Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 10:36 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Potzrbna pomoc - nie wiemy jak zinterpretować

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, milgosia

Potzrbna pomoc - nie wiemy jak zinterpretować

Postprzez Małgoś » 23 listopada 2008, o 23:00

Bardzo gorąco proszę o pomoc w zimterpretowaniu cyklu.

Obserwuję się już 14 cykl, cykle mam 26-33 dni, faza lutealna zazwyczaj 13 dni. Temperaturę mierzę waginalnie o 7 rano (choć w tym cyklu było to róznie między 7 a 7.20) termometrem elektronicznym.

To moje zapiski z tego miesiąca:
1-4 dc: @
5 dc: 36,6
6 dc: brak pomiaru
7dc: 36,6
8dc: 36,6
9dc: 36,5
10 dc: 36,6
11dc: 36,6
12dc: 36,6
13dc: 36,7 (możliwe że zakłucona późną porą snu i alkoholem)
14dc: 36,3; śluz płynny (tylko rano, potem sucho)
15dc: 36,7; śluz płynny (tylko rano, potem sucho)
16dc: 36,7; sucho
17dc: 36,8; śluz biały, o konsystencji kremu, niewiele
18dc: 36,7(zmierzone o 7.10, o 7.30 było już 36,8 ); śluz biały, o konsystencji kremu, niewiele
19dc: 36,9: śluz biały, o konsystencji kremu, niewiele
20dc (dziś, tj 23.11): 36,7 (z niedowierzania zmierzyłąm jeszcze raz dwie minuty póżniej i było 36,8 ); śluzu praktycznie brak

Cykl jest zdecydowanie nietypowy w porównaniu do poprzednich. Abstrachując od dziwnych temperatur, z którymi nie wiem co począć, zupełnie nie miałam występującego niemal zawsze do tej pory śluzu bj a także zazwyczaj poprzedzającego go białego, grudkowatego. Temperatura też zazwyczaj wzrastała bardziej zdecydowanie (zdażały się jednodniowe spadki ale dopiero po ok. 4 dniach naprawdę wyższej. I niższe temperatury też były niższe i bardziej zróżnicowane (przedział 36,3 - 36,5).

Będę wdzięczna za wszelką pomoc w interpretacji czy to cykl bezowulacyjny czy może jednak owulacja była i może jakoś szczęśliwie uda się wyznaczyć 3 fazę zanim się skońćzy cykl. Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za przydługiego posta
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez kamienna » 24 listopada 2008, o 10:32

A nie jesteś w ciąży?
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez Małgoś » 24 listopada 2008, o 10:36

A dziś rano (21dc) temperatura była 36,8. Jednym słowem totalny zygzak.

Czy mogę mimo wszystko uznać, że jestem już w III fazie skoro temperatura nie spadła do lub poniżej poziomu niższego (36,6)?? Czy w takim razie wystarczyło poczekać na 4 wyższą (u mnie 18dc) jako że 3 nie osiągnęła poziomu wyższego??

Czy może zbyt słaby obraz śluzu wymaga zastosowania reguły temperaturowej: zgodnie z podręcznikiem Kippley'ów wszystkie 3 temperatury brane pod uwagę w wyznaczeniu III fazy powinny osiągnąć poziom wyższy??

Czekamy zbyt długo czy jednak trzeba czekać dłużej??
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez Małgoś » 24 listopada 2008, o 10:37

kamienna napisał(a):A nie jesteś w ciąży?


What???
A takie są obiawy ciąży???????
Teraz to się zestresowałam
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez Małgoś » 24 listopada 2008, o 10:46

To może dla wyjaśnienia sprawy wkleję też poprzedni cykl, nasz pierwszy małżenski:

1-4 dc: @
5dc: brak pomiaru, przytulanko
6dc: 36,4
7dc: 35,5
8dc: 36,5
9dc: 36,5
10dc: 36,3
11dc: 36,5
12dc: 36,4; śluz rozciągliwy i szczyt śluzu
13dc: 36,4
14dc: 36,4 (ale temperaturę zmierzyłąm o 4.30 zamiast o 7)
15dc: 36,9
16dc: 36,9
17dc: 36,9
18dc: 36,9
19 - 26dc: brak pomiaru

Początek III fazy wyznaczyliśmy na 18dc.

