niepłodność

przez **dorothy10** » 11 września 2008, o 21:27

Mam pytanie. Jak interpretować cykl po porodzie, kiedy mam całyczas śluz, w mniejszych ilościach, potem pojawia się więcej śluzu i jest rozciagliwy. Następnie podwyższa się temp, ale śluz znów jest taki, jaki był na samym początku. Czy to może być stała wydzielina? Jest to okres bezpłodności?

przez **dorothy10** » 11 września 2008, o 21:30

Jestem po kursie stacjonarnym, stosowałam termometr rtęciowy, teraz stosuje owulacyjny.

przez NB » 12 września 2008, o 10:53

Poproszę o zapis obserwacji z ostatnich 2 tygodni

przez **dorothy10** » 12 września 2008, o 23:12

Podam poprzedni cykl. Teraz zaczął mi sie nowy.
16.08- lepki mało
17.08rozciągliwy dużo
18.08rozciągliwy dużo
19.08- 36.5 sluz lepki mało
20.08-36.6 bol brzucha lepki
21.08-36.5ból brzucha lepki mało
22.08-36.5lepki
23.08-36.6lepki
24.08-36.8lepki
25.08-36.9rozciagnął się troszke
26.08-36.9-ii-
27.08-36.9lepki
28.08-37.1lepki
29.08-36.9ciągnący
30.08-37.0lepki
31.08-36.9lepki
01.09-36.9lepki
02.09-36.8lepki
03.09-36.8lepki

Wydawało mi się, że szczyt objawu śluzu wypadł mi na dzień 19.08, potem podniosła mi się temp, ale sluz dalej był. Wyglądał on całyczas tak samo, nawet na samym początku cyklu był taki sam, lepki, przeźroczysty i mało. Potem pojawił sie duzo rozciągliwy i znów tak mało. Przez porodem miałam normalnie suche dni. Teraz nie wiem co robić, boje się współżyć. Teraz 04.09 znów dostałam okres, skończył się i znów pojawił się taki lepki śluz. Nie wiem czy to stała wydzielina? A jak jest ze współżyciem w I fazie? Prosze o pomoc:) Bardzo dziękuje!

przez **Tatuś** » 12 września 2008, o 23:52

Znawcą npr nie jestem, ale przechodze tez okres poporodowy i pierwsze cykle i napiszę jak jest u mnie i czego się dowiedziałam (jak powiem coś nie tak prosze o korektę specjalistów :wink:

):

śluz miałam w ostatnim cyklu całą III fazę. Był gorszy niz ten najlepszy (tzn. b. gęsty, mniej przeźroczysty i mniej rozciągliwy, ale to mniej rozciągliwy oznaczało i tak 1-5cm). Karmienie piersią zakłóca obraz sluzu.
III fazę wyznaczyłam wyłącznie metodą temperaturową (4 wyższe, w tym 3 kolejne min o 0,2 stopnia).

Jeżeli chodzi o I fazę - z tego co wiem Kippleyowie i Roetzer pozwalają na korzystanie z obserwacji przedporodowych do jej wyznaczenia.
Metoda angielska zabrania współżycia przez 3 pierwsze cykle, potem od 4 do 6 cyklu pozwala na wyznaczenie czasu niepłodności względnej zdaje się do 5 dnia cyklu.

Pozdrawiam
Tatusiowa

niepłodność

niepłodność

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum