Teraz jest 11 maja 2024, o 19:34 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

microlife mt 1622

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, milgosia

Postprzez Juana » 7 listopada 2007, o 15:47

Mamy i lampkę przy łóżku i telefon i męża obok ;-)
Najczęściej korzystam z komórki i nią sobie świecę, aby odczytać i dzięki niej budzę się, aby nie zapomnieć :D
Juana
Domownik
 
Posty: 429
Dołączył(a): 16 lipca 2007, o 18:44
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Amazonka » 7 listopada 2007, o 15:53

Mam ten sam model kupiony w Rodzinnej.
Niestety, nie w każdej aptece są normalne farmaceutki. :-( Może się zdarzyć, że zaoferuje Ci testy owulacyjne albo odeśle do salki katechetycznej - prawdziwe zdarzenia.

Jestem krótkowidzem, a z pomiarem w ciemności radzę sobie za pomocą małej latarki do użytku astronomicznego (do odczytywania mapy nieba). Może być też komora.
Do wszystkiego się przyzwyczaisz. Doświadczenie w teoretycznych obserwacjach jest bezcenne. :-)
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

microlife 1622

Postprzez grak » 7 listopada 2007, o 16:01

Mierzę zwykłym rtęciowym.Też mam słaby wzrok. Mierzę, odkładam na szafkę, odczyt robię, gdy już "dobrze na oczy widzę", jest jasno lub mogę swobodnie zapalić światło a ono mnie nie oślepia.
grak
Przygodny gość
 
Posty: 61
Dołączył(a): 14 lutego 2006, o 11:59

Postprzez mmadzik » 7 listopada 2007, o 22:13

Bright napisał(a):Czy nie macie telefonów komórkowych? Albo lampki przy łóżku?
Mierzysz, włączasz światło i wiesz, ile było albo dajesz mężowi do odczytania i zapisania.


Tylko spokojnie :wink: Telefon mam, lampkę też, z mężem jeszcze przez kilka miesięcy będzie problem :wink: , za to mam siostrę w pokoju, którą niekoniecznie chcę budzić wczesnym rankiem. Dokładne odczytanie skali na zwykłym termometrze rtęciowym jest dla mnie trudne i uciążliwe nawet, gdy jest jasno i mam na nosie okulary.

Zainteresował mnie za to ten termometr owulacyjny - może to jest rozwiązanie moich problemów? Albo Microlife, bo jeszcze te się spotyka w sklepach...
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez mk, » 7 listopada 2007, o 22:34

mnie w tym termometrze owulacyjnym skutecznie ostrasza czas mierzenia :? teraz chwila moment i mam zmierzoną tempkę a jak by mi przyszło leżeć i czekać to chyba bym zwątpiła :?
mk,
Przygodny gość
 
Posty: 92
Dołączył(a): 24 listopada 2006, o 18:25
Lokalizacja: podkarpackie

Postprzez Amazonka » 7 listopada 2007, o 22:37

Poszukaj owulacyjnego. Sama sprawdzisz, czy Ci odpowiada.
Microlife można dostać np. w Media Markt.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez wiedźma » 7 listopada 2007, o 22:47

Microlife można dostać też na allegro

http://www.allegro.pl/search.php?string ... ew=0&pay=0
wiedźma
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 282
Dołączył(a): 24 września 2007, o 13:25
Lokalizacja: Pomorze

Postprzez strzyga » 7 listopada 2007, o 23:27

Ja dziś w końcu kupiłam microlife. Swoją drogą ciekawe czemu hartanna nie ma w hurtowniach??? specjalnie prosiłam mojego M., żeby poszedł i sprawdził na innym magazynie i powiedział, że u nich jest tylko w ideksie wpoisany, ale na półkach nie ma... :?
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mmadzik » 9 listopada 2007, o 22:53

Dzisiaj kupiłam Microlife MT1622. Normalnie w aptece. Ale nachodzić za nim to się musiałam... No a myślę, że od poniedziałku jakoś już zacznę obserwacje :wink:
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez Amazonka » 10 listopada 2007, o 13:22

Im wcześniej zaczniesz, tym lepiej i mniej obserwacji stracisz.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez mmadzik » 11 listopada 2007, o 15:30

Amazonka napisał(a):Im wcześniej zaczniesz, tym lepiej i mniej obserwacji stracisz.


Tak, tak, tylko jak na razie to początek cyklu i @. :oops:
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez Amazonka » 13 listopada 2007, o 19:23

I początek obserwacji cyklu nr 001. :-)
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez wiedźma » 13 listopada 2007, o 23:18

Amazonka
a zapisujesz sobie na kartce, czy w jakimś programie internetowym? polecam tę stronkę
http://www.fertilityfriend.com/
i tę
http://28dni.pl/
wiedźma
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 282
Dołączył(a): 24 września 2007, o 13:25
Lokalizacja: Pomorze

Postprzez mmadzik » 14 listopada 2007, o 10:52

Amazonka napisał(a):I początek obserwacji cyklu nr 001. :-)


Racja :)
Ale powiem Wam tak - nie wiem, czy jestem dziwna w tym, ale stresuje mnie, że moje pierwsze obserwacje (już po całym cyklu) będą jakieś dziwne, niestandardowe i później - co z tym badziewiem robić?... :wink:
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez Bright » 14 listopada 2007, o 13:02

Potraktować jako naukę.
Dobrze jest na początku opisywać wszystko bardziej dokładnie - oprócz wykresu mieć dodatkową kartkę, gdzie śluz czy odczucia można opisać wyczerpująco, a nie skrótami.

