Teraz jest 9 maja 2024, o 16:17 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

badanie szyjki -heelp!

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, milgosia

badanie szyjki -heelp!

Postprzez tili » 4 lutego 2007, o 23:19

cześć, mam problem z badaniem szyki. Może jestem jakaś dziwna, ale u mnie szyjka zawsze jest miękka jak czubek nosa, a juz całkowicie nie rozumiem jak ludzie twierdzą, że im zmienia położenie (nisko/wysoko położona) bo u mnie zawsze jest tak samo :( Dodam, że jestem mamą, ale rodziłam przez cesarke. Dlatego mam pytania techniczne:
1. Jak głęoko wsadzacie paluchy? sorry za dosadnośc, ale może coś robie nie tak...
2. czy badacie dookoła? 360 stopni, czy może w jakims szczególnym punkcie?
3. Czy szyjka nie jest gdzieś tam przyrosnięta? no bo jak do jasnej anielki może sie unosic czy opadać?
4. z góry dzięki :)
tili
Przygodny gość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 12 listopada 2006, o 23:50

Re: badanie szyjki -heelp!

Postprzez Lucja » 5 lutego 2007, o 10:45

Cześć, badanie szyjki można rozpocząć po kontrolnej wizycie u ginekologa. Badamy ją raz dziennie o stałej porze. A ile jesteś po porodzie? Tempki i śluz - ok?

Pozdrawiam
Lucja
Bywalec
 
Posty: 187
Dołączył(a): 10 maja 2006, o 14:27
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez sagitta » 5 lutego 2007, o 14:01

Na pytania techniczne nie umiem Ci niestety odpowiedzieć, ale skoro znalazłaś szyjkę, to widocznie dobrze to robisz. Kiedy szyjka jest jak czubek nosa, to właśnie jest twarda, miękka to jest jak jest jak warga. Położenie można rozpoznać po tym, czy łatwo dosięgnąć palcami, czy trudno (plus ewentualnie przesuwanie się "na ukos" w kierunku ściany pochwy). Ja na przykład mam problem z oceną rozwartości szyjki (tez mi się wydaje że zawsze jest tak samo) i opieram się na twardości i położeniu, może Tobie tez wystarczą dwa wskaźniki, zwłaszcza, że położenie, zdaje się, jest najmniej ważne, bo może się zmieniać w zależności od pory dnia, nie tylko od dnia cyklu.
sagitta
Domownik
 
Posty: 339
Dołączył(a): 22 sierpnia 2005, o 17:12
Lokalizacja: Warszawa

gdzie jest szyjka?

Postprzez cyklamen1 » 24 lipca 2007, o 13:37

cześć,
przeczytałam wasze wypowiedzi dot. oceny szyjki, ale ja mam problem żeby znależć tą szyjkę, uwierzcie mi chyba ze 100razy próbowałam, coś tam w środku czuję, ale bardziej przy początku pochwy, a to zgodnie z rys. anatomii chyba nie jest szyjka. Poszłam poradzić się kumpeli, która stos.npr, ale ona ma ten sam problem. może ktoś mi cos podpowie w tej sprawie
cyklamen1
Przygodny gość
 
Posty: 3
Dołączył(a): 24 lipca 2007, o 13:18

Postprzez Ania x » 24 lipca 2007, o 14:37

Niektóre kobiety mają problem ze znalezieniem szyjki w pierwszej i drugiej fazie, bo jest po prostu za wysoko. Wtedy jest dobrym wskaźnikiem 3 fazy.

Czubek nosa, może i tak. Ja się zetknęłam z porównaniem do końcówki gruszki od strony ogonka (oczywiście ogonek jest oderwany ;P ) i to bardziej pasuje do moich odczuć w trakcie badania.

Dobrze jest obejrzeć sobie jakąś rycinę z przekrojem pochwy, wtedy będziesz wiedzieć gdzie tego szukać. Ja tak zrobiłam i dopiero wtedy nauczyłam się rozpoznawać szyjkę. Jeśli ktoś ma dalej z tym problemy, moim zdaniem trzeba po prostu próbować się codziennie badać przez cały cykl w połączeniu z pozostałymi obserwacjami, ale zgodnie z regułami badania szyjki, wtedy zorientujecie się jakie zmiany następują w pochwie w zależności od fazy, no i wg mnie macie szansę rozpoznać kluczowy element;P . Aha, Kippleyowie pisali, że można ułatwić sobie rozpoznanie szyjki, kiedy się ją bada w pozycji siedzącej i dociskając brzuch, ale wtedy trzeba to robić przy każdym badaniu.

