Krwawienie śródcykliczne czy okres???

przez **Nźmia** » 14 sierpnia 2007, o 23:45

Proszę o interpretację i pomoc w rozszyfrowaniu co to może być :wink:

U mnie bj oznacza śluz biały z przeźroczystymi nitkami, rozciągliwy
1.@
2.@
3.@
4.plamienie
5.plamienie
6.plamienie
7.36.5, "nic nie widzę, nic nie czuję"
8.36.45, -//-
9.36.25, -//-
10.36.35, -//-
11.36.55, -//-
12.36.6, -//-
13.36.35, -//-
14.36.35, -//-
15.36.4, -//-
16.36.5, -//-
17.36.45, -//-
18.36.5, wl
19.36.4, "nic nie widzę..."
20.36.4, -//-
21.36.45, bj
22.36.5, bj
23.36.5, bj
24.36.5, bj
25.36.55,bj
26.36.5, bj
27.36.55,bj
28.36.5, bj
29.36.35, bj
30.36.2, bj
31.36.35, bj
32.36.35, bj
33.36.4, bj
34.36.1, bj
35.36.2, bj
36.36.2, bj
37.36.25, bj
38.36.4, bj
39.36.2, bj
40.36.15, bj
41.36.1, bj
42.36.1, bj
43.36.25, bj
44.36.55, "nic nie..."
45.36.35, -//-
46.36.4, -//-
47.36.4, -//-
48.36.3, -//-
49.36.55, -//-
50.36.2, bj
51.36.4, bj
52.36.4, bj
53.36.3, bj
54.36.1,bj
55.36.4, bj
56.36.4, bj
57.36.3, "nic nie..."
58.36.6, -//-
59.36.5, -//-
60.36.2, -//-
61.36.2, -//-
62.plamienie (jasnoróżowe strzępki - mało ich)+bj

Aha, od początku cyklu aż do 35 d.c. bardzo mało spałam, byłam przemęczona i miałam duuużo stresu. Cykle z natury mam długie (40- 80 dni). Pozdr.

przez **Naomia** » 15 sierpnia 2007, o 23:24

Nikt nie może pomóc

Może jednak ktoś ssię znajdzie :wink:

?

przez **Ania x** » 15 sierpnia 2007, o 23:27

moim zdaniem to plamienie, tylko..
...przepraszam za niedouczenie, co oznacza skrót "bj." widziałam, że dziewczyny to wpisują,
na mojej karcie obserwacji nie ma takiego skrótu??

przez **Minia_L** » 16 sierpnia 2007, o 07:31

bj to wg mnie śluz wyglądający jak białko jajka, zgadza się ?

przez **kamienna** » 16 sierpnia 2007, o 07:47

Nomia napisz odp na te pytania:

1. piszesz że bj to roziciągliwy z przeźroczystymi nitkami; a czy on w końcu przechodzi w rozciągliwy przejrzystyt tylko???? czy też masz tylko to bj???

2. co lekarz mówi na tak dlugie cykle???

3. jaka temp byla 62 cyklu i co teraz się dzieje?

Z temp wygląda na to, że czekasz na skok.

przez **Amazonka** » 16 sierpnia 2007, o 08:53

B. możliwe, że śródcykliczne i skok dopiero będzie.

przez **milgosia** » 16 sierpnia 2007, o 12:09

Naomia, jak tempka wzrośnie wyraźnie, to na pewno śródcykliczne. Ale tego jeszcze teraz nie jesteś w stanie stwierdzić.

A co do plamienia...

Ja raz miałam taki cykl z bardzo długim występowaniem BJ (ponad 10 dni) i niestety bez skoku. Pojawiło się w końcu plamienie, które zwiastowało miesiączkę. Uznałam to za miesiączkę, bo wyglądało jak normalne krwawienie miesięczne, sporo krwi "żywej", 4-5 b. chłonnych podpasek pierwszego dnia, drugiego trochę mniej ale nadal intensywne, trwało w sumie 6 dni, czyli jak na mnie normalna miesiączka. Gdybym uznała to tylko za krwawienie okołoowulacyjne, to sądzę, że po prostu nie miałabym "z czego" mieć 2 tyg później miesiączki.

