Owulacja bez objawu sluzu, czy to mozliwe?

przez **Pani Kleks** » 12 stycznia 2009, o 15:48

Witam,
stosuje NPR od 1,5 roku i nigdy dotad nie mialam wiekszych problemow. Cykle mam mniej wiecej regularne, wzrost temperatury jest poprzedzony 4-5 dniami sluzu plodnego. Tym razem jest inaczej : dzis rano odnotowalam trzecia z rzedu podwyzszona temperature (o 0,4 wyzsza od tem. niskiej), mimo ze sluz plodny nadal sie nie pokazal. Jest bialy, lepki i grudkowaty. Czy to mozliwe, ze owulacja juz sie odbyla? Bez objawu sluzu, lub z tak malym ze nie zauwazylam? Innym objawem, ktory przemawialby za tym, ze tak jest bol piersi, ktory obesrwuje u siebie zawsze kilka dni po owulacji i ktory utrzymuje sie az do okresu(i ktory wlasnie odczuwam). Dodam jeszcze, ze zazwyczaj sluz plodny pokazuje sie dosc obficie. Czy to mozliwe, ze mocny stres (jestem wlasnie w trakcie ciezkiej sesji egzaminiacyjnej) mogl w ten sposob wplynac na cykl?

przez **eppl** » 12 stycznia 2009, o 17:03

A to nie jest przypadkiem ciąża? :wink:

przez **Pani Kleks** » 12 stycznia 2009, o 17:34

no chyba nie...bo zaprzestalismy zbilzen 9tego dnia cyklu, a pierwszy dzien wzrostu temp. byl 19tym dniem cyklu...

przez **Amazonka** » 12 stycznia 2009, o 19:02

Billings pisze o takich cyklach - owulacyjnych bez śluzu dobrej jakości.
Jeśli był skok, to nie ma podstaw, aby przypuszczać, że owulacji nie było.
Widziałam już takie. Lepiej uważać, ponieważ poczęcie jest możliwe mimo występowania tylko śluzu gorszej jakości.
Ciążę byłoby łatwo rozpoznać.

przez **Pani Kleks** » 12 stycznia 2009, o 19:33

Dziekuje bardzo za odpowiedz i pocieszenie

Myslisz, ze lepiej poczekac jeszcze kilka dni z wznowieniem wspolzycia i upewnic sie czy taka sytuacja sie utrzyma?
Dzieki!

przez **Pani Kleks** » 12 stycznia 2009, o 19:52

A Billins nie pisze nic o przyczynach takich cykli ze sluzem slabej jakosci? Ja korzystam z ksiazki Kippley'ow i nic tam nie znalazlam na ten temat

przez **Fruzia** » 12 stycznia 2009, o 22:57

U mnie jest na odwrót. Po jakimś czasie cykli właściwie bez śluzu, albo z jednym dniem gęstego nagle mam drugi cykl ze śluzem, jak za starych czasów.

przez **Majorowa** » 13 stycznia 2009, o 17:21

Z tego co ja wiem, może nie być śluzu takiego jak trzeba - stres, zmiany w diecie, infekcja itp.

przez **Pani Kleks** » 13 stycznia 2009, o 21:28

dziekuje za odpowiedzi i pocieszenie, coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze owulacja sie juz odbyla, bo wysoka temp. sie utrzymuje, a szyjka zdaje sie byc nisko...

przez **AgaM** » 14 stycznia 2009, o 00:14

Moze byc tez tak ze sluz nei zostal zauwazony (jesli nie byl badany na szyjce) lub objaw byl bardzo krotko.. tez sie tak zdarza

przez **Amazonka** » 15 stycznia 2009, o 10:35

Albo dał o sobie znać za pomocą odczucia "ślisko", "mokro" albo nawet "b. wilgotno".

przez **Pani Kleks** » 15 stycznia 2009, o 10:53

to moze byc to z tym odczuciem...nigdy specjalnie do tego nie przywiazywalam wagi, bo sluz byl wystarczajaco wyraznym znakiem...
Chyba od teraz zaczne

przez **chocolate_puma** » 15 stycznia 2009, o 11:01

Mi się też kilka miesięcy temu zdarzył skok nie poprzedzony śluzem dobrej jakości (i nie przypominam sobie, żebym wtedy miała jakieś stresy, o tak, po prostu). Może wewnętrznie był, ale wtedy nie sprawdzałam.

przez **Amazonka** » 16 stycznia 2009, o 13:53

Wg jakiej metody interpretujesz objawy?
Rotzer kładzie duży nacisk na odczucia. Dzięki nim można uniknąć nieplanowanego poczęcia i doprowadzić do planowanego.

przez **inka** » 16 stycznia 2009, o 15:02

płodny sluz może występować bardzo krótko. wiem to z doświadczenia, kiedy staraliśmy sie o dzidziusia byłam u SPECJALISTY badajacego m.in. śluz pod kątem płodności i pani specjalistka stwierdziła że nie mam śladu sluzu, płodnego ani żadnego innego według niej zero szans na poczęcie. Moje bliźniaki poczęte właśnie tego dnia sa żywym :lol:

dowodem na pomyłkę tej pani.

Ale nie jestem żadnym ekspertem od npru, więc lepiej zasięgnij rady kogos bardziej doświadczonego pzdr

przez **Pani Kleks** » 16 stycznia 2009, o 19:16

co do metody to biore pod uwage szczegolnie sluz i temperature, na poczatku obserwowalam tez szyjke i odczucie, ale szybko zrezygnowalam, bo te 2 pierwsze czynniki wystarczaly...az do tego cyklu, wiec chyba sie wezme za te 2 pozostale...

dzieki inka za piekne swiadectwo

przez **Pani Kleks** » 23 stycznia 2009, o 10:01

Zeby podsumowac temat spiesze doniesc, ze wlasnie dostalam @

(jak najbardziej normalnej, ze spadkiem temp., bolem brzucha itd.), wiec owulacja sie odbyla, a sluzu po po prostu albo bylo tak malo, ze nie zauwazylam, albo po prostu sie nie pojawil. Dodam jeszcze, po obliczeniach wyszlo, ze dni sluzu polodnego wypadaly akurat w dni kiedy mialam egazminy jeden po drugim prawie codziennie, wiec jestem sklonna myslec, ze ostry stres mogl sie przyczynic to takiego stanu rzeczy. Dzieki za wszystkie odpowiedzi, pozdrawiam!

przez **Amazonka** » 23 stycznia 2009, o 19:22

Objaw PTC był normalny i @ była w terminie?

przez **Pani Kleks** » 23 stycznia 2009, o 21:21

tak, temp. spadla o 0,4 , a @ byla w terminie, przy cyklach sredniej dlugosci 32, ten mial 30, ale i takie sie zdarzaly, wiec to chyba raczej w normie...
A co podejrzewaz? Nie sadze, zeby to bylo krwawienie srodcykilczne, bo poza tym co juz opisalam, to @ jest dosc obfita i wyfladem przypomina normalne @
Dzieki za troske i zainteresowanie sprawa

przez **Amazonka** » 25 stycznia 2009, o 21:30

Pewnie cykl był normalny, płodny, tylko z jakiegoś powodu śluz był gorszej jakości.

Owulacja bez objawu sluzu, czy to mozliwe?

Owulacja bez objawu sluzu, czy to mozliwe?

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum