Teraz jest 11 maja 2024, o 20:35 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Kiedy III faza?!

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, milgosia

Kiedy III faza?!

Postprzez mmadzik » 28 maja 2008, o 10:35

Przyznam, że w tym cyklu to po prostu już zgłupiałam. Dziewczyny - może któraś z Was się czegoś tu dopatrzy, bo ja nie umiem... Teoretycznie po śluzie i innych objawach to już III faza, ale skoku nie zauważyłam... Skok zawsze miałam wyraźny i bez szczególnych problemów z interpretacją. Szczególnych zakłóceń też w tym cyklu nie skojarzyłam (oprócz zaznaczonych), dziwne - może to stres przedsesyjny i przedślubny się tak objawia dziwnie? Temperaturę mierzę o 6 rano.

1-5dc - @
6dc - b.d., śluz brunatny, mokro
7dc - 36,20, wodnisty, wilgotno
8dc - 36,50, ---------//----------
9dc - 36,20, --------//-----------
10dc - 36,15, przezroczysty, mokro
11dc - b.d., rozciągliwy, mokro
12dc - 36,45, --------//----------
13dc - 36,25, -------//-----------
14dc - 36,30, -------//-----------
15dc - 36,55, rozciągliwy, wilgotno (wg mnie szczyt śluzu)
16dc - 36,55, wodnisty, wilgotno
17dc - 36,75, grudkowaty, sucho (pieczenie/swędzenie zewnętrznych narządów - występuje u mnie zawsze w III fazie, jak dotąd niezdiagnozowane)
18dc - 36,55, biały, sucho (piecz/sw)
19dc - 36,75, żółtawy, wilgotno (piecz/sw)
20dc - 36,65, biały, wilgotno (piecz/sw)
21dc - 36,75. biały, wilgotno (piecz/sw)
22dc (dziś) - 37,05 (zmierzona o 8.30, zaspałam), sucho (piecz/sw)
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez fiamma75 » 28 maja 2008, o 11:10

Nie jest dziwny.
linia podst. 36,45
15dc przedwczesny skok temp., szczyt śluzu
16dc I dzień skoku
17dc II
18dc III, ale temp. nie jest wyższa o 2 kreski
19dc IV wyższa temp. i od wieczora niepłodność

gdyby przyjąć, ze 16dc to szczyt śluzu (w sumie to Ty musisz wiedzieć), to wtedy to jest kolejny dzień przedwczesnego skoku, ale cała interpretacja się nie zmienia
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez mmadzik » 28 maja 2008, o 15:57

Kurcze, no niby rzeczywiście się zgadza, szczyt śluzu na pewno 15dc - u mnie ten "wodnisty" to coś takiego, czego nie zaliczam już do śluzu, po prostu takie coś trochę mokre :roll:
Mam jeszcze pytanie - co to jest ten przedwczesny skok? Jak go liczyć/klasyfikować?
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez milgosia » 28 maja 2008, o 19:26

Przedwczesny skok występuje wtedy, gdy temperatura wyraźnie skacze przed wystąpieniem szczytu śluzu. Prawdopodobnie jest on spowodowany wydzielaniem się niewielkiej ilości progesteronu ze ścianki pęcherzyka Graffa jeszcze PRZED owulacją, to by tłumaczyło rozbieżności w objawie śluzu i temperatury.

Tutaj nawiasem mówiąc przydaje się wiedza "statystyczna", na jakim poziomie mniej więcej plasuje sie Twoja faza temperatur wyższych, żeby nie pomylić i nie zaliczyć do skoku coś, co nim nie jest. Dlatego z określaniem skoku przedwczesnego trzeba być zawsze ostrożnym i mieć choć trochę wprawy.

Natomiast do trójki temperatur wyższych, które decydują o rozpoczęciu III fazy, nie liczymy skoków przedwczesnych, liczą się tylko te temperatury, które występują PO szczycie śluzu.
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez fiamma75 » 29 maja 2008, o 09:41

milgosia napisał(a):Tutaj nawiasem mówiąc przydaje się wiedza "statystyczna", na jakim poziomie mniej więcej plasuje sie Twoja faza temperatur wyższych, żeby nie pomylić i nie zaliczyć do skoku coś, co nim nie jest. Dlatego z określaniem skoku przedwczesnego trzeba być zawsze ostrożnym i mieć choć trochę wprawy.


