Teraz jest 10 maja 2024, o 23:47 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Czy NPR będzie jeszcze skuteczniejsze?

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, milgosia

Czy NPR będzie jeszcze skuteczniejsze?

Postprzez Facet » 7 lipca 2007, o 21:31

Mam pytanie o przyszłość NPR: czy w tej dziedzinie wszystko już odkryto i nic nowego się nie wymyśli czy może jednak ta dziedzina wiedzy wciąż się rozwija? Czy myślicie, że będą coraz to nowsze sposoby badania płodności kobiety?
Wiadomo, że płodność bada się głównie poprzez mierzenie temperatury i obserwację śluzu. Ale gdzieś ostatnio chyba czytałem, że są dostępne jakieś testery do moczu, które wykrywają obecność chyba hormonów, co ma świadczyć o płodności albo nie kobiety. To prawda?

Ps. Jak zły dział wybrałem, to przepraszam i proszę o przeniesienie.
Facet
Przygodny gość
 
Posty: 84
Dołączył(a): 16 sierpnia 2004, o 23:29

Postprzez Betsabe » 8 lipca 2007, o 09:28

a czy NPR moze byc jeszcze skuteczniejsze??

przeciez nieplodnosc poowulacyjna to 100% skutecznosci
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Facet » 8 lipca 2007, o 12:17

a czy NPR moze byc jeszcze skuteczniejsze??

przeciez nieplodnosc poowulacyjna to 100% skutecznosci


Tak, ale przecież cała sprawa się rozchodzi nie o 100% niemożności zajścia w ciążę w czasie III fazy, ale o 100% umiejętności wyznaczania tej III fazy, czyli końca II fazy. Początku II fazy zresztą też.
Dziwię się, że nie zrozumiałaś, o co mi chodzi. Przecież idąc Twoim tokiem rozumowania, to i kalendarzyk małżeński ma 100% skuteczności, bo to też jest metoda, za pomocą której się wyznacza poszczególne fazy.
Facet
Przygodny gość
 
Posty: 84
Dołączył(a): 16 sierpnia 2004, o 23:29

Postprzez Betsabe » 8 lipca 2007, o 16:34

Facet napisał(a):
Tak, ale przecież cała sprawa się rozchodzi o 100% umiejętności wyznaczania tej III fazy, czyli końca II fazy.


A jaka w tym filozofia?
Kazdy na forum wie, jakie są reguly wyznaczania III fazy. Trzeba po prostu sie ich trzymac, a z tym jest juz gorsza sprawa.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Facet » 8 lipca 2007, o 18:13

A jaka w tym filozofia?
Kazdy na forum wie, jakie są reguly wyznaczania III fazy. Trzeba po prostu sie ich trzymac, a z tym jest juz gorsza sprawa.


Gdyby tu nie było absolutnie żadnej filozofii, to by istniała jedna metoda i każdy NPR-owiec by ją stosował. A jak wiesz, są różne nowoczesne metody NPR, wykorzystujące różne sposoby badania płodności. I ja się właśnie w tym wątku pytam, czy jest możliwe, że pojawią się kolejne, jeszcze doskonalsze metody sprawdzania, w której fazie się kobieta znajduje, czy może już wszystko odkryto i wszystkie odkrycia w tej dziedzinie wykorzystano, na ile się da.

Poza tym nie sprowadzajmy NPR tylko do III fazy- może da się jeszcze jakoś udoskonalić wyznaczanie także końca fazy I...
Facet
Przygodny gość
 
Posty: 84
Dołączył(a): 16 sierpnia 2004, o 23:29

Postprzez kamienna » 8 lipca 2007, o 19:03

O co w takim razie pytasz?
Bo ja mam wrażenie, że Twoje pytanie raczej do jasnowidza powinno być niż do nas.
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez Betsabe » 8 lipca 2007, o 20:10

Facet napisał(a): A jak wiesz, są różne nowoczesne metody NPR, wykorzystujące różne sposoby badania płodności. ..


No wyobraz sobie, ze nie mam zielonego pojecia o nowoczesnych metodach NPR. Jestem dosc staromodna, bo dla mnie NPR to termometr, wykres tempek i badanie sluzu..

Moze bys wiec wyjasnil, jakie to jest to NPR w nowoczesnym wydaniu??
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Ania x » 8 lipca 2007, o 22:25

Odpowiadając Facet na Twoje pytanie:
Oczywiście w tym momencie po prostu sobie gdybamy, fajnie jeśliby wypowiedziała się osoba, która ma praktyczną styczność z prowadzeniem takich badań.

