Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 16:13 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Trzy Korony, czwarty pagórek i.... co dalej????

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, milgosia

Trzy Korony, czwarty pagórek i.... co dalej????

Postprzez Misiczka » 27 listopada 2008, o 14:45

Baaardzo proszę bardziej doświadczone forumowiczki o pomoc w interpretacji tego czegoś:

1-5 miesiączka
6 –36.4, plamienie, brak śluzu
7 – 36.5, ś. mętny, lepki
8 – 36.4, mętny, lepki
9 – 36.3, mętny lepki (wg. mnie ostatni dzień I fazy)
10 – 36.1, mętny, lekko ciągliwy
11 – 36.5, mętny, lepki
12 – 36.45, mętny, lepki
13 – 36.4, mętny, lekko ciągliwy
14 – 36.2, jw.
15 – 36.55, jw.
16 – 36.45, mętny, lepki
17 – 36.3, mętny, ciągliwy
18 – 36.3, przejrzysto-mętny, mocno ciągliwy, typowe białko jaja
19 – 36.4, jw.
20 – 36.65, jw.
21 (dziś) – 36.35, na razie jw.

Szyjki nie badam, próbowałam (nawet na tym forum prosiłam o rady), ale nie umiem i już.

To jest mój 20 cykl po porodzie (numeruję od początku), najdłuższy 34, najkrótszy 27, ale przeważnie 30-31, mierzę termometrem elektronicznym Microlife (zaokrąglam matematycznie), w pochwie, godz. 6-6.15 (nie robię żadnych korekt, nastawiam budzik w niedzielę), w poprzednim cyklu był wzrost. Zakłóceń zewnętrznych typu silny stres itp. nie było.

Normalnie do ok. 10 dc. temp. na poziomie 36.3-4, do skoku 36.1-3, skok wyraźny na poziomie 36.5-6, śluz najbardziej płodny (to co określam jako „przejrzysto-mętny, mocno ciągliwy”) bezpośrednio przed skokiem, ew. lekkie przesunięcia w obie strony. W ogóle odkąd wróciły mi cykle po porodzie, to są wręcz książkowe, aż tu nagle takie cudo..

No i co z tym począć???? Może któraś z Was ma jakiś pomysł????

:shock:
Misiczka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 225
Dołączył(a): 2 października 2008, o 13:12

Postprzez milgosia » 27 listopada 2008, o 15:33

Moim zdaniem zbliża się owulacja i jest już blisko. Wskazuje na to śluz typu BJ.

Temperatura z 20dc najprawdopodobniej (to zależy od rozwoju sytuacji) będzie "niewyjaśnionym", jednodniowym "wyskokiem", o którym piszą Kippleyowie. Nie zaliczamy jej do fazy temp. wyższych, ale też pomijamy ją przy wyznaczaniu poziomu niższego.

Obserwuj się uważnie, sprawa powinna się wyklarować w najbliższych dniach.

[/i]
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Misiczka » 27 listopada 2008, o 23:34

Dziękuje milgosiu. No mam nadzieję, że ten śluz oznacza, że to już wkrótce..

No dobrze ten niewyjaśniony wyskok pominę, a co z poprzednimi wierzchołkami?? (o ile oczywiście w międzyczasie nie będzie jeszcze trochę niskich, tak że się doliczę tych sześciu no ale jakby np. jutro był skok, to odliczając natrafię na 36.55), tez mogę je tak po prostu zignorować?

Gratuluję spełnienia proroczego snu :D !!! (podczytuję sobie czasem wątek ciąża, bo od marca, jak mąż podpisze umowę na czas nieokreślony w nowej pracy zaczniemy myśleć o rodzeństwie dla naszego Stasia). Wspaniała wiadomość! I nie martw się o pracę, pamiętaj że w czasie ciąży wzrasta intelekt! (serio), na pewno dasz radę!
Misiczka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 225
Dołączył(a): 2 października 2008, o 13:12

Postprzez milgosia » 28 listopada 2008, o 11:36

Misiaczko,

Ja bym poczekała spokojnie na szczyt śluzu i na wzrost temperatury. Dopiero wtedy będzie można definitywnie odrzucić lub wziąć pod uwagę "te dziwne" temperatury.

Najprawdopodobniej będzie można je rzeczywiście pominąć (Kippleyowie o tym piszą), bo może niektóre już nie będą "łapać" się na szóstkę przedwzrostową... ale to na razie tylko przypuszczenie, trzeba poczekać na rozwój sytuacji.

Pozdrawiam ciepło!
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Misiczka » 29 listopada 2008, o 15:49

No właśnie z tym czekaniem "spokojnie" coraz gorzej.. :? Jak mam jasność kiedy się czego spodziewać i że jeszcze tyle a tyle, to prościej..

22- 36,3, po południu już mętny, lepki
23 - 36,35 na razie mętny, lepki
Misiczka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 225
Dołączył(a): 2 października 2008, o 13:12

Postprzez milgosia » 29 listopada 2008, o 17:40

Misiaczko, wiem, że z tą cierpliwością nielatwo...

Musimy na razie czekać na wzrost temperatury.