Na wiedzy statystycznej można sie przejechać, ponieważ każdy cykl jest jednak inny -w jednym temp. uznane za niższe, w kolejnym będą już w zakresie temp. niskich - są dość szerokie wahania, jedynuie skrajne wartości są pewne.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez milgosia » 29 maja 2008, o 14:24

Zgadzam się, dlatego napisałam, że trzeba być ostrożnym i naprawdę znać siebie.

Bo jak inaczej odróżnić "przedwczesny skok" od poziomu podstawowego, skoro trzy kolejne temperatury są na JEGO poziomie, wyższym o 0.2C, jeśli nie ?

Np.
9dc 36.4 s
10dc 36.2 bj
11dc 36.4 bj
12dc 36.1 bj
13dc 36.5 bj
14dc 36.3 bj
15dc 36.5 bj
16dc 36.8 bj
17dc 36.7 s
18dc 36.7 s
19dc 36.9 s
20dc 36.7 s
21dc 37.0 s
22dc 36.9 s
23dc 36.9 s
24dc 36.8 s

itd...

"Przedwczesny skok" to pojęcie względne, bo w zależności od tego, jak popatrzeć na ten cykl, to są dwie możliwości interpretacyjne:

1. szczyt 16dc
szóstka przedwzrostowa:10-15dc
poziom niższy 36.5
poziom wyższy 36.7
przedwczesny skok 16dc
trójka wyższych: 17,18,19dc
III faza od 19dc wieczorem

2. szczyt 16dc
szóstka przedwzrostowa: 11-16dc
poziom niższy 36.8
poziom wyższy 37
trójka wyższych: 19, 21,22 dc
III faza od 22dc wieczorem

Trzy dni różnicy to JEST ważna kwestia dla kogoś, kto ma krótką fazę lutealną a jednocześnie odkłada poczęcie... I tu znajomość swojego organizmu się przydaje i znajomość przedziałów temperatury w poszczególnych fazach, bo niby na jakiej podstawie nazywamy coś skokiem przedwczesnym?

Moim zdaniem właśnie tylko na podstawie statystycznej + intuicja i wprawa - np. po roku obserwacji wiemy, że najwyższy poziom niższy u kogoś to 36.6, a pozostałe temperatury ewidentnie wyższe temperatury to potwierdzają, że rozpoczął się już TEN DRUGI przedział temperaturowy...

Równie dobrze można przedwczesny skok zawsze zaliczyć do szóstki przedwzrostowej :?, ot jedna "nieco inna" temperatura... Tylko wtedy trzy dni krótsza III faza...

Sama miewam średnio 3 cykle/rok ze skokami przedwczesnymi, czasem jest to 1 dzień, czasem 2 dni "przedwczesnych skoków". W takich cyklach staram się potwierdzać interpretację temperaturową z "przedwczesnym skokiem" przez objaw szyjki. Jeśli szyjka zamknięta a temp. wysoka i śluz niepłodny, to uznaję, że był to właśnie "przedwczesny" skok.
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mmadzik » 29 maja 2008, o 22:20

Trochę mnie przeraża to stwierdzanie "przedwczesnych skoków"... :roll: Nie wiem, jak sobie z tym poradzę na przyszłość - bo to był pierwszy taki przypadek zaobserwowany u mnie...

Dzięki Wam za odpowiedzi! :)
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez milgosia » 30 maja 2008, o 11:28

Ależ Madzik, spokojnie, dla mnie kluczem do przedwczesnego skoku jest potwierdzenie go przez objaw szyjki - jak się robi charakterystycznie twarda, a śluz niepłodny, to NA PEWNO interpretacja jest słuszna i nie pomylę przedwczesnego skoku z ostatnim dniem temperatury niższej. A potem nabierzesz wprawy w rozpoznawaniu "przedwczesnego" skoku.