A w obecnym cyklu skorzystaliśmy też z 4 dc. Potem do około 7 dnia było sucho.
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez kamienna » 24 listopada 2008, o 10:52

Objawem ciązy jest utrzymująca się wysoka temperatura.

Jeśli nie jesteś w ciązy to jeszcze czekaj na rozwój sytuacji.
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez Małgoś » 24 listopada 2008, o 10:54

Coż, 36,6 to jak na mnie nie jest wysoka temperatura więc mam nadzieję, że to jednak nie to :)
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez kamienna » 24 listopada 2008, o 11:32

Też byłabym zdziwiona gdybys była w ciąży, ale nie aż tak bardzo, bo jeśli twoje niskie są w przedziale 36.3-36.5, to coś zdecydowanie z tym cyklem jest inaczej.

Nie wiem, może stres, może podróże, może przeprowadzka, może choroba, może.... no nie wiem.

A jak u Ciebie z oceną objawu śluzu - jak wyglądal śluz w poprzednich cyklach?
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez kamienna » 24 listopada 2008, o 11:33

Małgoś napisał(a):więc mam nadzieję, że to jednak nie to :)


Heh, nie mów tak, bo mi przykro :):P:P
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez Małgoś » 24 listopada 2008, o 11:38

Cóż, zazwyczaj tego śluzu jest nieweile i przez 80% cyklu nie bardzo jest co interpretować. Ale prawie zawsze w okolicach przed skokiem był śluz bj. Płynny, taki jak w tym cyklu, miałam w okołoowulacyjnym czasie może dwa razy. Potem śluz zawsze wyraźnie zanika lub zmienia się w biały, kremowy i tak było teraz. A Pod koniec cyklu zazwyczaj znów jest płynny.
Co dziwne śluź nadający się do interpretacji (tzn. widoczna jego ilość) jest tylko rano co zawsze mnie wkurzało :(
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez Małgoś » 24 listopada 2008, o 11:39

kamienna napisał(a):
Małgoś napisał(a):więc mam nadzieję, że to jednak nie to :)


Heh, nie mów tak, bo mi przykro :):P:P


Cóż, akurat dzidziusia obecnie nie planujemy. Dopiero co skończyłam studia i miłoby było choć trochę popracować :)
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez Małgoś » 24 listopada 2008, o 11:44

Jak teraz to analizuję to się okazuje, że przez kilka cykli mierzyłam temperaturę o 6 rano, tak więc może stąd te niższe temperatury kiedyś a 36,6 wcale nie takie wyjątkowe??
Chyba muszę się przestać nad tym zastanawiać tylko brać za coś konkretnego - jutro mam rozmowę w sprawie pracy i też się mega stresuję....
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez kamienna » 24 listopada 2008, o 11:45

Małgoś napisał(a): Cóż, akurat dzidziusia obecnie nie planujemy.


To brzmi ładniej:)

To poczekaj jeszcze ze dwa-trzy dni i zobaczymy. Napisz tu - będziemy interpretować. na razie nieczego stwierdzić nie można z całą pewnością.

A zakłócen nie zauważylaś?
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez kamienna » 24 listopada 2008, o 11:46

Małgoś napisał(a):Jak teraz to analizuję to się okazuje, że przez kilka cykli mierzyłam temperaturę o 6 rano, tak więc może stąd te niższe temperatury kiedyś a 36,6 wcale nie takie wyjątkowe??
Chyba muszę się przestać nad tym zastanawiać tylko brać za coś konkretnego - jutro mam rozmowę w sprawie pracy i też się mega stresuję....