USG zrobione podczas tego krwawienia potwierdziło, że pęcherzyk nie pękł (miał 3 cm)X3,5 cm i że nie pęknie tylko się wchłonie w następnym cyklu. I faktycznie tak się stało.

Oczywiście, jest to nagięcie reguł, ale dla mnie nie było sensowniejszego wyjaśnienia. Miewałam plamienia okołoowulacyjne, tak ze dwa w roku, ale róznica była kolosalna, dlatego zaryzykowałam, że to jednak jest miesiączka.

Ale ten bezowulacyjny cykl trwał u mnie 31 dni, a u ciebie znacznie dłużej. Jak u Ciebie z innymi cyklami? Też takie długie? Czy lekarz wie, dlaczego? 60 dni to już lekka przesada...

przez **milgosia** » 16 sierpnia 2007, o 16:42

Naomia, idź koniecznie do dobrego lekarza, bo cykle o rozpiętości 40-80 dni wskazują na zaburzenia. Spróbuj wywalczyć skierowanie na podstawowe badania hormonalne, bo na moje oko to to średnio wygląda. Aż taka rozpiętość to już przesada.

przez **Naomia** » 16 sierpnia 2007, o 17:16

kajanna
1. miałam już cykle w których obserwowałam śluz szk (szklisty, całkowicie przeźroczysty i bardzo rozciagliwy), ale w tym albo mam cały czas bj albo on zanika.
2.Byłam przebadana na wszystkie możliwe fronty (usg) i wykluczono jakieś anomalia, mam tez za soba kilka roznych kuracji (luteina, tabletki anty). Lekarze (byłam u kilku różnych by skonfrontowac różne metody leczenia) bezradnie rozkładają ręce i mówią, że jedyny sposób dla mnie to tabletki anty

A ja ich już nie chce brać. Planuję zrobić badanie poziomu prolaktyny, ale to dopiero za m-ac.
3. a to zapiski z kolejnych dni:
62.36.2
63.36.25, plamienie, różowo-brązowe, zanik bj
54.36.35, plamienie brązowe (mocniejsze)
65.36.35, plamienie brązowe, czasem ciemnobordowe (jeszcze mocniejsze, wygląda jak pod koniec okresu )
66.36.3, j.w.
A może to jednak okres? O tyle mnie to zaskakuje, że nie miałam jeszcze bezbolesnego @ :wink:

przez **kamienna** » 16 sierpnia 2007, o 17:50

No cóż musisz być teraz uważna, bo:

1. albo to jest krawienie śródcykliczne - poznasz po tym, że bęzie skok (tep jest ladna niska, więc skłaniałabym się ku temu, że niedługo skoczy)

2. albo masz tera okres, czyli po skończeniu temp nadal bęzie niska, a wtedy bęziesz miała za sobą cykl bezowulacyjny..

Napisz jeszcze:
1. ile masz lat?
2. czy uprawiasz jakiś sport (stale, codziennie, zawodowo)?

przez **Naomia** » 16 sierpnia 2007, o 18:04

A przecież cykle mogą też być bezowulacyjne, prawda?...Badanie hormonalne miałam robione wielokrotnie i jak do tej pory wyniki były zawsze w normie. To ciekawe co piszecie, że cykle nie powinny miec takiej rozpietości, mnie pani z npr uczyła, ze jeżeli w cyklu możemy zaobserwować trzy fazy, to jest to dobry cykl nawet jesli trwa 60 dni. Ja te cykle 80 dniowe miałam 2 lata temu, najczęstsza rozpiętość obecnie 42-65 dni (mam wrażenie, że to zależy również od tego który jajnik akurat pracuje :wink:

)
A dla wszystkich, którzy nie wiedzą: bj oznacza śluz mniej lub bardziej przezroczysty, rozciagliwy

przez **Naomia** » 16 sierpnia 2007, o 19:30

Sportów wyczynowo nie uprawiam, staram się jedynie 2-4 razy w tygodniu coś tam zrobić dla kondycji (basen, siatkówka itd...)Lat mam 25.
Dziękuję za odpowiedzi

przez **Naomia** » 16 sierpnia 2007, o 19:34

Nie kajanna, ale kamienna miało być :oops:

przez **Naomia** » 16 sierpnia 2007, o 19:36

A czy którejś z was zdażyło się, że to właśnie prolaktyna była "sprawcą" podobnych jak u mnie zaburzeń (bezowulacyjne cykle lub kilka podejść do jajeczkowania)?