Więc spokojnie, a zawsze możesz tu wklepać swoje obserwacje. Pozdrawiam!
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Amazonka » 30 maja 2008, o 21:43

Jesteś w luksusowej sytuacji i zdobędziesz znacznie więcej doświadczenia niż niejedna żona - początkująca samoobserwatorka.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez kozica2 » 12 czerwca 2008, o 08:01

Podłączę się do tematu. Chciałam się poradzić czy już jestem w 3 fazie, oto mój cykl:
10dc 36,2 roz, męt
11dc 36,35 roz,męt
12dc 36,5 roz, przeź
13dc 36,35 roz, przeź
14dc 36,3 roz, przeź, bj
15dc 36,45 lepki, gęsty
16dc 36,6 mętny, 1xroz, ale biały
17dc 36,8 sucho
18dc 36,9 sucho
Dodam jeszcze, że szyjka też chyba najwyżej była 14, potem wydaje mi się, że się chowa, ale 16 dnia rano jeszcze była trochę otwarta i wyżej, a wieczorem już ewidentnie zamknięta i nisko. Nie znam się tak dobrze na szyjce, ile czasu trwa takie zamykanie się po owulacji i czy liczy się trzy dni zamykania szyjki czy zamkniętej.
Te same wątpliwości mam ze śluzem, od 15 dnia zdecydowanie mniej i zanika, ale jednak coś jeszcze jest.
Poza tym kiedyś miałam skok od razu wyraźny, a teraz po porodach tak stopniowo wzrasta. Przyznam się, że boję się jakoś tego trzeciego dnia wyższych temp , na ogół czekamy do czwartego, ale dzisiaj zależy mi bardzo, bo jutro mąż wyjeżdża na tydzień. Co radzicie?
Ostatnio edytowano 12 czerwca 2008, o 09:19 przez kozica2, łącznie edytowano 1 raz
kozica2
Bywalec
 
Posty: 105
Dołączył(a): 24 maja 2007, o 14:05
Lokalizacja: Poznań

Postprzez strzyga » 12 czerwca 2008, o 09:11

wg mnie ok :)
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez milgosia » 12 czerwca 2008, o 15:00

Wg mnie III faza rozpocznie się dopiero jutro (19dc).

Interpretacja wg Roetzera (śluz+temperatura)

szczyt : 16dc (bo jednak 1x wystąpił rozciągliwy, a liczy się choć jedna cecha płodna)
szóstka przedwzrostowa: 11-16dc
poziom niższy: 36.6
poziom wyższy: 36.8
trzy wyższe: 17,18 i prawdopodobnie 19dc
niepłodność: prawdopodobnie od 19dc wieczorem

Wg samej szyjki:

szczyt: 16dc (ważny jest dzień, kiedy się ewidentnie i nieodwracalnie zamyka, twardnieje nieodwracalnie w sensie danego cyklu ;-))
niepłodność: 16dc+4dni = od 20dc wieczorem

Bardzo mi przykro, że musicie czekać, wiem, że to dla was trudne, ale poczęcia drugiego dnia wyższej zdarzają się, to jest jeszcze okres płodny, przykłady są na tym forum. Jeśli nie planujecie dziecka w najbliższym czasie, to trzeba czekać.
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez małe słoneczko » 13 czerwca 2008, o 13:00

I ja się podłączę, bo mój obecny cykl jest bardzo interesujący:)
1-4dc-@
5-6dc-plamienie
7dc- 36,45 w środku sluz już białawy, na zewnątrz brunatny jeszcze
8dc-36,5 wewnątrz: białawy, zewnątrz: żołty, szyjka wyżej
9dc-36,55 w:b, z: ż-b, szyjka: wysoko, otwarta
10dc- 36,55, wszystko tak samo, tylko że śluzu jakby trochę więcej
11dc- 36,45 śluz brunatny, sz: w,o
12dc- 36,4 dużo brunatnego, sz: w, o
13dc- 36,4 śluz albo BJ albo to wydzielina była po prostu, bo się troszkę przytulaliśmy :oops: , sz: w,o
14dc- 36,7 sytuacja taka sama jak wyżej :roll:
15dc- 36,65 w: BJ (ale nie za dużo), z: ż, sz: twardnieje
16dc- 36,75 w: biały, ale jakby ciut jeszcze niteczka taka rozciągliwa, sz: tak samo jak wyżej
17dc- 36,9 w: biały, gęsty- taki grudeczkowaty, ale znów mi się coś tam ciągnęło przez chwilę, sz: tak samo
18 dc- 37,1, objawów nie badałam, bo to dziś jest:)