ANo widzisz - to już jest coś. Trzeba czekać.
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez Małgoś » 25 listopada 2008, o 00:08

Jeśli jeszcze ktoś ma pomysł jak to wszytsko zinterpretować to proszę o pomoc!!
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez mmadzik » 25 listopada 2008, o 00:51

kamienna napisał(a):Trzeba czekać.


:)
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez Małgoś » 25 listopada 2008, o 09:25

Dziś rano (22dc) 36,9. Więc może jednak III faza?? A tymczasem biegnę na rozmowę o pracę - mam na dzieję, że to będzie dzień dobrych wiadomości.
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez kamienna » 25 listopada 2008, o 10:12

Przede wszystkim radziłabym Ci dokładniej oceniać śluz. Pewnie Ty wiesz dobrze co to znaczy płynny śluz, ale mnie to niewiele mówi.. czy to śluz o cechach płodnego czy mniej plodnego?

Metoda wielowskaźnikowa.
Zasady:
Faza płodności kończy się:
- wieczorem, 3. dnia temperatury nad linią pokrywającą, pod warunkiem, że 3. temp. wykazuje niezbędny wzrost, jeśli nie, czekamy do 4., która powinna leżeć nad linią pokrywającą,
- wieczorem 3. dnia po szczycie śluzu,
- wieczorem 3. dnia po szczycie szyjki. Decyduje objaw, który wystąpi najpóźniej


Zatem:

- LINIA POKRYWAJĄCA: 36,7

- SZÓSTKA PRZEDWZROSTOWA: 11-16dc

- ŚLUZ: uznaję, ze płynny to wysoce płodny, więc szcyzt 15dc + 3 = 18dc koniec płodności

- TEMP:
1 wyższa: 17dc
2 wyższa: 19dc (18dc pomijamy)
3 wyższa: 20dc (uznaję, ze było 36.8), ale nie spełnia warunku, więc czekam na czwartą wyższą
4 wyższa: 21dc (koniec płodności dziś wieczorem wg temp)

Decyduje objaw, który występuje później (więc w tym przypadku temperatura) - koniec płodności 21dc.

No to udanego wieczorku:) I powodzenia na rozmowie:)
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez zielona » 25 listopada 2008, o 12:10

Ja bym bez strachu wyznaczyła II fazę na 18dc. Czwarta wyższa, trzy dni po szczycie. Zakładając, że 13 dc to faktycznie zakłócenie.

W ciąży nie jesteś, jeśli w poprzednim cyklu współżyliście 4dc, a później dopiero 18 dc.
zielona
Domownik
 
Posty: 389
Dołączył(a): 23 maja 2004, o 10:55

Postprzez Małgoś » 25 listopada 2008, o 16:48

Dziękuję za pomoc!!

A rozmowa poszła bardzo dobrze i może coś z tego będzie :)
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez Małgoś » 29 grudnia 2008, o 09:05

No i znów nie wiemy co się dzieje :(

Ostatni cykl trwał 26 dni, a teraz już 29 dzień cyklu a skoku ani widu ani słychu:

1-4 dc @
5 dc - sucho, współżycie
6 dc - sucho
7 dc - 36.6
8 dc - brak pomiaru
9 dc - 36.6, wilgotno śłuz płynny
10 dc - 36.6, wilgotno śłuz płynny
11 dc - 36.6, wilgotno śłuz grudkowaty
12 dc - 36.4, wilgotno śłuz grudkowaty
13 dc - 36.7
14 dc - 36.5, wilgotno/mokro/mętny
15 dc - 36.4, wilgotno/mokro/mętny
16 dc - 36.5, wilgotno/mokro/mętny
17 dc - 36.5
18 dc - 36.5
19 dc - 36.5
20 dc - 36.9
21 dc - 36.4, wilgotno, mętny
22 dc - 36.3, wilgotno, mętny
23 dc - 36.4, wilgotno / mokro, mętny
24 dc - 36.5, wilgotno mokro, mętny
25 dc - 36.5, wilgotno / mokrom, mętny
26 dc - 36.5, sucho
27 dc - 36.6, sucho
28 dc - 36.5
29 dc - 36.6
30 dc - 36.7