Z książki Kippleyów "Sztuka NPR" wynika, że są działy do przebadania. Np. ten apropo szyjki macicy. Jej badanie jest tylko dodatkiem do metody objawowo-termicznej, gdyz nie ma badań epidemiologicznych w tym zakresie, są tylko te wywodzące się z praktyki klinicznej.

Zresztą badania NPR to też badania sliny, krwi, moczu..
Może jeszcze będą jakieś nowe pomysły :lol: lub pomysły na prostsze zastosowanie tego co już jest.

No i pewnie by sie przydały badania w zakresie NPR po ciąży. Na tym forum wiele dziewczyn się skarży, że skutecznośc NPR tuż po ciązy polega głównie na wstrzemięźliwości.

Zresztą nauka ma to do siebie, że sama dąży do rozwoju, dla naukowców jest celem samym w sobie. I całe szczęście, bo w dużej mierze dzięki temu powstają nowe oryginalne pomysły, które można odnieść do praktyki. :D

Ja mam nadzieję, że dalsze badania nad NPR są prowadzone. To jest zresztą świetny punkty wyjścia dla młodych lekarzy naukowców, bo w tej dziedzinie jest wiele do przebadania, a co za tym idzie łatwiej odnieść sukces naukowy.
Ania x
Bywalec
 
Posty: 176
Dołączył(a): 25 maja 2007, o 09:27

Postprzez Facet » 22 lipca 2007, o 11:26

No wyobraz sobie, ze nie mam zielonego pojecia o nowoczesnych metodach NPR. Jestem dosc staromodna, bo dla mnie NPR to termometr, wykres tempek i badanie sluzu..

Moze bys wiec wyjasnil, jakie to jest to NPR w nowoczesnym wydaniu??


No podobno oprócz mierzenia temperatury i obserwacji śluzu można też obserwować szyjkę.
Facet
Przygodny gość
 
Posty: 84
Dołączył(a): 16 sierpnia 2004, o 23:29

Czy NPR będzie jeszcze skuteczniejsze?

Postprzez cyklamen1 » 24 lipca 2007, o 13:58

ja cię "facet" doskonale rozumiem, mój mąż też się nad tym zastanawia,
ja stos. npr od kilku miesięcy i pomimo mojego super pozytywnego nastawienia do zagadnienia często czuję się sfrustrowana wynikami, czy raczej niejasnością wynikajacą z pomiarów. Wiem, wiem, że trzeba doświadczenia, ale modelowych kobiet pewnie jest tyle samo co nie modelowych. Np. jeśli chodzi o pomiary temp. to śmiejemy się z mężem niepewnie, że widac na nim raczej szumy. ale na razie sie nie poddaję. Co do pyt. o nowoczesne ułatwienia w tym względzie to mogę polecić urządzenie tj. PERSONA, która opiera się na badaniu przez falę świetlną poziomu hormonów na bazie próbki moczu. Pomijają 1 cykl, robi się te testy 8 razy w ciągu cyklu. Oczywiście myslę, że jesli urządzenie ma byc skuteczne, to wymaga wsparcia obserwacji tj. w npr. Generalnie chodzi o met. podwójnego sprawdzenia - jednym z jej elementów może być Persona. Sądzę, że jeszcze wiele jest w tym temacie do zrobienia w nauce. Temat trochę zaniechany bo niemodny i firmy farm.wolą kasowac za tabl.antykonc. niz badać tą nierentowną działkę. A osobie, która tobie odpowiadała nie mogę się nadziwić, że tak bardzo nie chciała zrozumieć o co ci chodzi. Pozdrawiam.
cyklamen1
Przygodny gość
 
Posty: 3
Dołączył(a): 24 lipca 2007, o 13:18

Postprzez Facet » 28 lipca 2007, o 21:13

Dzięki, Cyklamen1, za zrozumienie i rzeczową wypowiedź :)
Facet
Przygodny gość
 
Posty: 84
Dołączył(a): 16 sierpnia 2004, o 23:29

Postprzez Naomia » 31 lipca 2007, o 14:25

Kurtka, dziewczyny chyba za bardzo "obskoczyłyście" Faceta...Chyba po to to forum jest, żeby zadawać pytania a nie poświęcać topiki na utarczki słowne... :( Wyznaczanie III fazy dla większości nie jest łatwe i często wiąże się z "czekaniem". Wiele kobiet, żyjących w pośpiechu ma zaburzoną gospodarke hormonalną i obserwacja śluzu i wyznaczanie skoku tempki nie jest wcale takie oczywiste...Będąc w Stanach spotakałam się kilkakrotnie z urządzeniami badającymi poziom hormonów w moczu, analizującymi śluz itp., niestety żadne nie dają tej 100% pewności i przede wszystkim są drogie (m-czny koszt 100- 300 zł) więc trudno im konkurować z lobbingiem promującym antykoncepcję.
A swoją drogą, ciągle się podkreśla, że NPR wzmacnia więzi małżeńskie i generalnie jest to prawda, choć zastanawiam się czasami czy u żadnego małżeństwa to "czekanie" nie niszczy relacji małżonków...Pozdrawiam!
Naomia
 