Pytania do wykresu: co mi tak szybko ta temp. skoczyła?:) jestem przed sesją, jeszcze szef się na mnie uwziął i dużo pracowałam- a co za tym idzie- późno chodziłam spać.
Od którego dnia mam liczyć wyższe temperatury?
Dodam, że zwykle miałam tak, że śluz płodny kończył mi się 2 dni około przed skokiem, skok około 18-19 dc, cykle 28 dniowe. Faza lutealna około 11 dni.
Ach, i co ja mam z tym począć? Kiedy moge spodziewać się w takim razie @?
małe słoneczko
Bywalec
 
Posty: 184
Dołączył(a): 2 stycznia 2008, o 00:27
Lokalizacja: Niebo:)

Postprzez małe słoneczko » 15 czerwca 2008, o 09:38

Proszę, niech ktoś rzuci okiem na mój wykres... nie pali się, bo nie mam męża, ale nie wiem za bardzo jak to interpretować...

cd.
18dc-37,1 w: b/gęsty
19dc- 37,0 wydzielina :oops:
20dc- 37,0 objawów jeszcze nie badałam
małe słoneczko
Bywalec
 
Posty: 184
Dołączył(a): 2 stycznia 2008, o 00:27
Lokalizacja: Niebo:)

Postprzez milgosia » 15 czerwca 2008, o 10:29

Słoneczko, moja interpretacja jest taka:

szczyt śluzu: 17dc
przedwcześnie podwyższona: 17dc
szóstka przedwzrostowa: 11-16dc
poziom niższy: 36.75
poziom wyższy: 36.95
trzy wyższe: 18dc, 19dc, 20dc, TRZECIA SPEŁNIA WARUNEK >0.2C, czyli niepłodność od 20dc wieczorem

Sądzę, że miesiączki możesz się spodziewać w okolicy: 17+11= 28dc

Interpretacja według szyjki:
szczyt szyjki: 15dc
dodajemy cztery dni: 15+4dc= niepłodność od 19dc wieczorem

Słoneczko, bardzo dobrze, że się dokładnie obserwujesz i zapisujesz wszystkie obserwacje. Co do śluzu wydzielającego się naturalnie podczas nawet lekkiego podniecenia, to należy odczekać ok 2h, aż się ogranizm uspokoi i wtedy zbadać śluz. W tym czasie zniknie śluz lubricato i zostanie tylko ten, który rzeczywiście informuje o płodności/niepłodności.

Co rozciągliwości śluzu podczas zanikania (po szczycie), to ja słyszałam o takim kryterium, że jeśli śluz rozciąga się w nitki długości > 0,5cm (niektórzy uważają, że >1cm), to wtedy należy uznać go za płodny, w przeciwnym wypadku za niepłodny.

Piszę o tym dlatego, żeby się wyklarowało, czy "ciut rozciągliwą" nitkę zaliczyć do płodnego, czy niepłodnego śluzu, "ciut" to znaczy z reguły mało, ale czy wystarczająco mało...?

To tylko Ty wiesz, jak było naprawdę, ja jedynie podpowiadam wskazówki. Ja w powyższej interpretacji zaliczyłam go do płodnego na wszelki wypadek i zawsze tak należy robić, gdy ma się jakiekolwiek wątpliwości co do oceny śluzu.
Ostatnio edytowano 16 czerwca 2008, o 08:48 przez milgosia, łącznie edytowano 1 raz
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez małe słoneczko » 15 czerwca 2008, o 11:29

Dziękuję milgosiu za pomoc!
małe słoneczko
Bywalec
 
Posty: 184
Dołączył(a): 2 stycznia 2008, o 00:27
Lokalizacja: Niebo:)

Postprzez Olenkita » 15 czerwca 2008, o 21:16

Prosze,pomozcie mi zinterpretowac moj drugi obserwowany cykl, bo nic z niego nie rozumiem... :? Mierze temp. w ustach o 7:10.

