownik
 
Posty: 389
Dołączył(a): 23 maja 2004, o 10:55

Postprzez zielona » 1 marca 2010, o 01:08

A widzicie zagwozdkę?

Zazwyczaj 13-14 dniowa faza lutealna, a na grudniowym wykresie 10dniowa. Dlaczego tak?
zielona
Domownik
 
Posty: 389
Dołączył(a): 23 maja 2004, o 10:55

Re: Pomoc w interpretacji - Patrycja1897 + problem.

Postprzez magna » 1 marca 2010, o 21:46

Witam!
Moim zdaniem lada dzień powinnaś dostać miesiączkę, jeśli nie było innych okazji, to w czasie opisywanego stosunku na pewno byłaś w III fazie... W czasie przeglądania Twoich wykresów zastanawiało mnie, jak zapewne wszystkich, jak bardzo ubogie te Twoje wykresiki... Mało informacji o śluzie, a przecież to bardzo pomaga w interpretacji. Operujesz prawie wyłącznie temperaturą, a to mało. Poza tym nie wiem, o której mierzysz temperaturę, ale mam niejasne wrażenie, że robisz to o różnych dziwnych, zdecydowanie za późnych porach - temperatura zmierzona o 10 czy 11 przed południem nic już nie mówi. Powinno się ją mierzyć przed 7.30... I o możliwie podobnej porze co dzień.
Poza tym Twoje wykresy mimo wszystko wydają się bardzo czytelne...
A w razie wpadki kiedykolwiek - wprawdzie jeszcze nie byłam w ciąży, ale z tego, co wiem, to test 3 dni po stosunku raczej nie jest wiarygodny... To za szybko. Ale to tak na przyszłość...
magna
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 203
Dołączył(a): 2 lutego 2010, o 21:37

Postprzez Patrycja1897 » 2 marca 2010, o 00:16

Tak, dostałam wczoraj miesiączkę. Dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się wesprzeć dobrą radą. :)

Poważnie uważacie, że moje wykresy są czytelne? Hm, wiele się jeszcze muszę nauczyć...bo dla mnie często są bardzo nieczytelne.

Temperaturę mierzę o tej samej porze, o 5:30 - 5:45. Co do śluzu...to chyba rzeczywiście sama temperatura to za mało. Mam zamiar korzystać z wszystkich 3 objawów.

Chciałabym więc sięgnąć po książkę Kippley'a, polecacie?
Patrycja1897
Przygodny gość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 27 lutego 2010, o 16:26

Postprzez zielona » 2 marca 2010, o 09:13

Ja się z niej uczyłam. Nie mogę nie polecić :)
zielona
Domownik
 
Posty: 389
Dołączył(a): 23 maja 2004, o 10:55

Postprzez magna » 2 marca 2010, o 22:52

Najpierw zagłębiłam się w książkę Rotzera. Przyswoiłam ją sobie, myślę, że na początek jest najlepsza, bo nie oszałamia masą drobiazgów, tylko konkretnie wymienia najważniejsze zasady. Również Elżbieta (imienia pani nie jestem pewna :) ) Wójcik wykłada konkretnie po kolei zasady najważniejsze w npr - opiera się zresztą na Rotzerze. Do Kippley'ów dotarłam na końcu, przyswoiłam sobie i ich, bo zawsze zakładałam, że nigdy za dużo wiedzy. Zaglądam do ich książki, gdy chcę szczegółowo się zagłębić w jakiś kłopotliwy wątek... Ale wydaje mi się, że Rotzer na początek najłatwiejszy... I krótki :). Nie zapomnisz, co było na początku, zanim skończysz książkę :P. Ale oczywiście zapewne dlatego tak radzę, że sama od Rotzera zaczęłam :P.
magna
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 203
Dołączył(a): 2 lutego 2010, o 21:37


Powrót do Jak rozpoznać czas niepłodności?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości

cron