Śluz a temperatura

[gam]

Wklepuję mój wykres i potrzebuję waszej konsultacji, z góry dziękuję za odpowiedzi

1 - 6 @
7dc - 36,75 lepki
8dc - 36,60 lepki
9dc - 36,70 lepki
10dc - 36,70 lepki
11dc - 36,55 lepki
12dc - 36,55 przezroczysty rozciag., szyjka otw.
13dc - 36,60 śluz i szyjka jw.
14dc - 36,60 jw.
15dc - 36,80 rozciągliwy, szyjka otw. wysoko
16dc - 36,90 rozciąg. ale nie mokro szyjka otw.
17dc - 36,90 rozciąg.ale nie mokro , szyjka lekko zamknięta
18dc - 36,90 jakby ciutkę lepki , szyjka lekko zamk, śluz wewnątrz biały
19dc - czyli dziś 36,85 ciągle jakieś nitki błyszczącego śluzu, szyjki jeszcze nie badałam

Czy mam uznać, że temp, z dni... no właśnie jakich...15-17 były podwyższone za wczesnie, są liczone do temp. wzrostu ale nie owulacji???

Najgorszy ten śluz, rozciągał się nawet po skoku i który dzień mam uznać za szczyt???? zresztą i dziś nie jest typowo lepki ....


Gam

[Lucja]

17dc - 36,90 rozciąg.ale nie mokro , szyjka lekko zamknięta
18dc - 36,90 jakby ciutkę lepki , szyjka lekko zamk, śluz wewnątrz biały
19dc - czyli dziś 36,85 ciągle jakieś nitki błyszczącego śluzu, szyjki jeszcze nie badałam
Najgorszy ten śluz, rozciągał się nawet po skoku i który dzień mam uznać za szczyt???? zresztą i dziś nie jest typowo lepki ....

Gam

Nanioslam Twoje dane na karte, czy nie było jakiś zakłoceń, np. leków? Jeśli dziś śluz jest jak nitka, rozumiem jako rozciągliwy (tak?) to szczytu śluzu nie można wyznaczyć według mnie, gdyż płodność trwa. Choć według temperatur skończyła się przedwoczoraj; szyjka najwyżej i najbardziej otwarta była 16dc, to dziś wieczorem kończyłaby Ci się płodność według szyjki; ale ten śluz....ja bym czekała na 3 dni niepłodnego śluzu / ew. sucho po szczycie.

pozdrawiam,

[gam]

Śluz nie jest rozciągliwy jak nitka, jest biały lekko lepki ale zdarzają się jakieś pasemka takiego szklistego nie wiem jak to opisać dokładniej....

[Coya]

jeden z moich cykli wygladal podobnie, oto link do mojego pytania, moze tamte odpowiedzi pomoga tez Tobie
http://www.npr.pl/forum/viewtopic.php?t=2379

[gam]

No, tak Coya faktycznie sprawa ze śluzem podobna, dzięki.

Dziś 20 dc, śluz biały nieprzejrzysty, lepko-rozciągliwy, temp. 37.00

Zatem od którego dnia mam odliczać te 3 dni?

Gam

[Coya]

Ja bym wyznaczyla szczyt na 17dc, jak piszesz sluz potem zrobil sie troche lepki i bialy, szesc nizszych temp to te z dni 9-14, wiec poziom podstawowy to 36,70. temp z dni 15-17 sa przedwczesnie podwyzszone, trojka to temp z dni 18, 19 i 20, wiec 20dc po godzinie 16 zaczyna sie nieplodnosc poowulacyjna.
Ale nie jestem ekspertem, dopiero zaczynam obserwacje, wiec dobrze by bylo, gdyby wypowiedzial sie ktos bardziej doswiadczony

[sagitta]

Ja bym zinterpretowała podobnie jak Coya,od 20dc. wieczorem - niepłodność. Tez mam bardzo często taki sluz nie wiadomo jaki. Jesli skok jest wyraźny to traktuje go jako niepłodny, jesli skok okazuje się fałszywy (tzn. po jednej lub 2 tempkach troche wyższych mam znowu nizsze) to wraca mi sluz typowo płodny.

[gam]

I jak tu się dopasować do podręcznikowych interpretacji

Po szczycie śluzu i skoku temp. śluz powinien być lepki a jak nie jest to jest problem, żeby nie wiem jak człowiek się starał co zawsze jakiś problem wyjdzie .

Dzięki za pomoc w interpretacji. I tak się pewnie wstrzymam dla pewności z jeszcze jeden dzień .

.

[Lucja]

Dziś 20 dc, śluz biały nieprzejrzysty, lepko-rozciągliwy, temp. 37.00

Śluz u mnie bywa rozciągliwy pod wpływem stresu. Ale gdybym miała takie wątpliwości, to raczej bym traktowała "lepko-rozciągliwy" śluz jako płodny (bo jednak rozciągliwy) i czekała na lepki przez min. 3 dni.

pa

[Betsabe]

Moze w takim przypadku, gdy sluz plata figle zastosowac regule temperaturowa??