witam, jestem nowa i dopiero zaczelam obserwacje, dlatego witam od poczatku mierze temperature, jestem teraz w 5 dc, prawie skonczyla mi sie @ i chcialabym zaczac obserwowac sluz. no i wlasnie mam problem. dzis prawie caly dzien nie bylo juz prawie zupelnie zadnych pozostalosci @, wiec stwierdzilam, ze moge patrzec czy jest sluz. no i co widze na pap. toalet. - mikroskopijne ilosci czegos co sie blyszczy i zupelnie nie wiem jak taki objaw zinterpretowac - czy to moze byc juz sluz lepki, czy moze zwyczajna wilgoc z pochwy (jestem typem raczej mokrym - mimo ze dopiero zaczynam z npr, to do tej pory zauwazam u siebie wiele roznych "mokrosci" w trakcie cyklu), czy moze pot, mocz... mam cykle w miare regularne (ostatnie poltora roku od 28 do 33) wiec mysle, ze powiny pojawic sie chociaz ze 2 dni suche po miesiaczce, tym bardziej, ze tez miesiaczki mam raczej krotkie i malo obfite... kurcze, jakbyscie mi doradzili, jak zinterpretowac to, co dzis widzialam?
aha i jeszcze jedna kwestia - szyjka, tez chcialabym zaczac ja badac, ale jestem jeszcze dziewica i troche ciezko mi sie tam dostac, poza tym krotki palec no ale mam determinacje i jeszcze poprobuje, ale od ktorego dnia byloby najlepiej? pewnie juz, tak?
pozdrawiam i jeszcze raz witam