Cykle z krwawieniem śródcyklicznym

[akado]

Witam!

Przy ostatnim cyklu radziłam się tu na Forum i dziękuję za odpowiedzi - okazało się, że pierwszy raz w zyciu miałam cykl z krwawieniem śródcyklicznym, trwało ono aż 7 dni, a parę dni później dostałam okres który trwał 6 dni. Cały cykl trwał w sumie 48 dni.

Niestety w obecnym cyklu też zanosi się na to samo, bo już 26 dzień cyklu a skoku temp. NIE MA. Mam pytanie w związku z tym - ile takich cykli z krwawieniem śródcyklicznym moze być pod rząd? Czy to możliwe że teraz już każdy cykl taki będzie? Ogólnie to cykle "rozregulowały mi się" po silnym stresie jaki przeżyłam (śmierć mamy), przedtem miałam cykle normalne trwające 26-32 dni.
Ogólnie te długie cykle są beznadziejne, bo kochać się nie można przez długi czas i mam tego dosyć, mąż też.

[Bright]

1. Jak 3 cykle będa takie długie, to idź zbadać prolaktynę. Jak zobaczysz, że wracasz do swojej normy, to będzie znaczyć, że to była tylko chwilowa reakcja na stres.

2. Staraj się unikać eneperowych wrogów - stresu, niedosypiania, nieracjonalnego odżywania (za dużo tłuszczu, cukru, mało surowych warzyw).

3. To, że na razie jest 26 dc i skoku nie ma, nie dowodzi, że znów będzie krwawienie śródcykliczne... ale jak widać cykl będzie przedłużony.

[Amazonka]

Mój najpóźniejszy skok był ok. 40dc, w cyklu ze śródcyklicznym.
W najdłuższym prawidłowym cyklu: 38dc, zatem jeszcze za wcześnie na wieszczenie śródcyklicznego.

[akado]

No dobrze, zobaczę jak się sytuacja rozwinie - ale NPR przy tak długich cyklach to istne bohaterstwo

[Amazonka]

?
Taki organizm. Każdemu może się zdarzyć. Lepiej wiedzieć co się dzieje niż nie wiedzieć.