Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 21:02 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

proszę o pomoc w interpretacji - dzidzia czy bezowulacyjny?

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, milgosia

proszę o pomoc w interpretacji - dzidzia czy bezowulacyjny?

Postprzez MAKG » 4 września 2009, o 11:19

Kochani, proszę o pomoc w interpretacji:

1 dc. 36,4 krwawienie
2 dc. 36,6 krwawienie
3 dc. 36,5 krwawienie
4 dc. 36,35 krwawienie
5 dc. 36,25 krwawienie (serduszko :)
6 dc. 36, 25 plamienie (serduszko :)
7 dc. 36,35 plamienie
8 dc. 36,25 sucho
9 dc. 36,25 sucho
10 dc. Brak pomiaru, sucho
11 dc. Brak pomiaru, sucho
12 dc. 36,2 ślisko, nieprzejrzysty, kremowy
13 dc. 36,4 ślisko, nieprzejrzysty, kremowy
14 dc. 36, 35 ślisko, nieprzejrzysty, kremowy
15 dc. 36,15 ślisko, nieprzejrzysty, kremowy
16 dc. 36,35 ślisko, nieprzejrzysty, kremowy
17 dc. 36,35 mokro, rozciągliwy (gęsty)
18 dc. 36,4 mokro, rozciągliwy
19 dc. 36,5 mokro, wodnisty
20 dc. 36,5 ślisko, nieprzejrzysty, kremowy
21 dc. 36,35 ślisko, nieprzejrzysty, kremowy
22 dc. 36,4 ślisko, przejrzysty rozciągliwy (mało śluzu)/ żółtawy nieprzejrzysty
23 dc. 36,45 ślisko, przejrzysty rozciągliwy (mało śluzu)/ żółtawy nieprzejrzysty
24 dc. 36,5 ślisko, przejrzysty rozciągliwy (mało śluzu)/ żółtawy nieprzejrzysty
25 dc. 36,55 ślisko, przejrzysty rozciągliwy (mało śluzu)/ żółtawy nieprzejrzysty (serduszko :)
26 dc. 36,6 ślisko, przejrzysty rozciągliwy (mało śluzu)/ żółtawy nieprzejrzysty


Mierzę o tej samej porze termometrem owulacyjnym Microlife. Byłam 2 dni temu u gin-endo, który skierował mnie na badanie prolaktyny z obciążeniem i stwierdził, że na jego oko na owulację jakoś jeszcze się nie zanosi...
Co sądzicie o tym cyklu - czy możliwe że owulacji jeszcze nie było? Czy współżycie w 25 dc może skutkować poczęciem? Jakaś leniwa temperatura w tym cyklu i ten śluz - niby rozciągliwy, ale strasznie go mało i występuje na przemian ze śluzem nieprzejrzystym żółtawym...

Proszę o Wasze uwagi! :)
MAKG
Bywalec
 
Posty: 175
Dołączył(a): 30 października 2008, o 11:21

Postprzez Bright » 5 września 2009, o 21:41

Ilość śluzu się NIE LICZY, ważna jest tylko jakość.

Jak dla mnie, to wciąż nie ma dnia szczytu śluzu, a temp. zbyt powoli się podnosi, żeby można było skorzystać z reguły czystotemperaturowej. Jak dla mnie jesteś wciąż w okresie najwyższej płodności, więc z tego współżycia 25 dc masz standardowe 25-40% szans na ciąże.

Zawsze masz problem z określaniem śluzu? Może to jakaś infekcja skoro masz tyle dni i płodniejszy i mniej płodny razem?
Bright
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 284
Dołączył(a): 10 września 2007, o 13:21

Postprzez MAKG » 7 września 2009, o 11:03

wpierw celem uzupełnienia:

27 dc 36,65 sucho
28 dc 36,35 sucho
29 dc 36,35 troszeczkę śluzu rozciągliwego


od 27 dc biorę antybiotyki w związku ze stanem zapalnym okolic zęba, więc nie wiem czy to może wpływ na obniżenie temperatury... :roll:

A infekcji chyba nie mam żadnej - nic nie swędzi, nic nie piecze...
MAKG
Bywalec
 
Posty: 175
Dołączył(a): 30 października 2008, o 11:21

Postprzez MAKG » 10 września 2009, o 12:12

DC...

30 - 36,5 sucho
31 - 35,5 sucho
32 - 36,6 trochę śluzu rozciągliwego (delikatnie różowawy)


nie wiem już cóż to ma znaczyć... :(( Czy antybiotyk może tu coś zamieszać - w temperaturze i w śluzie??
MAKG
Bywalec
 
Posty: 175
Dołączył(a): 30 października 2008, o 11:21

Postprzez artura » 10 września 2009, o 14:11

najprawdopodobniej choroba, z powodu której bierzesz/brałaś antybiotyk spowodowała, że organizm stwierdził, że nie jest teraz dobrze na owulację i się ona przesunęła w czasie, obserwuj się dalej i czas pokaże
artura
 

Postprzez MAKG » 11 września 2009, o 10:54

DC:
33 dc - 36,45...