Obserwujesz szyjkę?
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Misiczka » 30 listopada 2008, o 18:20

24 - 36,4; mętny, lepki :evil: :evil:

jak tak dalej pójdzie, to zanim cokolwiek się wyjaśni, to się cykl skończy, zupełnie nie wiem czemu,ale w takich sytuacjach ta cała "wartość oczekiwania" itp. wydaje mi się jakimś niezrozumiałym bełkotem. Jak to jest ok. 12 dni z góry możliwym do przewidzenia końcem, to faktycznie ma swoje dobre strony, ale tak... :?: :?: :?:

Właśnie, ja wiem, że pewnie zaraz się dowiem, że ten temat był wałkowany sto razy, dostanę linki i zostanę odesłana na tzw. fora dyskusyjne... ALE: czy ktoś mógłby mi powiedzieć, czemu ta cała wstrzemięźliwość ma służyć, tylko nie tak na zasadzie ogólników, że "Buduje Więzi Międzyosobowe" itp. bełkot, tylko tak normalnie.. ja wiem, że bez elementu nadprzyrodzonego zapewne się nie da, no bo racjonalnych pozaświatopoglądowych racji to chyba raczej nie ma (a może ktoś dostrzega????), jednak stanowczo twierdzę, że jak COŚ DA SIĘ POWIEDZIEĆ, TO DA SIĘ TO POWIEDZIEĆ JASNO (no dobrze, nie ja to pierwsza powiedziałam, ale podpisuję się). To powie mi ktoś jasno? Jak chłop krowie na pastwisku?

Milgosiu, szyjki nie obserwuję, bo nie umiem, przymierzałam się wiele razy i ostatecznie dałam sobie spokój.
Misiczka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 225
Dołączył(a): 2 października 2008, o 13:12

Postprzez Mika24 » 16 stycznia 2009, o 17:09

Ja tam zaczęłam dopiero się obserwować, ale jak tak czytam Twoją wypowiedz i analizuje te temapratury to jakbym ten swój pierwszy cykl tu przedstawiła, zadnych konkretnych wzrostów, zero objawu śluzu, chociaż kiedys jak nie obserwowałam to bez problemu było można rozpoznać , że to śluz płodny. Tak dotrwałam do 35 dnia cyklu i miesiączka, a....były dwa skoki temperatury ,ale nie mogłam ich do żadnych reguł przypasować. Też sama nie wiem co o tym myśleć, mało zachęcający cykl jak na pierwszą obserwację...
I tez się zastanawiam po co to wszystko, jak tak ma wygladać nasze przyszłe małżeństwo i czekanie nie wiadomo do kiedy na seks bo cos nie wychodzi w obserwacjach to sie całe moje cialo i umysł buntuje!!!

Pozdrawiam
Mika24
Przygodny gość
 
Posty: 39
Dołączył(a): 15 stycznia 2009, o 23:53

Postprzez Misiczka » 17 stycznia 2009, o 18:31

No na szczęście to był jednorazowy od dłuższego czasu wybryk mego organizmu, następny cykl już OK. Ale faktycznie takie paskudztwa psują radość.. potem jak już wreszcie przyszła ta III faza to już nam się odechciało...
Misiczka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 225
Dołączył(a): 2 października 2008, o 13:12

Postprzez Amazonka » 17 stycznia 2009, o 19:00

Każdemu może zdarzyć się jakiś wybryk organizmu. Najważniejsze to nie pomylić się w interpretacji.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Mika24 » 18 stycznia 2009, o 01:31

Misiczko, ale tego sie faktycznie nie da zinterpretowac, trzeba to po prostu pominąc czekać na nastepny cykl?
Mika24
Przygodny gość
 
Posty: 39
Dołączył(a): 15 stycznia 2009, o 23:53

Postprzez Natala » 18 stycznia 2009, o 11:22

a ja zauważyłam,że często w moim przypadku muszę czekać na pierwszą wyższą tempke 2,3,4 dni mino po dniu szczytu.Co powinnam zrobić?Magnez jem,Castagnus juz skończyłam.Z góry dziękuje z odp:)
Natala
Przygodny gość
 
Posty: 46
Dołączył(a): 29 marca 2008, o 12:59
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Misiczka » 18 stycznia 2009, o 19:24

Mika24 napisał(a):Misiczko, ale tego sie faktycznie nie da zinterpretowac, trzeba to po prostu pominąc czekać na nastepny cykl?


Był w końcu skok. Później.
Misiczka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 225
Dołączył(a): 2 października 2008, o 13:12

Postprzez Mika24 » 18 stycznia 2009, o 19:29

no tak, ale u mnie byl tez skok, zaraz przed sama miesiaczka, wiec nie wiem gdzie ta 3 faza sie podziala...
Mika24
Przygodny gość
 
Posty: 39
Dołączył(a): 15 stycznia 2009, o 23:53

Postprzez Misiczka » 19 stycznia 2009, o 11:56

Może niestety tak się zdarzyć, ze owulacja sobie była, a sygnał do organizmu, że ma podnieść temperaturę idzie z opóźnieniem i w efekcie III fazę "wcina"
Misiczka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 225
Dołączył(a): 2 października 2008, o 13:12

Postprzez Mika24 » 19 stycznia 2009, o 15:26

i to są właśnie te uroki NPR... :(
Dziękuje za odpowiedz
Mika24
Przygodny gość
 
Posty: 39
Dołączył(a): 15 stycznia 2009, o 23:53


Powrót do Jak rozpoznać czas niepłodności?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości

cron