brak śluzu płodnego a wyznaczanie 3. fazy

[Fruzia]

Witam i proszę o poradę.
Mam cykle trwające 26-34 dni. Dziś jest 25dc, 5. dzień wyższej tempki, ale żadna z nich nie jest wyższa o 0,2.
Może napiszę przedwzrostową szóstkę i dalej.
15dc 36,4
16 - 36,55
17 - 36,4
18 - 36,4
19 - 36,55
20 - 36,50

21 - 36,65
22 - 36,70
23 - 36,70
24 - 36,65
25 - 36,65
Niby fajnie, ale od kilku cykli nie wyznaczam szczytu śluzu, bo nie umiem. Śluzu mam b. mało, właściwie cały czas jest mętny, gęsty, czasem jeden dzień obserwuję jakiś lepszej jakości, w tym cyklu było to 16dc. Szyjki nie badam ostatnio, przestałam jak zaczęliśmy starania o dziecko, nie chciałam zaburzać śluzu. Teraz mamy przerwę w staraniach (w przyszłym tygodniu idę na zabieg do szpitala i będę go miała w znieczuleniu ogólnym) i nie wiem, czy dziś możemy się z mężem na intymne spotkanie umówić.
Pomóżcie.

[sagitta]

Fruzia, skoro szczyt miałaś 16dc. i potem skok, to w czym problem? Jeśli trzecia temperatura wyższa po szczycie śluzu nie jest o 0,2 wyzsza to po prostu czekasz na czwartą i ta czwarta juz nie musi być wyższa o 0,2 (wystarczy nawet żeby była wyższa o pół kreski)

[Fruzia]

Dla mnie ten śluz nie jest wiarygodny, w tym problem. W dniach 17-20 nie mam żadnych zapisków, bo nie miałam co pisać za bardzo. A gdybym chciała się oprzeć na samej temp. to chyba te 0,2 jest konieczne.
Dzięki za odpowiedź.

[sagitta]

Co do opierania się na samej temperaturze, to nie wiem, bo stosuję Rotzera, a on nie uznaje samej temperatury. Mówi natomiast, że jeśli w cyklu nie wystepuje śluz dobrej jakości, to za szczyt przyjmujemy śluz relatywnie najlepszej jakości.