przez **Betsabe** » 17 sierpnia 2007, o 16:43

Mysle, ze powinnas zbadac poziom prolaktyny.
Prolaktyna daje nam obraz przebytej owulacji - wpływa na ciałko żołte i na całą fazę lutealną.
Wysoka PRL może być przyczyną niedomogi ciałka żółtego

Najlepiej badać prolaktynę między 20-22 dc. w cyklach regularnych (lub 7-9 dni po owulacji).

przez **Naomia** » 18 sierpnia 2007, o 14:05

Plamienie zamieniło się w zwyczajny okres, ale i tak upewnię się czy tempka nie skoczy jak się on skończy :wink:

Inna sprawa że plamienie+okres trwa już tydzień i póki co nic nie zapowiada końca... Nie wiem jaka jest norma: okres trwa standartowo 4-6 dni chyba :?:

, czasem dziewczyny mają plamienia przed okresem (co zresztą utrudnia oznaczenie 1 d.c.)Ile to może w sumie trwać? Inna sprawa, że nie wiem który dzień uznać za 1.d.c. jeśli nie będzie skoku...

przez **kamienna** » 18 sierpnia 2007, o 15:38

Jesli masz takie długie cykle to nic dziwnego, że i krwawienie jest dłuższe - w końcu przecież ta nagromadzona "krew" musi sie wydostać.

przez **Betsabe** » 18 sierpnia 2007, o 16:31

Naomia napisał(a):Inna sprawa, że nie wiem który dzień uznać za 1.d.c. jeśli nie będzie skoku...

Zgodnie z zasadami, jesli nie ma skoku to wciaz trwa ten sam cykl.

przez **Naomia** » 18 sierpnia 2007, o 23:01

Betsabe - ????? A jeśli ten cykl był bezowulacyjny???

przez **Betsabe** » 19 sierpnia 2007, o 08:51

Naomia, no ale tego, czy byl bezouwlacyjny bez monitoringu nie da sie stwierdzic.

Zgodnie z zasadami NPR, aby krwawienie uznac za miesiaczke (czyli że rozpaczal sie nowy cykl) musi byc porzedzone co najmniej 3 wyzszymi tempkami. W innym wypadku takie krwawienie nie poprzedzone zwyzka temeratury jest srodcyklicznym i dany cykl wciaz trwa i trzeba czekac na skok.

przez **Naomia** » 19 sierpnia 2007, o 14:30

Ale to bardzo dziwne jest

To w takim badź razie biorąc pod uwagę, że w zeszłym roku miałam pod rząd 5 cykli z których każdy trwał po 45-65 dni i żaden nie miał "skoku" to byłby 1 długaśny cykl, który trwałby +/- 275 dni :lol:

A to nie wystarczy, żeby po krwawieniu tempka nie skoczyła, żeby to krwawienie uznać za @ :?:

Pozdr.

przez **Betsabe** » 19 sierpnia 2007, o 14:38

Naomia napisał(a):
A to nie wystarczy, żeby po krwawieniu tempka nie skoczyła, żeby to krwawienie uznać za @

Naomia, jesli masz krawawienia, ktore bez mierzenia tempki wygladaja na zwykla @, a nie masz wzrostu temperatury to jest cos nie tak z Twoim organizmem. W normalnym cyklu temperatura musi wzrosnąć pod wplywem progesteronu, ktory jest wytwarzany przez ciałko żółte.

Powinnas isc do lekarza i zrobic monitoring cyklu, aby zobaczyc, co z Twoja owulacja.

przez **Naomia** » 19 sierpnia 2007, o 20:03

Betsabe, wiem, że brak wzrostu tempki świadczy o zaburzeniach. Pisałam już, że miałam wszelkie badania i kilka kuracji luteina, hormony i...nic. Mój organizm tak ma i dalej się "zacina". Chodzi mi o to jak oznaczać 1 .d.c. jeśli nie było skoku, potem było krwawienie wyglądające jak @, przy czym przez pierwsze 3 dni jest plamienie, a dopiero 4 zaczyna się coś co przypomina @. Uff..., nie wiem czy nie za bardzo gmatwam

Nie mogę przecież robić z kilku cykli bezowulacyjnych jednego długaśnego cyklu z wieloma krwawieniami...

przez **Betsabe** » 20 sierpnia 2007, o 19:44

A dlaczego nie mozesz?? W czym to Ci przeszkadza?