1-6dc-@
6dc-36,3
7dc-36,45 plamienie
8dc-36,1 plamienie
9dc-36,5 lepki
10dc-36,45 lepki
11dc-36,45 lepki
12dc-36,35 lepki
13dc-36,3 nieprzejrzysty rozciagliwy
14dc-36,5 rozciagliwy
15dc-36,55 rozciagliwy bialy
16dc-36,2 mokro, rozciagliwy, przejrzysty
17dc-36,35 mokro, rozciagliwy
18dc-36,35 rozciagliwy, przejrzysty
19dc-36,55 lepki
20dc-36,7 lepki
21dc-36,65 sucho
22dc-36,6 sucho, temp.zmierzona 20 min.wczesniej
23dc-36,55 sucho

No i co Wy na to? Objaw sluzu byl bardzo wyrazny, szczyt wg. mnie 18 dc, byl tez bol owulacyjny chyba 2O dc. a temp jakas dziwna...Prosze o pomoc w interpretacji
Olenkita
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 237
Dołączył(a): 19 kwietnia 2008, o 14:11

Postprzez strzyga » 15 czerwca 2008, o 23:29

trzeba zopbaczyć co będzie dalej...
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kozica2 » 16 czerwca 2008, o 07:40

Ja też dziękuję za pomoc. Odczekaliśmy jeszcze ten jeden dzień :( , ale wyjazd męża został niespodziewanie odwołany :lol:
kozica2
Bywalec
 
Posty: 105
Dołączył(a): 24 maja 2007, o 14:05
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Tatuś » 16 czerwca 2008, o 08:18

milgosia napisał(a):Słoneczko, moja interpretacja jest taka:

szczyt śluzu: 17dc
przedwcześnie podwyższona: 17dc
szóstka przedwzrostowa: 11-16dc
poziom niższy: 36.75
poziom wyższy: 36.95
trzy wyższe: 18dc, 19dc, 20dc, czekamy na czwartą, bo trzecia nie spełnia warunku >0.2C



Milgosiu, dlaczego trzeba czekać na kolejną wyższą? Rozumiem, że trzecia musi być wyższa o 0,2 od poziomu niższego, a nie od tej pierwszej przedwczesnie podwyższonej! 20dc ma 37,0, czyli warunek spełniony!
Sprostuj mnie, jak się mylę! Nie chcę się wymądrzać, bo wiem niewiele. Ślędzę Wasze interpretacje, żeby się dokształcić!
Tatuś
Domownik
 
Posty: 302
Dołączył(a): 30 grudnia 2007, o 23:36

Postprzez milgosia » 16 czerwca 2008, o 08:51

Jasne Tatusiowa, masz oczywiście rację. Trzecia wyższa temperatura w cyklu Słoneczka spełnia warunek >0,2C od poziomu NIŻSZEGO.

Już poprawiłam, bardzo przepraszam za moją pomyłkę.
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez milgosia » 16 czerwca 2008, o 09:02

Oleńkita, faktycznie, trzeba poczekać na kolejną temperaturę, jaka będzie w 24dc.

Tymczasem interpretacja układa się w następujący sposób:

szczyt śluzu: 18dc
szóstka przedwzrostowa: 13-18dc
poziom niższy: 36.55
poziom wyższy: 36.75
trzy wyższe: 20dc, 21dc, 23dc. Ponieważ ostatnia 36.6C nie osiąga poziomu wyższego (= nie jest wyższa o 0.2C), trzeba czekać na czwartą. W 23dc mamy niespodziewany spadek do poziomu niższego, trzeba więc poczekać na temperaturę w 24dc. Na razie trwa okres płodny.