Ta choroba to stan zapalny w okolicy zęba - dentysta mówił, że okostna...
biorę teraz antybiotyk a mam mieć badanie prolaktyny z obciążeniem - nie wiem czy mam odczekać kilka dni od zakończenia antybiotykoterapii?

Poza tym - nie wiem czy to wpływ antybiotyków - libido = 0 :( Antybiotyki mają na to wpływ? Biorę Duomox.

Doczytałam się też, że po antybiotykach łatwo nabawić się grzybka - może ten śluz taki różny to objaw grzybicy? Czy można jakoś się zabezpieczyć? Biorę probiotyk, czy może kupić jeszcze krem Clotrimazol?

Ehh, to małżeństwo i współżycie to ciężka sprawa... :(
MAKG
Bywalec
 
Posty: 175
Dołączył(a): 30 października 2008, o 11:21

Postprzez MAKG » 14 września 2009, o 11:35

Pytanie się samo rozwiązało - w 34 dc plamienie, a 35 dc - krwawienie - miesiączka. Wiem, że nie mam co wierzyć wynalazkom typu fertility friend, ale tam wykazało, że tamten cykl był bezowulacyjny... Może to przez te zapalenie okostnej i antybiotyki... Dziś kończę duomox i chyba odczekam kilka dni przed badaniem prolaktyny...
MAKG
Bywalec
 
Posty: 175
Dołączył(a): 30 października 2008, o 11:21

Postprzez artura » 14 września 2009, o 15:24

mógł być jak najbardziej bezowulacyjny; jak chcesz chronić się przed grzybkiem to możesz też zastosować lactovaginal (niestety dość drogi), pić kefir, jogurt naturalny i nie jesć słodyczy; gdzieś też czytałam, ze jak się bierze antybiotyk, to nie powinno się pić słodkiego mleka....; co do badania prolaktyny, to nie wiem kiedy najkorzystniej...
artura
 

Postprzez MAKG » 14 września 2009, o 15:48

No z tym grzybem to kicha - nigdy wcześniej nie miałam, a tu zonk :( Jogurty naturalne jadam codziennie, kupiłam sobie LaciBios. Problem w tym, że mnie tam prawie nic nie swędzi, ani nie piecze, ale... mój mężuś coś narzeka - więc złapał ode mnie :(
MAKG
Bywalec
 
Posty: 175
Dołączył(a): 30 października 2008, o 11:21

Postprzez mmadzik » 14 września 2009, o 20:53

Niestety - nie zawsze musi swędzieć czy piec, więc nie zawsze się można łatwo zorientować. Mi się grzybek ciągnie prawie całą ciążę, a "odkrył" go mój gin podczas badania - miałam po prostu trochę inny śluz, który mi nic nie mówił, a jemu i owszem... Z moim mężem z kolei jest tak, że on nic nie czuje, nie narzeka, a ja podejrzewam, że też jest zarażony, bo tylko się wyleczę i rozpoczynamy współżycie - problem wraca :roll: I co wtedy?...
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez Amazonka » 15 września 2009, o 20:17

Zauważyłaś ze swojej strony różnicę w śluzie?
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez MAKG » 16 września 2009, o 09:16

różnicę w śluzie zaobserwowałam tylko taką, że po prawdopodobnym szczycie ciągle miałam trochę śluzu rozciągliwego, ale nieprzejrzystego - to chyba jedyna różnica... Skończyłam antybiotyk, jem dużo wit. C, jem LaciBios, jem jogurty, stosuję Lactacyd... co jeszcze mogę zrobić, żeby tego ewentualnego grzyba się pozbyć... Boję się, że po kolejnym współżyciu mój mąż znowu będzie cierpiał... :(
MAKG
Bywalec
 
Posty: 175
Dołączył(a): 30 października 2008, o 11:21

Postprzez Fruzia » 16 września 2009, o 12:41

A u lekarza byłaś? Jeśli to grzybica, to czymś konkretnym ją trzeba, a nie takie ochronne rzeczy.
Fruzia
Domownik
 
Posty: 411
Dołączył(a): 10 czerwca 2006, o 13:30

Postprzez MAKG » 16 września 2009, o 13:14

wizytę mam 8 października dopiero :/ Też jestem za tym, żeby czymś konkretnym uderzyć w grzybsko :(

Rozumiem, że sam nie przejdzie po skończonej antybiotykoterapii?... :(
MAKG
Bywalec
 
Posty: 175
Dołączył(a): 30 października 2008, o 11:21

Postprzez mmadzik » 16 września 2009, o 13:46

Niestety, raczej nie :?
Ja dostałam Nystatynę w tabletkach dopochwowych - chyba jest bez recepty.
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57


Powrót do Jak rozpoznać czas niepłodności?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości

cron