W okresie płodnym ledwo dosięgam fragmentu szyjki palcem trzecim (czyli tym nieserdecznym), ale nie dosięgam końcówki gruszki, więc gdy szyjka jest najwyżej nie jestem w stanie ocenić rozwartości. W fazie trzeciej spokojnie dosięgam palcem serdecznym.

Jeśli chodzi o miękkość i twardość mam problemy z rozpoznaniem, ale wydaje mi się, że już zaczynam kumać o co chodzi. Najłatwiejsze jest dla mnie rozpoznanie rozwarcia (poza czasem najbardziej płodnym, kiedy nie dosięgam) i położenia szyjki.

Badanie
1. 2 razy dziennie
2. nie po siusianiu (szyjka obniżona)
3. nie tuż po wstaniu (szyjka obniżona)
4. najlepiej ok. południa i przed pójściem spać
5. zawsze w tej samej pozycji.

Miałam problemy z rozpoznaniem położenia szyjki gdy badałam ją o różnych porach. Trzeba sobie wyznaczyć porę mniej więcej. Ja celem nauczenia się rozpoznawania w tym cyklu zapisuje oba pomiary okołopołudniowe i przed pójściem spać. Wydaje mi się, że powoli nabieram jasności o co w tym wszystkim chodzi.
Ania x
Bywalec
 
Posty: 176
Dołączył(a): 25 maja 2007, o 09:27

Postprzez Kręciołek » 24 lipca 2007, o 15:07

Od trzech lat w różnych fazach i pozycjach usiłuję ją choć znależć ale ni choroby... :?
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kamienna » 24 lipca 2007, o 15:13

Żeby rozpoznać szyjkę -> wyobraź sobie butelkę do której włożona jest mniejsza (przyklejone dnami), wyobraź sobie, że są obrócone do góry dnem; jeśli wlożysz palec do większej butelki (pochwa) natkniesz się na wiszącą z góry drugą butelkę (szyjka macicy).
Dobre jest też porównanie do gruszki z urwanym ogonkiem (to tak jakby - po włożeniu palce, natknąć się na taką końcówkę gruszki z urwanym ogonkiem).
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez Kręciołek » 24 lipca 2007, o 15:47

Dzięki Kamienna za obazowe wyjaśnienie. Tą większą butelkę mam obcykaną, ale mniejszej tam nie ma tylko takie coś twarde o fakturze węża od pralki, ale bez dziurki. To moze być to?
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kamienna » 24 lipca 2007, o 16:08

Tak. Zdecydowanie:)
Jeśli jeszcze w dodatku ten wąż idzie raz do góry, raz w dół - to jesteś w domu:)
Jeśli jeszcze nie rodziłaś, to z dziurką może tak być.
Ja np. nie umiem rozeznać, czy jest otwarta czy nie (bo czasem jest tak wysoko, że nie sięgam), więc tego objawu nie biorę pod uwagę.
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez Aniek » 25 lipca 2007, o 08:29

Mnie zdecydowanie najlepiej dosięgnąć szyjki gdy kucam.
Wtedy w III fazie jest u mnie naprawdę b.blisko ujścia pochwy i nie mam kłopotów z jej znalezieniem także w II fazie.
Aniek
Przygodny gość
 
Posty: 32
Dołączył(a): 11 lipca 2007, o 08:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Kręciołek » 25 lipca 2007, o 09:24

kamienna napisał(a):Tak. Zdecydowanie:)
Jeśli jeszcze w dodatku ten wąż idzie raz do góry, raz w dół - to jesteś w domu:)
Jeśli jeszcze nie rodziłaś, to z dziurką może tak być.
Ja np. nie umiem rozeznać, czy jest otwarta czy nie (bo czasem jest tak wysoko, że nie sięgam), więc tego objawu nie biorę pod uwagę.


Ech, dzięki. To mam szyjkę :wink:
Tylko mam wrażenie, ze ona jest w poprzek :roll:
Nie rodziłam.
No nic będe szukać dalej :wink:
Wielkie dzięki!
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Jak rozpoznać czas niepłodności?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości

cron