Witaj!
Skacząca temperatura może świadczyć o:
1.cyklu bezowulacyjnym (jakie w czasie laktacji mogą występować)
2.mierzeniu temperatury termometrem elektronicznym
3.mierzeniu temperatury w ustach.
Dobrze by było gdybys podała kolejne temperatury w cyklu jak wygląda Twój wykres.
W Twoim cyklu może wielokrotnie dochodzić do podwyższenia poziomu hormonów odpowiedzialnych za jajeczkowanie (estrogenów) ale ponieważ nie dochodzi do podwyższenia temperatury to wygląda na to, że nie dochodzi do jajeczkowania. Polecam przeczytanie informacji :
http://www.npr.pl/przychodnia/jajeczkowanie.html
Mój syn ma 15 msc i też obserwuję u siebie podobną sytuację, z tym, że wewnętrzne badanie śluzu (bo na zewnątrz zdaje się być cały czas sucho) i szyjki pokazuje mi wyraźne zmiany. Czy badasz szyjkę i śluz wewnątrz ? To bardzo pomocne w okresie karmienia piersią.
Jak ustalić dni 100 % niepłodne? Są trzy 100% sposoby uniknięcia poczęcia: wycięcie jąder, wycięcie jajników i wstrzemięźliwość . Zarówno w antykoncepcji jaki i w NPR nie możemy mówić o 100% niepłodnych dniach. Ponieważ nie ma podwyższenia temperatury i jesteśmy wciąż przed jajeczkowaniem to możemy korzystać z dni wyłacznie suchych,wieczorem, nie w kolejne dni. Traktujemy siebie jak w fazie I. Jeżeli pojawią się objawy płodności (szyjka, śluz zaczną sie zmieniać) to tak jak byśmy były w fazie II. Dopiero po wyraźnym skoku temperatury i zmianach w śluzie i szyjce (po jajeczkowaniu) można wyznaczyć fazę III i współżyć codziennie nie obawiając się mogącej nadejść owulacji.
Ale wiecej mogłabym powiedzieć, kiedy zobaczyłabym kartę. A może u Ciebie dochodzi do owulacji tylko pod koniec cyklu i faza lutealna jest króciutka (co jest częste podczas karmienia)? Nie wiem jakie masz doświadczenie w obserwacji cyklu.
P.S. Polecam zpoznanie się z wypowiedziami na podforum "Powrót płodności po porodzie"