Witam,jestem początkująca i nie zabardzo jeszcze znam się na tych sprawach.
Moje zmartwienie dotyczy owulacji,czy jest mozliwe aby w jednym cyklu owulacja byla miedzy 14-15 dc(wykryte przez test owulacyjny) a w następnym miesiącu w 12dc?
Musze zaznaczyć że mam regularne cykle co 30 dni. W 12dc test owulacyjny nie wykryl owulacji,a z obserwacji śluzu podejżewam że był to szczyt śluzu płodnego-szklisty rozciagliwy jak bialko kurze i temperatura podwyższona 36.08 Z rana 11dc miałam straszny ból w okolicy jajników-czy to był ból owulacyjny?
W dniu 13dc śluz był biały lepki i ogólnie odczucia małej wilgotności i temperatura 36.09,czyli poczatek okresu niepłodności? Dzisiaj w 14dc temperatura 37.00 śluz lepki,biały,mała wilgotność..
Nie prowadziłam pomiaru temperatury od poczatku, bo sadziłam ze testy owulacujne pokarzą mi zbliżajaca się owulacje,niestety zawiodły.
Planuje 3 miesiąc dzidzie i nic z tego nie wychodzi(chyba cały czas omijam owulacje). Z piewszym dzieckiem poszło szybko i nie mialam żadnych problemów.
Zaczynam sie martwić
i bardzo byłabym wdzięczna za jakieś wskazówki,opinie. W związku z tym czy mogło dojść do zapłodnienia jeśli stosunek miałam 8,9,10,11dc, zwłaszcza że od 8dc zaczoł pojawiać się śluz biały i mokro?