Czy jeśli dotąd mój najdłuższy cykl trwał 33 dni to czy jest jeszcze szansa na jakąś wyjątkowo późną owulację czy raczej to bezowulacyjny cykl. No i co powiedzieć smutnemu mężowi??

Proszę gorąco o pomoc!!!!
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez milgosia » 29 grudnia 2008, o 11:50

Szansa jest zawsze, widziałam cykle z owulacją nawet w 40 dc :shock:.

Z drugiej strony może być to też cykl bezowulacyjny, ale to się okaże dopiero, jak wystąpi krwawienie. To się zdarza i jest zupełnie normalne, choć jest trudnym i czasem zaskakującym doświadczeniem.

Sama raz przerabiałam cykl bezowulacyjny i jakoś nie mogłam w pierwszej chwili uwierzyć, że mnie się to przydarzyło, czułam się zaskoczona i też trochę smutna (z wiadomych powodów), bo tak się przyzwyczaiłam przez ponad trzy lata do cykli owulacyjnych.

Cierpliwości, w najbliższym czasie wszystko powinno się wyjaśnić. Trzymam kciuki i życzę, aby owulacja jak najszybciej przyszła.
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Małgoś » 31 grudnia 2008, o 10:27

No niby rośnie.
Wczoraj (31 dc) było 36.8 a dziś (32 dc) 36.9.
Śluzu nie ma żadnego ale pod koniec ubiegłego tygodnia miałam kilka dni z odczuciem wilgotno/mokro choc śluz był mętny.
Można z tego wszystkiego wywnioskowac owulację i 3 faze??
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez milgosia » 31 grudnia 2008, o 11:14

Czy badasz szyjkę ? Czy śluz badasz wewnętrznie?

Jaki masz zwykle przedział temp. wyższych? Jeśli w okolicach 36.9C, to temperaturę z 20dc uznałabym za niewyjaśniony, jednorazowy "skok" i pominęła w wyznaczaniu szóstki przedwzrostowej.

Rozumiem, że w dniach, kiedy nie podajesz śluzu, to było sucho?

Wtedy interpretacja wygląda tak:

szczyt: 25 dc
szóstka przedwzrostowa: 19, 21,22,23,24,25dc
poziom niższy: 36.6
poziom wyższy: 36.8
trzy wyższe: 30,31,32 dc

od 32dc wieczorem III faza
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Małgoś » 31 grudnia 2008, o 11:19

Szyjki nie badam, a śluz tylko zewnętrznie.

Tam gdzie nie podałam zapisu o śluzie to przeważnie go faktycznie nie było. Tylko pod koniec ostatniego tygodnia było odczycie mokro/wilgotno ale jako że podróżowałam mam dziury w zapiskach.

Ostatnio totalnie zmienił się mój tryb życia - zaczęłam pracowac wiec wstaję wcześniej i chodzę później spac, jem nieregularnie no i trochę jestem przemęczona. Mysle że to miało wpływ na ten dziwny cykl. Boję się jednak, że to może się utzrymywac :(
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez milgosia » 31 grudnia 2008, o 11:28

W takim razie dodałabym 1-2 dni dla pewności i zobaczyła, czy ta temperatura będzie nadal wysoka, jak się rozwinie. Może uda się zastosować wtedy regułę temperaturową.

Śluz badany zewnętrznie może istotnie różnić się od wewnętrznego, dlatego trzeba oprzeć się na samej temperaturze, ona jest teraz najbardziej wiarygodna.
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków


Powrót do Jak rozpoznać czas niepłodności?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości

cron