Teraz jest 11 maja 2024, o 23:47 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

i co ja mam teraz zrobić ?

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, milgosia

i co ja mam teraz zrobić ?

Postprzez mumba » 6 stycznia 2007, o 10:26

Mój obecny wykres lekko mnie załamuje. Bardzo proszę o interpretację, bo chcielibyśmy jeszcze skorzystać z III fazy, a ja nadal mam co do tego wątpliwości.

Dodatkowe informacje:

- dc: 17, 21,22,23,24 wstawałam o godzine wczesniej niż zwykle (tzn. o 5.30 bo roraty, zamiast o 6.30) i byłam raczej mocno zmęczona i niewyspana.

- dc 26/27 pasterka, zmierzyłam tempkę o 7 rano po 4 godzinach snu i poszłam spać dalej

- dc: od 31-37 bardzo silny stres, nie mogłam spać w nocy, budziłam się o 2 w nocy i zasypialam o 5 rano, nie obserwowałam wewnętrznie śluzu, tylko zewnętrzne poplamianie, trochę "strzępków"

- dc 37: lekkie przeziębienie, gorączka jednodniowa 37.1

- od mniej więcej trzech tygodni utrzymuje mi się poranny katar z lekką domieszką krwi, byłam z tym u lekarza, podejrzewają zapalenie zatok, dostałam antybiotyk, ale jeszcze nie zaczęłam go brać

-dc 37,38 plamienie wyrażnie zmalało, przeszło w lepki śluz z lekko gdzeniegdzie brązowawy, jak dla mnie "szczyt plamienia" przypadł na 36 dc

- w 38 dc szyjka nisko, twarda, nie umiem powiedzieć, czy zamknięta, śluz lepki

Podaję pełny wykres:

http://www.fertilityfriend.com/ttc/index.php

Mi się wydaje, że już trwa III faza, wskazywałyby na to tempki z 30-39 dc, utrzymujące się na wyraźnie wyższym poziomie.

Jeśli chodzi o plamienie, to wydaje mi się, że takie zwykłe plamienie okołoowulacyjne, które pojawiło się w okolicy "skoku", przedłużyło się, bo moje ciałko żółte nie było w tym cyklu najlepsze, zapewne ze względu na kolosalną ilość stresu i przeziębienie i to zapalenie zatok i ogólne zmęczenie.

Mój najdłuższy cykl do tej pory trwał 41 dni (dane z ostatnich 18 cykli), najkrótszy 27 dni. Najwcześniejszy dzień skoku tempki: 16 dc, najpóźniejszy 30 dc.

Cykle mam regularne, średnio mniej więcej co 33-37 dni, do tej pory wszsytkie były dwufazowe, faza lutealna średnio 12 dni. Plamień okołoowulacyjnych, śródcyklicznych w ostatnich 18 cyklach nie miałam, pamiętam, że coś takiego mi się kiedyś przydarzyło jak miałam 16-17 lat, w sumie chyba ze 3-4 razy w życiu. Mam tendencję do długich miesiączek, biorę magnez.

Aha, śluzu w 34-36 dc nie obserwowałam, bo 33/34 dc był sylwester no i plamienie było ze strzępkami krwi.

Bardzo proszę o pomoc, chcielibyśmy się trochę odstresować :oops: dziś wieczorem , po tym wszystkim, co się działo ostatnio, a ja mam nadal wątpliwości. Nie wiem, jak traktować to poplamianie i ten skok w czasie jego trwania. Czy ten cykl jest stracony, czy jeszcze jest dla nas jakaś nadzieja :roll: ?
mumba
Przygodny gość
 
Posty: 29
Dołączył(a): 22 września 2006, o 15:43

Postprzez Betsabe » 6 stycznia 2007, o 10:44

Mumba, podaj tempki z tego cyklu. Link do FF nie pokazuje wykresu.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Re: i co ja mam teraz zrobić ?

Postprzez Gośka » 6 stycznia 2007, o 12:08

mumba napisał(a):Podaję pełny wykres:

http://www.fertilityfriend.com/ttc/index.php



Jak chcesz znac link do swojego wykresu to kliknij po lewej sharing, a pozniej home page setup. Na nowej stronie pojawi sie "Your Charting Home Page Web Address:" i ponizej bedzie odpowiedni link.
Pozdrawiam
Gośka
 

Postprzez mumba » 6 stycznia 2007, o 14:04

Dzięki, miałam przerwę w używaniu ff i zapomniałam, jak to się robi.
Już podaję: http://www.fertilityfriend.com/home/139c77

Czy coś da się "uratować" z tego cyklu? :roll:

Mi się wydaje, że poziom niższy to 36.5, wyższy 36.7

Zazwyczaj u mnie poziom niższy wynosił albo 36.5, 36.6, raz mi się zdarzyło 36.7...