Stosujesz NPR, bo starasz sie o dziecko, czy odkladasz poczecie?

przez **Ania x** » 21 sierpnia 2007, o 12:14

A czy w ogóle może być tak, że tuż przed miesiączką jest jeszcze niezależne plamienie?
To by zakłócało te wszystkie reguły kliniczne, Doringa, itp.

W każdym razie w innym wątku tez miałam problem z wyznaczeniem 1 dnia cyklu i ktoś mi doradził, że jak jest bolesność to jest miesiączka, a jak nie ma bolesności to tylko krwawienie. Przypuszczam wprawdzie, że to dość zgrubny podział, ale to, że bolesność jest również sygnałem, który może wskazywać na miesiączkę to fakt.
Czy masz bolesność?

Aha zgadzam się z Betsabe, że jeśli nie miałaś w przeciągu tych 275 dni owulacji traktujesz to jak jeden cykl. To nie znaczy, że to był jeden cykl, wiadomo, że reguły npr są dość ostre, bo wskaźniki na których sie opierają nie są wystarczająco jednoznaczne. To że np. zakładamy często, że druga faza trwa 2 tygodnie lub dłużej nie znaczy, że faktycznie tyle trwa - trwa kilka dni, ale nie jesteśmy w stanie stwierdzić dokładnie które to (możemy dopiero po fakcie).

Naomia, a kiedy miałaś ostatnio owulację? Jak często ją miewasz?

A w ogóle nie rozumiem, jak można brak owulacji leczyć antykami (rozumiem, że cykle są długie, bo owulacja nie zaskakuje). To jest nie logiczne. Czy nie powinno być odwrotnie?

przez **Naomia** » 21 sierpnia 2007, o 23:35

Myślę, że łatwiej mi ogarnąć pięć cykli (5 kart) niż 1 długaśny w których występuje 5 krwawień...To chyba subiektywna sprawa jest. A z tą bolesnością to w 90 % mam bardzo bolesne @ (ból 1 dnia i od razu mocne krwawienie), czasem ból zaczyna się 2-3 dnia i krwawienie w tych dniach jest mocniejsze niż na początku, a czasem mam miłą niespodziankę i jest zupełanie dobrze :wink:

Nie mogę się więc kierować tym kryterium...Obecnie nie mam bolesności. Owulację miałam w poprzednim i jeszcze wcześniejszym cyklu, wcześniej były anty...Ja też nie rozumiem tych kuracji...Tak na chybił-trafił...

przez **Naomia** » 24 sierpnia 2007, o 21:24

Zauwazyłam, że krwawienie śródcykliczne jest jednolite, krew przejrzysta, a jak jest okres- są strzępki wyściółki macicy, może w ten sposób da się odróżnić jedno od drugiego?

przez **Amazonka** » 24 sierpnia 2007, o 21:33

Też tak miałam:
1) @ - ciemne strzępki błony śluzowej,
2) środcykliczne - jasna, czysta krew, z błyszczącymi nitkami śluzu płodnego.

przez **Naomia** » 31 sierpnia 2007, o 00:57

No to nareszcie mogą wyróznić jakieś kryterium pozwalające odróżnić jedno od drugiego skoro nie tylko ja tak mam

przez **Betsabe** » 31 sierpnia 2007, o 18:54

Naomia napisał(a):Zauwazyłam, że krwawienie śródcykliczne jest jednolite, krew przejrzysta, a jak jest okres- są strzępki wyściółki macicy, może w ten sposób da się odróżnić jedno od drugiego?

Moim zdaniem, to nie jest zadny wyznacznik,

o tym, ze mamy do czynienia z krawiwieniem srodcyklicznym wiemy jedynie gdy mierzymy tempke,
kobiety, ktore tego nie robią nie moga przeciez na podstawy oceny krwawienia przyjac, czy to normalna miesiaczka czy tez krawienie srodcykliczne

Krwawienie śródcykliczne czy okres???

Krwawienie śródcykliczne czy okres???

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum