Teraz jest 9 maja 2024, o 21:42 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Badanie szyjki u dziewicy

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, milgosia

Postprzez Lucja » 5 lutego 2007, o 10:47

Pytanie zasadnicze- czy zachodzi konieczność badania szyjki? Czy są problemy z tempk. lub śluzem?
Lucja
Bywalec
 
Posty: 187
Dołączył(a): 10 maja 2006, o 14:27
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez fiamma75 » 5 lutego 2007, o 12:13

Lucja napisał(a):Pytanie zasadnicze- czy zachodzi konieczność badania szyjki? Czy są problemy z tempk. lub śluzem?


Żeby badać szyyjkę nie musza być problemy z temp. czy śluzem. Warto nauczyć się jej jako dodatkowego wskaźnika, co ułatwi zwł. wyznaczanie niepłodności przedowulacyjnej.

Nie uszkodzi, jeśli nie będziesz robiła nic na siłę. Jeśli jesteś w stanie używać tamponów, to spokojnie dasz radę jednym palcem znaleźć szyjke i określić jej położenie, twardość, itd.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez mfiel » 5 lutego 2007, o 13:17

Może i warto nauczyć się szyjki, ale jeżeli wiąże się to z jakimś dyskomfortem, to nic na siłę.
Mnie spokojnie wystarczały (bo aktualnie mogę sobie tylko poobserwować jak mi brzuszek rośnie :wink: ) śluz i temperatura, a do badania szyjki nie mogłam się przemóc (choć mam 8-letni staż małżeński i jeden poród za sobą) :)
mfiel
Domownik
 
Posty: 316
Dołączył(a): 1 czerwca 2004, o 14:52
Lokalizacja: Poznań

Postprzez NB » 5 lutego 2007, o 13:47

Nie ma potrzeby badania szyjki u dziewicy.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sagitta » 5 lutego 2007, o 13:57

Ja badałam szyjkę jednym palcem jako dziewica. Pomogło mi to później po porodzie (krótko po ślubie zaczęliśmy się starać o dziecko, więc mogłabym nie zdążyć się nauczyć). Muszę powiedzieć, że badanie szyjki to dla mnie zdecydowanie mniejszy dyskomfort niż noszenie tamponów............
sagitta
Domownik
 
Posty: 339
Dołączył(a): 22 sierpnia 2005, o 17:12
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Lucja » 6 lutego 2007, o 11:38

fiamma75 napisał(a):Żeby badać szyyjkę nie musza być problemy z temp. czy śluzem. Warto nauczyć się jej jako dodatkowego wskaźnika, co ułatwi zwł. wyznaczanie niepłodności przedowulacyjnej.


:D :D :D
Śmieję się, bo oczywiście nie ma potrzeby badać szyjki, gdy tempki i śluz dają obraz potrzebny do określenia czasu nie- i płodności. Metoda angielska, jako dwuwskaźnikowa takie wymagania stawia. Natomiast można czasem stosować metoda termiczną ślisłą, tj. bazującą tylko na temperaturze.
Lucja
Bywalec
 
Posty: 187
Dołączył(a): 10 maja 2006, o 14:27
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez fiamma75 » 6 lutego 2007, o 12:37

Owszem, niech się kobieta nie uczy, zawsze ma czas na to, np. po porodzie (kiedy nawet mając doświadczenie wieloletnie przed, można mieć problemy z rozpoznawaniem szyjki). Po co dziewczyna ma umieć wyznaczać sobie więcej dni na współżycie? Po co ma zwiększać pewność metody (trzy wskaźniki to więcej niż dwa)?
Dziwne jest to, że to głównie w Polsce nauczyciele nie kwapią się do zachęcania do nauki samobadania. Czy Polki różnią się czymś od innych kobiet?
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez mfiel » 7 lutego 2007, o 10:27

Czyzbym wyczuwała tu lekką złośliwość, Fiamma75???
Przecież nikt w tym wątku nie zakazuje takich obserwacji u kobiet, które nie współżyły. Chodzi o to, aby nie zmuszać się do czegoś tylko dlatego, że za 10 lat będzie mi to potrzebne. Jak będzie potrzeba (np. ślub za pół roku), to zawsze można się nauczyć.
mfiel
Domownik
 
Posty: 316
Dołączył(a): 1 czerwca 2004, o 14:52
Lokalizacja: Poznań

Postprzez fiamma75 » 7 lutego 2007, o 11:25

Owszem nie zakazuje, ale zniechęca a nie zachęca.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez mfiel » 7 lutego 2007, o 16:57

Przepraszam, ale kto kogo zniechęca. Jakoś tego nie zauważyłam.
mfiel
Domownik
 
Posty: 316
Dołączył(a): 1 czerwca 2004, o 14:52
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Jak rozpoznać czas niepłodności?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości

cron