Teraz jest 11 maja 2024, o 23:56 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

czy już jestem po owulacji?

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, milgosia

czy już jestem po owulacji?

Postprzez milgosia » 9 listopada 2007, o 18:51

Mam pytanie...

Jestem w 23dc . Byłam dziś na USG, pani doktor powiedziała mi, że na lewym jajniku mam coś, co wygląda na ciałko żółte, macica również wskazuje na to, że jestem przed miesiączką. Natomiast na prawym mam lekko przerośnięty pęcherzyk wielkości 24mm... Poszłam na to USG, bo zniepokoiłam się moim "mizernym" skokiem w tym cyklu... tzn. chyba jest, ale niziutki jak na mnie, bo zazwyczaj w pierwszej fazie mam tempki
od 36.0-36.5 C, CZASAMI 36.6C, a w drugiej fazie 36.7-37C, drugi/trzeci dzień skoku osiąga co najmniej 36.8C...

A w tym cyklu sięgam wartości "granicznych", tzn. wydaje mi się, że skok był w 20dc, poziom niższy 36.5C, poziom wyższy 36.7C i teoretycznie można by od dzisiaj :oops: ...

Ale ... przepraszam za zawracanie głowy... czy ten "przerośnięty pęcherzyk" nie będzie miał ochoty jeszcze pęknąć mimo wszystko??? Gdzieś na tym forum była informacja, że pęcherzyki pękają w okolicach 20-25mm ... Co prawda jest na drugim jajniku "coś co wygląda na ciałko żółte" (cytat pani doktor)... jestem 4 dni po "skoku"...

Czemu mam takie niskie tempki w III fazie? Do tej pory miałam raczej wyraźne skoki, wysokie, najwyższe zawsze w 7-9 dniu po skoku (ok 37C)... No owszem, chorowałam trochę w poprzednim cyklu, może to wpłynęło na słabą owulkę w tym cyklu? I jeszcze dodatkowo przeszłam w tym cyklu z jednej na pół tableki bromku.

Sorry, że zawracam głowę takimi drobiazgami... niby można od dzisiaj, a ja jakoś się boję... poszłam na to USG, żeby rozwiać wątpliwości co do owulki, a teraz nie bardzo wiem, jak ten wynik zinterpretować... innych cykle mogę spokojnie analizować, a swój... ehh...

Proszę, rzućcie obiektywnym okiem...

http://www.fertilityfriend.com/home/cb332
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez micelka » 9 listopada 2007, o 19:25

Gdyby to był mój cykl to bym się nie zastanawiała...
micelka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 242
Dołączył(a): 9 czerwca 2005, o 12:42

Postprzez fiamma75 » 9 listopada 2007, o 20:05

micelka napisał(a):Gdyby to był mój cykl to bym się nie zastanawiała...


Ja też.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez wiedźma » 9 listopada 2007, o 20:22

milgosia
wykres jest bardzo czytelny.
a jeśli chodzi o drugi pęcherzyk, to po owulacji działa już progesteron, który uniemożliwia pękanie innym pęcherzykom.
wiedźma
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 282
Dołączył(a): 24 września 2007, o 13:25
Lokalizacja: Pomorze

Postprzez milgosia » 9 listopada 2007, o 20:45

Dzięki dziewczyny, naprawdę. Akurat trochę chorowałam ostatnio i nie bardzo chciałabym być teraz w ciąży, przynajmniej nie w tym cyklu, planuję też zaszczepienie się przeciw żółtaczce w najbliższym czasie.

Właśnie uświadomiłam sobie naiwność swojego rozumowania :oops: ... gdyby bowiem doszło do pęknięcia tego drugiego pęcherzyka... to zrealizowałabym mit o podwójnej owulacji... :oops: :lol: ale czego to emocje nie robią z człowiekiem...

Dziękuję Wam raz jeszcze.
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez juka » 9 listopada 2007, o 21:57

milgosia napisał(a):Właśnie uświadomiłam sobie naiwność swojego rozumowania :oops: ... gdyby bowiem doszło do pęknięcia tego drugiego pęcherzyka... to zrealizowałabym mit o podwójnej owulacji... :oops: :lol: ale czego to emocje nie robią z człowiekiem...

Dziękuję Wam raz jeszcze.


a wtedy przestanie być mitem :wink:
dla mnie wykres jest oczywisty, miłego wieczoru wobec tego :D
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez wiedźma » 20 listopada 2007, o 15:44

milgosia

i jak u Ciebie? Udało się?
wiedźma
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 282
Dołączył(a): 24 września 2007, o 13:25
Lokalizacja: Pomorze


Powrót do Jak rozpoznać czas niepłodności?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości

cron