Jeśli w 24dc temperatura będzie wyższa od poziomu niższego (>36.55), to wieczór tego dnia rozpoczyna III fazę.
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Olenkita » 16 czerwca 2008, o 09:59

Milgosia, strzyga, dzieki! :D Dzis temp.osiagnela 36,8. Tzn. od wieczora 3 faza? Pozdrawiam
Olenkita
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 237
Dołączył(a): 19 kwietnia 2008, o 14:11

Postprzez strzyga » 16 czerwca 2008, o 10:16

Na to wychodzi. :)
Nie lubię takich sytuacji :?
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Olenkita » 16 czerwca 2008, o 11:02

Ja tez nie :? W poprzednim cyklu tak nie bylo. Pozwole sobie zadac jeszcze jedno pytanko :wink: Jak takie dziwactwa zanotowac na karcie? Tzn. jak oznaczyc ta spadajaca tempke, ujac ja w kolko czy nie? I czym do licha to moze byc spowodowane :?:
Olenkita
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 237
Dołączył(a): 19 kwietnia 2008, o 14:11

Postprzez strzyga » 16 czerwca 2008, o 11:54

ja tam niczego w żadne kółka nie ujmuję, więc nie wiem :wink:
może być chyba spowodowane spadkiem progesteronu (strzelam) albo jakimś zakłóceneim z którego nie zdajesz sobie sprawy.
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez małe słoneczko » 16 czerwca 2008, o 12:40

Tatuś, dziękuję za spostrzeżenie, Milgosiu, nie szkodzi. Ja i tak męża nie mam, więc Twoje interpretacje są dla mnie tylko wskazówką.

W przyszłości chciałabym pójść na taki kurs npr z prawdziwego zdarzenia:) pozdrawiam serdecznie i ściskam mocno!
małe słoneczko
Bywalec
 
Posty: 184
Dołączył(a): 2 stycznia 2008, o 00:27
Lokalizacja: Niebo:)

Postprzez Olenkita » 20 lipca 2008, o 15:43

Bardzo prosze o interpretacje mojego przedostatniego cyklu przedslubnego.To juz moj trzeci obserwowany cykl i najmniej czytelny dla mnie, nic z niego nie rozumiem, nie umiem wyznaczyc 3 fazy :roll: Mierze o 7:15 w ustach termometrem rteciowym, jestem po domowym kursie lmm. A wiec do dziela:

1-7 dc-@ ( 1 i 7 dc plamienie)
6dc-36,45 sucho
7dc-36,4 sucho
8dc-36,4 sucho
9dc-36,15 sucho
10dc-36,4 sucho
11dc-36,35 lepki, kleisty
12dc-36,55 lepki, kleisty, wczoraj pozno sie polozylam, 5 godz.snu.
13dc-36,5 lepki, kleisty
14 dc-36,75 lepki, kleisty
15dc-36,8 bialy, rozciagliwy
16dc-36,4 zolty rozciagliwy, wczoraj bylam na weselu, troche alkoholu i poszlam spac przed czwarta
17dc-36,9 rozciagliwy, dziwny skok temp.czyzby spowodowany jeszcze weselem z dnia 15?
18 dc-36,65 rozciagliwy
19dc-36,7 rozciagliwy
20dc-36,9 rozciagliwy, szczyt sluzu
21dc-37,0 lepki
22dc-36,9 lepki
23dc-36,7 sucho
24dc-36,7 sucho
25dc-36,75 sucho
26dc-36,8
27dc-36,8
28dc-37,1
29dc-36,8
30dc-36,5 @ rozpoczal sie nowy cykl

Bardzo Was prosze o pomoc, z gory dziekuje.
Olenkita
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 237
Dołączył(a): 19 kwietnia 2008, o 14:11

Postprzez Olenkita » 22 lipca 2008, o 13:18

Marteczka, dzieki za odzew! Probowalam juz to interpretowac wielorako. Nie martwi mnie ten spadek temperatury, tylko dziwny wzrost w 17 dniu. Piszesz, ze szostka przedwzrostowa od 6 do 11 dc. No ale potem w takim razie skok 21dc , to jest 10 dni rozziewu, mozna to tak interpretowac? Ja juz bylam bliska stwierdzeniu, ze w tym cyklu nie ma 3 fazy :cry: Moze jeszcze ktos sie wypowie? Please!
Olenkita
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 237
Dołączył(a): 19 kwietnia 2008, o 14:11

Następna strona

Powrót do Jak rozpoznać czas niepłodności?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości

cron