Średnio nauczenie się obserwacji zajmuje 3 miesiące, więc bądź dla siebie wyrozumiała - nie od razu Karków zabudowano.

Powodzenia.
Bright
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 284
Dołączył(a): 10 września 2007, o 13:21

Postprzez Amazonka » 14 listopada 2007, o 13:24

Nawet nie masz pojęcia, jak bardzo stresowałam się samym początkiem obserwacji. Ustaliłam godzinę, czas pomiaru, zdobyłam termometr owulacyjny, wydrukowałam karty obserwacji. Przez pierwsze parę dni budziłam się w nocy, aby nie przespać pomiaru albo śniło mi się, że przespałam, nie mogę znaleźć termometru i takie tam. To wszystko z przejęcia i niepewności, czy rzeczywiście metoda się sprawdzi, czy PTC u mnie zmienia się tak jak pisał Rotzer, czy zmiany śluzu będą się pokrywać. To były obserwacje teoretyczne - przed ślubem - i pierwsza metoda planowania rodziny, z jaką miałam do czynienia.
Zaczęłam mierzyć pod koniec cyklu i tak się złożyło, że wyłapałam spadek PTC przed @, która przyszła 2. dnia pomiarów. Potem @ i akcja poszukiwań odpowiedzi na pytanie, czy podczas @ mierzyć PTC czy nie.
Zaobserwowanie prawdziwego skoku własnej PTC to było dopiero coś! :-)
Tak minął' pierwszy cykl obserwacji. Ślub był zaplanowany na koniec następnego cyklu. Jak się łatwo domyślić, ślub zaburzył cykl zupełnie. :-) Nie był pod koniec, lecz jakoś w środku cyklu. To jednak nie przeszkodziło wyznaczyć czasu niepłodności.

Wolę prowadzić obserwacje równolegle na karcie i wirtualnie. Nieszczęścia chodzą po ludziach i serwerach, a nie można ryzykować utraty tak cennych danych. Kopia zapasowa to konieczność.

Zwróć uwagę na to, że FF jest skierowany głównie do osób starających się (patrz: hasło reklamowe). Nie każdemu to odpowiada. Na 28dni jest spora grupa samoobserwatorek-teoretyczek obserwujących się przed ślubem lub nawet bez chłopaka.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez strzyga » 14 listopada 2007, o 19:37

Amazonka, ja też zawsze podwójnie :D I używam do pomocy FF, choć nie zawsze sie z nim zgadzam. Ja zaczęłam obserwacje prowadzić spojnie. Najpierw przez pierwszy miesiąc sam śluz, a dopiero w trzecim zaczełam mierzyć tak na poważnie tempki. Drugi wypadł w trakcie wyjazdu - zmiana strefu czasowej, klimatu, spanie w hotelu w pokoju z innymi babkami i jak zobaczyłam, że wykres się kupy nie trzyma to dałam sobie spokój na ten cykl :) A potem to już z górki było :lol: i jest :) chociaż miałam 3 miechy przerwy /karty mi wcieło :evil: / i praktycznie zabawa od początku. Life is brutal.
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dota321 » 14 listopada 2007, o 19:56

matko, ja jakaś do tyłu jestem, kartki i długopisu używam do zapisywania obserwacji i tyle... :oops:
a do pomiarów wspomniany microlife; a pora pomiaru mordercza: 3.00 rano...
dota321
Domownik
 
Posty: 368
Dołączył(a): 31 października 2007, o 09:05
Lokalizacja: W-wa

Postprzez Mysza » 14 listopada 2007, o 20:16

Ja też używam kartki i długopisu. Nie zawsze chce mi się siadać przy kompie, żeby notować. Próbowałam zapisywać w kompie, ale skutek był taki, że połowa pomiarów była zapisana odręcznie, do zapisania w kompie później. I tak już zapisana odręcznie zostawała.
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez wiedźma » 14 listopada 2007, o 21:12

ja też dubluję zapisy. Jeden w FF (bo staramy się o dziecko) i też w komputerze, ale w pliku excel, nie muszę wtedy gumkować i jest dokładny zapis.
wiedźma
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 282
Dołączył(a): 24 września 2007, o 13:25
Lokalizacja: Pomorze

Postprzez Betsabe » 14 listopada 2007, o 21:25

wiem, ze ryzykuje, ale zapisy mam tylko w FF :?
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez wiedźma » 14 listopada 2007, o 21:49

Betsabe
w FF można też każdy cykl zapisać w pdf i mieć na wszelki wypadek :D

Ta opcja jest jak klikniesz print i wtedy jest opcja pdf
Ostatnio edytowano 14 listopada 2007, o 22:45 przez wiedźma, łącznie edytowano 1 raz
wiedźma
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 282
Dołączył(a): 24 września 2007, o 13:25
Lokalizacja: Pomorze

Postprzez Betsabe » 14 listopada 2007, o 21:58

Wiedźma, dzieki za ta informację :lol:
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez strzyga » 14 listopada 2007, o 22:28

Ja to większość życia przy kompie spędzam, więc mi tam wszystko jedno - kliknąć kilka razy więcej czy mniej :wink: przważnie luki mam w tych papierkowych... :D
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mmadzik » 15 listopada 2007, o 12:29

Ja na razie tylko na karcie - jak dla mnie to i tak spory poziom zaawansowania :wink: No i do kompa nie mam dostępu zawsze, więc bym miała luki...
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Poprzednia strona

Powrót do Jak rozpoznać czas niepłodności?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości

cron