Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 17:02 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Czy można nawilżyć termometr

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, milgosia

Czy można nawilżyć termometr

Postprzez biedronka » 9 lipca 2004, o 10:07

Jestem bardzo początkująca w sprawach npr. Pani w poradni rodzinnej zaleciła mi mierzyć temperaturę w pochwie, bo jak stwierdziła "ma córkę spod języka". Mam (może głupie) pytanie. Jak głęboko należy wsunąć termometr? Mierzenie sprawia mi ból, więc postanowiłam nawilżać termometr żelem intymnym Feminum.Czy nie przekłamuje to pomiaru i czy nie zaburza obrazu śluzu? A może poślinić termometr?
fajnie, ze istnieje takie forum. Będę wdzięczna za pomoc.
biedronka
Bywalec
 
Posty: 137
Dołączył(a): 8 lipca 2004, o 20:18

Postprzez NB » 9 lipca 2004, o 23:09

Delikatnie wkładasz termometr poruszając nim troszeńkę, aż poczujesz opór. Na siłę nie pchaj.
Można zwilżyć go śliną (oby nie nagrzać w ustach), albo lepiej żelem do USG , Feminum albo K&Y . Żel nie powinien zaburzyc obrazu śluzu, ale nie naduzywaj go jesli nie jestes pewna. Pytaj, bo nie ma głupich pytań, tylko moga byc głupie odpowiedzi. Pozdrawiam. 8)
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez biedronka » 10 lipca 2004, o 14:20

Bardzo dziękuję za odpowiedz. Czuję się jeszcze zagubiona w sprawach npr, bo moje obserwacje prowadzę od 12 dni. Pozdrawiam serdecznie.
biedronka
Bywalec
 
Posty: 137
Dołączył(a): 8 lipca 2004, o 20:18

Postprzez NB » 12 lipca 2004, o 08:08

A, ha! Czy na pewno mierzysz temperature w pochwie, bo przez pomyłke mozna wsunac go do cewki moczowej, co sprawi duzy ból.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez biedronka » 14 lipca 2004, o 22:17

Mierzę w pochwie. Teraz jest już lepiej. Na początku bardzo się spinalam i dlatego nie bardzo mi szło. Moją temperaturę mierzę codziennie o stałej porze, ale nie jestem pewna czy jeśli czasem wybudzam się kilkakrotnie w nocy lub na przyklad na godzinę przed pomiarem muszę iść do toalety, to czy odczyt temperatury nie będzie przekłamany.Pozdrawiam i dziękuję.
biedronka
Bywalec
 
Posty: 137
Dołączył(a): 8 lipca 2004, o 20:18

Postprzez dzolka » 15 lipca 2004, o 19:04

Ja często wstaję w nocy, bo muszę do toalety :? poza tym wstaję czasem z Męzkiem (4.20) żeby Mu pomóc przy śniadaniu bo zawsze strasznie się spieszy... wiele razy chodziłam spać o nieregularnych porach, często na studiach zarywałam noce (zakuwając do egzaminu lub pisząc pracę), a mimo to wykresy zawsze wychodziły ładne i "interpretowalne" :-) piszę w czasie przeszłym bo teraz, z powodu ciąży temp. od ponad miesiąca codziennie taka sama. Dlatego myślę że nie masz się co martwic takimi przebudzeniami czy nawet wyjściem do toalety. Przecież nie będziesz wstrzymywać sie z tym godzinę czasu bo musisz zmierzyć temperaturę :!: :)
dzolka
Domownik
 
Posty: 457
Dołączył(a): 7 marca 2004, o 20:23
Lokalizacja: woj. dolnośląskie

Postprzez biedronka » 15 lipca 2004, o 19:49

Gratuluję dzidzusia w brzuszku i życzę samych pogodnych dni. To pierwszy potomek?
biedronka
Bywalec
 
Posty: 137
Dołączył(a): 8 lipca 2004, o 20:18

Postprzez dzolka » 15 lipca 2004, o 21:09

dziękuję, biedronko :-) tak, to moje pierwsze dziecko, wyczekane. Teraz temperatura cały czas na poziomie 37.2, ale i tak sprawdzam codziennie dla pewnosci :-) nadal jednak wstaję w nocy, nawet częściej niż zwykle bo częściej siusiam :oops: mimo to nie ma to żadnego wpływu na wykresik. Ty też nie martw się, nie można wszystkiego podporządkowywać porannym pomiarom, to dobrze że mierzysz temperaturę ale żyj też normalnie :-)
pozdrowienia
dzolka
dzolka
Domownik
 
Posty: 457
Dołączył(a): 7 marca 2004, o 20:23
Lokalizacja: woj. dolnośląskie

Postprzez biedronka » 18 lipca 2004, o 21:38

Dziolka trzymaj się cieplutko. Mnie z mojego wykresu na razie nic nie wynika. Nie mam fazy wzrostu temperatury. Przez cały czas utrzymuje się na tym samym poziomie. Może to dlatego, że jakiś czas temu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne (nigdy więcej) i nie wszystko jeszcze wróciło do normy. Dodatkowo mam trochę podniesiony poziom prolaktyny i to też może być od tego. Mam nadzieję na unormowanie.
biedronka
Bywalec
 
Posty: 137
Dołączył(a): 8 lipca 2004, o 20:18


Powrót do Jak rozpoznać czas niepłodności?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron