przez milgosia » 2 kwietnia 2008, o 15:38
Dota, ciężko trochę bez notatek, ale spróbuję. Jeśli starczy Ci cierpliwości, to wklep je jeszcze raz. Piszę więc, co mi się teraz nasuwa:
Jeśli dobrze zrozumiałam, to:
normalnie temp. niższych masz 35.8-36.0
Ale:
sobota: 36.25
niedziela: 36.3
poniedziałek: 35.9 śluz płodny
wtorek: 35.9 śluz płodny
W tej sytuacji, ponieważ spadek trwał 2 dni (a dopuszczalny jest tylko jeden dzień spadku), to sądzę, że te dwie wyższe należy potraktować:
- albo jako zakłócone zmianą czasu
- albo jako przedwcześnie podwyższone (owulacja blisko, zaczyna działać progesteron) i wtedy nie liczymy ich do szóstki przedwzrostowej.
Nie można ich liczyć do trójki wyższych, wyznaczających III fazę, bo szczytu śluzu jeszcze nie było. Tak mówi Roetzer, Kippleyowie.
Nawet interpretujący tylko wg reguły temperaturowej nie można tych dwóch wyższych liczyć do "czwórki wyższych", bo nastąpił dwudniowy spadek, a dopuszczalny jest tylko 1 dzień spadku.
- Po szczycie, który pewnie wkrótce wystąpi, należy normalnie odliczyć do trzech wyższych, ew. czterech, jeśli ostatnia nie spełni reguły >0.2C.