Postprzez Naomia » 31 lipca 2007, o 14:34

Aha, ja tez mam nadzieję, że NPR nie będzie stał w miejscu, ale że będzie udoskonalany aby wychodzić naprzeciw potrzebom współczesnych kobiet :wink: Ja widzę dużą szansę w tych urządzeniach, o których pisałam wyżej, jako dodatkowej pomocy wspierającej obserwacje npr.
Naomia
 

Postprzez kasik » 31 lipca 2007, o 18:35

Naomia, ale jest Persona, sa urzadzenia do sluzu przeciez tez :D
kasik
 

Postprzez Naomia » 31 lipca 2007, o 20:49

Są, to fakt, ale można nadal pracować nad ich precyzyjnością :wink:
Naomia
 

Postprzez Naomia » 31 lipca 2007, o 20:56

A jesli chodzi o Personę to : "Nie możesz używać PERSONY, jeżeli:
- Twój cykl jest krótszy niż 23 dni;
- Twój cykl jest dłuższy niż 35 dni;
- masz objawy związane z przekwitaniem;
- karmisz piersią(...)
- stosujesz leki do leczenia niepłodności, hormonalną terapię zastępczą;
- stosujesz jakiekolwiek inne środki, które mogą mieć wpływ na Twój cykl;
- przyjmujesz antybiotyki zawierające tetracykliny.
- cierpisz na zaburzenia czynności wątroby, nerek lub masz zespół policystycznych jajników;"
Persona nie jest dla każdego niestety... :cry:
Naomia
 

Postprzez Dona » 1 sierpnia 2007, o 00:30

Naomia

Ależ zgadzam sie z Toba zupełnie, że nawet dosyć czesto "czekanie" niszczy relacje małżonków..
:twisted: :twisted: :twisted:
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Amazonka » 1 sierpnia 2007, o 09:20

I tu jest pole do popisu dla naukowców badających metody samoobserwacji, aby np. móc odróżnić fale dojrzewania pęcherzyków od prawdziwej owulacji i nie marnować dni niepłodnych.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Coya » 2 sierpnia 2007, o 16:55

Ja bym się bardzo cieszyła, jakby wynaleziono jakis prosty i JEDNOZNACZNY sposób odróżniania śluzu od wydzieliny pochwy... już samo to by mi (i nie tylko mnie) ułatwiło życie :)
Coya
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 249
Dołączył(a): 15 maja 2006, o 21:45
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Facet » 29 grudnia 2007, o 11:40

Znalazłem przypadkowo w Internecie takie rzeczy:

http://www.ladycomp.pl/sklep/index.php

Drogie te rzeczy, ale opis np. Baby-Comp brzmi obiecująco:

Baby-Comp

* Komputer cyklu przeznaczony do planowania rodziny oraz antykoncepcji.
* Skuteczność 99,3 %
* Baza danych o ponad 1 milionie cykli kobiet
* Brak skutków ubocznych

Cechy Baby-Comp:

* Dokładne wyznaczanie dni płodnych i nie płodnych oraz owulacji
* Szybki pomiar - ok. 30-40 sekund
* Dokładność sensora - 0,01 °C
* Pamięć wszystkich wykonanych pomiarów
* Możliwość uzyskania wydruku danych z 250 dni wstecz
* Budzik
* Limit na wykonanie pomiaru - 6 godzin
* Prognoza płodności na kolejne 6 dni
* Statystyka cyklu: ilość zapamiętanych cykli, średnia długość cyklu, skok temperatury po owulacji, zakres owulacji, średnia długość fazy płodnej, informacja o cyklach bezowulacyjnych, informacja o niewydolności ciałka żółtego, informowanie urządzenia o współżyciu.
* Możliwość informowania urządzenia o współżyciu
* Informuje o ciąży w trzech fazach: po 4 dniach informuje o możliwej ciąży, po 15 dniach o prawdopodobnej ciąży, po 18 dniach potwierdza ciążę.
* Podaje datę poczęcia i porodu
* Program do planowania płci dziecka - skuteczność 80 %
* Wbudowany akumulator (ładowarka w komplecie)
* Kolorowy, podświetlany wyświetlacz
* Żywotność ponad 10 lat
* Średnica 14 cm
* Waga 200 g