Jak się interpretuje takie tempki z krwawień śródcyklicznych (takich długich???) Mi się wydaje, że te "pierwsze trzy wyższe" są "przedwcześnie podwyższone" ? Jak wam się wydaje?

Nie ukrywam, że bardzo mi zależy na dzisiejszym wieczorze, bo przy mojej 12 dniowej fazie lutealnej - o ile mam rację - nie zostało już wiele dni wolnych... No ale nie chcę się "oszukiwać", proszę o krytyczne spojrzenie. Będę bardzo wdzięczna :) .
Ostatnio edytowano 6 stycznia 2007, o 14:19 przez mumba, łącznie edytowano 1 raz
mumba
Przygodny gość
 
Posty: 29
Dołączył(a): 22 września 2006, o 15:43

Postprzez Betsabe » 6 stycznia 2007, o 14:15

Mumba, fakt, ze te Twoje plamienie tutaj strasznie mąci w analizie cyklu, ale nawet gdyby oprzec sie tylko na regule temperaturowej to juz jestes w III fazie -rozpoczyna się ona 4 dnia podwyższonej temperatury co najmniej o 0.2° C przez cztery kolejne dni w porównaniu z dniami poprzedzającymi.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez mumba » 6 stycznia 2007, o 14:27

Dzięki Betsabe, ja sugerowałam się tym, że plamienia śródcykliczne należy traktowac jak płodny śluz i dopiero jak się skończy, to "odliczać do trzech"... Tylko że u mnie to strasznie długo trwało (dziś jest już trzeci dzień "zanikania " plamienia), nigdy wcześniej się z tym nie spotkałam, tzn ze wzrostem tempki i jednoczesnym krwawieniem śródcyklicznym. Podawane przykłady były takie, że plamienia były WCZEŚNIEJ, a skok dopiero jak się skończyły. Stosuję Roetzera, coś takiego u niego znalazłam.

No i trochę zafrapowało mnie to, że to tak długo trwa...

Fakt, stresior mógł zdecydowanie wpłynąć na moje bidne ciałko żółte i progesteron i stąd te poplamiania... I tak wybieram się do gina w przyszłym tygodniu.

Aha, jeszcze jedno. Nie miałam zapisu śluzu z 33-37 dc (wcześniej badałam wewnętrznie), tylko zapis plamienia. Czy to coś zmienia? Bardzo prosze o odpowiedź. Czy jest możliwe tyle dni "przedwcześnie podwyższonych" tempek?
mumba
Przygodny gość
 
Posty: 29
Dołączył(a): 22 września 2006, o 15:43

Postprzez Betsabe » 6 stycznia 2007, o 14:34

mumba napisał(a):nigdy wcześniej się z tym nie spotkałam, tzn ze wzrostem tempki i jednoczesnym krwawieniem śródcyklicznym.


wlasnie dlatego nie traktowalabym tych plamien jako krwawienie srodcykliczne, tylko jako plamienie w fazie lutealnej, ktore wskazywaloby na niski progesteron
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez mumba » 7 stycznia 2007, o 17:36

Dziś już nie mam plamienia, ale za to pojawił się płodny (?) śluz, taki trochę dziwny... Bo na zewnątrz jest sucho, a na szyjce trochę jeszcze takiego podbarwionego, ale już bardzo jasnobrązowego, lekko przejrzystego i baardzo rozciągliwego śluzu...

Badałam wczoraj też szyjkę 2 razy i nie mogę sobie z nią poradzić, za pierwszym razem była średnio wysoko i jakby miękka, a za drugim razem nisko i twarda... Pobolewa mnie trochę biust (jak przed miesiączką), ale nie jest tak obrzmiały jak zwykle... Czy to możliwe, że wciąż jeszcze trwa okres płodny? Mimo wszystko?

http://www.fertilityfriend.com/home/139c77

Wstrzymaliśmy się wczoraj :( . Ale wciąż czekamy...
mumba
Przygodny gość
 
Posty: 29
Dołączył(a): 22 września 2006, o 15:43

Postprzez Betsabe » 7 stycznia 2007, o 19:48

Czasem sluz plodny pojawia sie takze pod koniec cyklu przed @ z tego powodu, ze maleje juz ilosc progesteronu. :?
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez mumba » 13 stycznia 2007, o 11:31

A jednak nie ma dzidziusia... wczoraj przyszła miesiączka....

Z jednej strony się cieszę, a z drugiej - no cóż, już sobie w myśli "poukładałam" przyszły rok i prawie przestałam się bać tych wszystkich zmian...

No ale zawsze można spróbować w kolejnym cyklu :)... Albo jeszcze trochę zaczekać... :)

W każdym razie dziękuję za pomoc i wspracie Betsabe :D:D:D
mumba
Przygodny gość
 
Posty: 29
Dołączył(a): 22 września 2006, o 15:43


Powrót do Jak rozpoznać czas niepłodności?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości

cron