przez Ania x » 27 czerwca 2007, o 15:28
To jeszcze coś Ci powiem:
- te tabletki zwykle niszczą błonę komórkową, która jest pożywką dla grzyba. Więc jasne jest to, że mogą rozregulować Ci Twoją homeostazę w pochwie (to mój wniosek nie lekarza). Mi się wydaje, że ta wydzielina ma jakiś związek z błoną komórkową i że organizm po prostu próbuje wrócić do równowagi; ja miałam to samo, teraz już nie mam tego tyle tylko w okresie płodnym, ale to chyba w miarę normalne (piszę, że w miarę, bo ja w płodnym mam przez większą ilość czasu biały rozciągliwy śluz, przejrzysty max 2 dni, ale i tak występuje na przemian z białym)
-mi w ostatnich badaniach wychodziło, że nie mam grzyba, ale przez te infekcje które kiedyś miałam mam mało bakterii mlekowych, czy jak to się tam nazywa:)
Mykolog mówiła mi, że jeśli chcę, żeby moja pochwa działała jak trzeba:
-mam nie używać płynów od higieny intymnej, ale bezzapachowego mydła (w sklepach nie widziałam innych niż tych dla niemowląt więc kupuję dla niemowląt), bo te wspaniałe drogie płyny dezynfekują co się da, nawet to co zdrowe (mykolog twierdzi, że kobiety dostają często zakażeń wskutek stosowania płynów do higieny intymnej)
-mam podmywac się jogurtem (brzmi to może smiesznie, ale powiem, że mnie pomaga, najpierw się myję mydłem lub ew. płynem, później jogurtem i przepłukuję) - ona uważa, że można to stosować zamiast dopochwowego laktovaginalu . Nie wiem, czy można stosować dopochwowy laktovaginal w trakcie ciąży, w każdym razie gdy byłam najbardziej zaniepokojona tym co działo się z moja pochwą, stosowałam jedno i drugie (bo na mój rozum jogurt w trakcie podmywania tak głęboko nie dociera jak laktovaginal a mykolog mówiła, że mam się nim podmywać, a nie pakowac do pochwy jak tabletkę dopochwową) i pomagało,
- majtki prać oddzielnie, skarpety prać oddzielnie (moim zdaniem to przesada, jej chodzi o to, że ludzie często mają zagrzybione stopy, ale ja i mąż nie mamy). Ja piorę bieliznę razem, za to w 60 stopniach, bo od 60 stopni giną i tak wszelkie paskudztwa (trochę się od tego niszczy, ale zdrowie jest dla mnie ważniejsze i nie chcę się zarażać sama od siebie).
- oczywiście nie powinnyśmy jeść słodyczy - ale dla mnie to za trudne
- powinnyśmy wcinać jogurty, maślanki i wszystko, co ma żywe kultury bakterii
To wszystko może trochę męczące, ale mi pomaga, szczególnie to podmywanie jogurtem, jak zaczyna mnie coś swędzieć, myję się jogurtem i przechodzi.