Paczka zawiera:

* Baby-Comp
* Ładowarka
* Pokrowiec
* Gwarancja na 2 lata
* Serwis
* Instrukcje w języku polskim
* Broszurki
* Bezpłatna dostawa na terenie kraju
Facet
Przygodny gość
 
Posty: 84
Dołączył(a): 16 sierpnia 2004, o 23:29

Postprzez mmadzik » 29 grudnia 2007, o 14:29

Ja nie stosuję jeszcze NPR w praktyce (tzn. odkładanie czy planowanie poczęcia), ale uczę się metody, żeby w przyszłości (ślub za 7 miesięcy) móc ją z powodzeniem stosować. I na razie jestem trochę zaniepokojona - w moim ostatnim cyklu (który był w miarę "normalny"), 36 dni, wyszło, że mam 12 dni niepłodnych (III faza, czyli wszystkie w miesiącu "na raz"), a 24 płodne (do tego zaliczam też miesiączkę). Całkiem fajnie, jeślibyśmy od razu starali się o dziecko, trochę mniej "fajnie" to wygląda w rzeczywistości, kiedy wiemy, że przynajmniej przez rok będziemy starać się odkładać...
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez GoÅ›ka » 29 grudnia 2007, o 18:01

Facet, ma pytanie, co fajnego w termometrze za 2000 zł ??

Fajne to są te urządzonka, które badają hormony z sikania, a termometr za 2tys to marna pomoc...
Gośka
 

Postprzez Betsabe » 29 grudnia 2007, o 23:28

Jestem tego samego zdania co Goska.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Amazonka » 30 grudnia 2007, o 11:24

mmadzik, znasz długości poprzednich cykli bez obserwacji? Masz podręcznik metody?
Do ślubu jeszcze masz sporo czasu. Zdobędziesz doświadczenie, dzięki któremu będziesz mogła przedłużyć czas niepłodności.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez mmadzik » 30 grudnia 2007, o 22:27

Znam długości, podręcznika nie mam, jedynie skrócone broszury, chociaż czytałam jakiś podręcznik, korzystam też z informacji w necie. Nie wiem, czytałam sporo i jak na razie to wyszło, że tak jakbym nie miała I fazy, bo mam długie @ (ok.6 dni), a zaraz potem śluz (wg mnie już płodny).
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez kamienna » 30 grudnia 2007, o 22:31

Ja też mam okres 6 dni - myslałam, że to normalna długość. No ale w sumie nie mam porównania:P

Śluzu się jeszcze nauczysz.

Mnie się zawsze wydawało, że jak ktoś ma długi cykl to ma fajniej, bo dłużej może "porządzić"...
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez mmadzik » 30 grudnia 2007, o 22:35

kamienna napisał(a):Ja też mam okres 6 dni - myslałam, że to normalna długość. No ale w sumie nie mam porównania:P

Śluzu się jeszcze nauczysz.

Mnie się zawsze wydawało, że jak ktoś ma długi cykl to ma fajniej, bo dłużej może "porządzić"...



Hehehe... No nie wiem, jak gadam czasami z koleżankami to ja zawsze miałam najdłuższe miesiączki. Inne mają 3-5 dni. Ale zawsze można przyjąć, że to ja jestem ta "normalna" ;)

Mam nadzieję, że ta nauka jakoś mi pójdzie :)
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez Amazonka » 3 stycznia 2008, o 10:37

Krótsze cykle, szybka zmiana faz i nawet brak niepłodności względnej mają swoje zalety, które coraz bardziej do mnie przemawiają.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez mmadzik » 3 stycznia 2008, o 13:41

Amazonka napisał(a):Krótsze cykle, szybka zmiana faz i nawet brak niepłodności względnej mają swoje zalety, które coraz bardziej do mnie przemawiają.


Jakie, jeśli można wiedzieć?...
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez Amazonka » 3 stycznia 2008, o 13:46

Płodność szybko się zaczyna i szybko kończy, czas wstrzemięźliwości jest dość krótki i więcej jest niepłodności bezwzględnej, a więc pewnej.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Następna strona

Powrót do Jak rozpoznać czas niepłodności?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości

cron