wykres=mój pierwszy raz

[malamia]

Mam prośbę o pomoc w interpretacji mojego pierwszego wykresu Od razu na wstępie przyznam się do wszystkich moich grzeszków:
1. to jeszcze nie koniec cyklu, ale jestem niecierpliwa i chciałabym już teraz wiedzieć jak to zinterpretować
2. mierzę temperaturę w przedziale godzinowym od 6:20 do 10:00, ale prawdę mówiąc nie zawsze jest u mnie tak, że gdy mierzę temp późno to jest ona wyższa niż gdy mierzę wcześniej (na wykresie zaznaczyłam duże odstępstwa, bo zazwyczaj mierzę temp. ok 7-8, tylko w niedzielę tak szaleję)
3. mam duże trudności w zinterpretowaniu śluzu, a szyjka to już czarna magia (wyczuwam ją bez problemu, ale dla mnie ona zawsze jest miękka )

Po kolei:
1-5 krwawienie
6. plamienie, 36,55
7. plamienie, 36,65
8. plamienie, 36,65
9. 36,7
10. 36,65 (temp. mierzona o 10:00)
11. 36,7
12. 36,35 (a tu o 7:30)
13. 36,3
14. 36,45
15. 36,4 (dużo śluzu, ale on chyba u mnie nigdy nie jest przezroczysty)
16. 36,45 (j.w.)
17. 36,5
18. 36,65 (10:00)
19. 36,35
20. 36,6
21. 36,7
22. 36,9
23. 36,8

Trzy pytania

1. Czy to normalne, że temperatura spada dopiero po miesiączce? Bo miałam temp około 36,6 , a potem jak spojrzałam na termometr że jest 36,3 to zmierzyłam trzy razy, tak mnie to zdziwiło (hipotermia jakaś )

2. Czy tylko po obserwacji temperatury i śluzu (w ograniczonym jak dla mnie zakresie) mogę wyznaczyć owulację?

3. Od kiedy liczyć skok temperatury? Czy dopiero od 22. dnia? Bo tutaj jest najbardziej wyraźny tak na oko.

Z góry dzięki za jakiekolwiek wskazówki

[karolix2]

ad.1
Z reguły nie mierzę temperatury w czasie @, ale zrobiłam to dwa razy i rzeczywiście tak jest. U mnie podczas @ tempka na poziomie 36,3-36,5, a po 36,0.

ad.2
Tak. Ja bardzo długo prowadziłam obserwacje tylko temperatury i śluzu na zewnątrz i udało mi się uniknąć poczęcia przez 3 lata. Miałam problemy z szyjką przed porodem, natomiast po porodzie jest ona dla mnie jasna i bez problemu mogę określić otwarta/zamknięta czy miękka/twarda.

ad.3
Skok temperatury liczyłabym od 20dc. Tempkę 18dc bym pominęła. Najwyższa tempka z poprzedzającej szóstki 36,5 czyli na tej wysokości rysowałabym linie poziomu niższego, a poziom wyższy 36,7. Początek fazy III zaczyna się 23dc.

Wg Kippleyów:
Faza III rozpoczyna się wieczorem 4 dnia wzrostu temperatury nad poziom niższy, przy czym trzy ostatnie, kolejne i niezakłócone temperatury muszą znajdować się co najmniej na poziomie wyższym.

Jednak ciężko ocenić tylko właściwie wg temperatury. Podajesz tylko 2 dni ze śluzem dokładnie nie wiadomo jakim. Dobrze by było gdybyś zaznaczała dni w których śluz się zmienia i starała się odkryć kiedy występuje dzień szczytu. Więc tak jak mówię bardzo ciężko beż śluzu cokolwiek określić.

Życzę dalszych coraz lepszych obserwacji

[malamia]

Bardzo dziękuję za odpowiedź, sporo mi się rozjaśniło. Mam duże problemy z określeniem śluzu - w zasadzie zawsze jest nieprzezroczysty (tak mi się wydaje) i nie zauważyłam momentu, w którym byłby rozciągliwy. Ale może po prostu muszę uważniej to sprawdzać...

W każdym razie jeszcze raz wielkie dzięki za odzew

[Amazonka]

Obserwuj śluz parę razy codziennie i zapisuj najlepszy, jaki widzisz własnymi słowami. Z czasem zauważysz zmiany.
Jeśli jest codziennie taki sam, to widacznie taki jest.

[strzyga]

Karolix, czemu skok od 20 dc?

[Betsabe]

Bo 18dc tempka byla zakłócona (zbyt pozne mierzenie)

[karolix2]

dokładnie tak jak mówi Betsabe