Teraz jest 28 kwietnia 2024, o 05:33 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

odlozenie poczecia

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, milgosia

odlozenie poczecia

Postprzez Aniolek-az » 23 września 2006, o 15:16

hej

czy majac ok roczne doswiadczenie w interpret cyklu , chcac odlozyc poczecie mozna wspolzyc w fazie I w dniach suchych ( oczyw nie w kolejne dni i tylko wieczorem) czy tez trzeba calkowicie zaniechac wspolzycia w tej fazie??

to co wyzej opisuje to chybe regula ost dnia suchego tak?

stosujac reg
kliniczna do wynacz pocz II fazy i chcac odlozyc poczecie mozna :oops: ??

odkladajacy dzidzie pomozcie
Aniolek-az
Przygodny gość
 
Posty: 12
Dołączył(a): 14 września 2006, o 23:03

Postprzez Betsabe » 23 września 2006, o 15:23

ja osobiscie nie wierze I fazie, dla mnie to albo matematyczna wyliczanka tj. regula Doringa lub kliniczna , albo ryzkowanie typu dzis nie ma sluzu, wiec przytulanko, ale nikt nie da Ci przeciez gwarancji, ze jutro nie pojawi sie sluz i skok tempki....
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Mysza » 23 września 2006, o 17:55

Sama się zastanawiałam, jak to jest z tą pierwszą fazą i założyłam wątek: http://npr.pl/forum/viewtopic.php?t=2084
Jeśli zdecydowanie unikacie poczęcia, to nie polecam współżycia w I fazie.
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez fiamma75 » 23 września 2006, o 22:55

To zależy też od płodności pary - u nas I faza się sprawdzała jak najbardziej.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez Hanka » 23 września 2006, o 23:01

U mnie też, od początku czyli już 20 cykli. U mnie nigdy nie było tak, że śluz, następnego dnia skok.
Hanka
Bywalec
 
Posty: 118
Dołączył(a): 22 września 2006, o 12:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez abeba » 24 września 2006, o 12:45

Hanko ,nie chodzi o to że skok nastepnego dnai tylko że skok w ciągu najbliższych 7 dni, to wystarczy.
Od roku, z I korzystamy, popełnilismy też kilka błedów w interpretacji konca II fazy i też ciąży nie było. Oczywiście dopóki nie będziemy rodzicami tonie mogę zagwarantować, że to I faza nei zawiodła, a nei wynik naszej niepłodności.
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez Hanka » 24 września 2006, o 13:42

No tak masz racje, ale rzadko dochodzi do poczęcia po 7 dniach od stosunku. Przecietne plemniki giną po 3 - 4 dobach. U mnie biorąc pod uwagę ostatnich 8 cykli najwcześniejszą skok miałąm 14 dnia, więc zakładam że do 7 - 8 dnia cyklu mam dni niepłodne. Oczywiście wcześniejsza owulacja zawsze się może zdarzyć, ale im dłuższe obserwacje z tym większym prawdopodobieństwem można przewidzieć kiedy ona nastapi.
Hanka
Bywalec
 
Posty: 118
Dołączył(a): 22 września 2006, o 12:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez fiamma75 » 24 września 2006, o 17:06

Hanka przy skoku 14dc możesz zakładać niepłodność jedynie do 6dc.
A plemniki są w stanie przeżyć 7 dni i nawet na tym forum znajdziesz takie przykłady. Zresztą osobiście znam 2 takie przypadki :D
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez Betsabe » 24 września 2006, o 17:34

Jakos mi sie wierzyc nie chce, ze pleminki moga przezyc 7 dni.

Osobiscie uwazam, ze jesli doszlo do poczecia u niektorych osob, to nie dlatego, ze pleminki tak dlugo zyly sobie w organizmie kobiety, tylko ze owulacja miala miejsce wczesniej niz widoczny skok na wykresie.

Kilka osob na roznych forach, ktore mialy monitoring pisaly, ze czasem sie zdarzało, ze skok tempki nastepowal 2-3 dni po owulacji, stwierdzonej poprzez monitoring -
to dodatkowo jest dla mnie argumentem przeciwko korzystaniu z I fazy.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Hanka » 24 września 2006, o 21:17

Też cieżko mi uwierzyć, że plemniki przeżywają 7 dob, chociaż z pewnością się to zdarza. Ja zawsze współżyję do 7 - 8 dnia i mamusią nie jestem, a owulacje mam ruchomą. Ale może mam poprostu szczeście.

A jak u Was z występowaniem śluzu płodnego? Bo u mnie zawsze pojawia się 4 - 5 dni przed skokiem, więc jest to sygnał, że współżyć nie wolno.
Hanka
Bywalec
 
Posty: 118
Dołączył(a): 22 września 2006, o 12:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez jagoodka » 25 września 2006, o 14:11

No to by tłumaczyło jakim Cudem zaszłam w ciążę :) hehe prawie dwa lata obserwacji i widac nie wszystkiego sie nauczyłam, chociaż niepowiem, ciesze sie że jest jak jest. Tylko przez ostatni tydzień nie mogłam pojąć jak to sie stało, że skoro ostatnim dniem niepłodnym(z wyliczeń) był 11dc, potem 19dc skok +3dni i dopiero potem Miłość, to i tak ta Mała Kruszynka się we mnie znalazła... Ale Wasze interpretacje by conieco wyjaśniały:).
Pozdrawiam!
jagoodka
Przygodny gość
 
Posty: 2
Dołączył(a): 22 września 2006, o 15:42

Postprzez Hanka » 25 września 2006, o 14:36

No wygląda na to że mogłaś mieć owu 2 dni przed skokiem.
Hanka
Bywalec
 
Posty: 118
Dołączył(a): 22 września 2006, o 12:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Amazonka » 25 września 2006, o 14:37

Chcesz powiedzieć, że III faza zawiodła?
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Hanka » 25 września 2006, o 14:40

Nie no chyba nie...

Kurcze 2 lata obserwacji, ja też już prawie tyle mam i coraz mniej dokładnie się obserwuję...
Hanka
Bywalec
 
Posty: 118
Dołączył(a): 22 września 2006, o 12:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Amazonka » 25 września 2006, o 14:46

Hanka, najwięcej wpadek jest ze stosowania NPR byle jak i niedokładnej obserwacji. :-) Jeśli planujesz poczęcie, rób tak dalej.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Hanka » 25 września 2006, o 14:52

Własnie wiem o tym, musze się bardziej przykładać. Na szczeście jestem tego świadoma.
Hanka
Bywalec
 
Posty: 118
Dołączył(a): 22 września 2006, o 12:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Edwarda » 25 września 2006, o 15:20

jagoodka napisał(a): Tylko przez ostatni tydzień nie mogłam pojąć jak to sie stało, że skoro ostatnim dniem niepłodnym(z wyliczeń) był 11dc, potem 19dc skok +3dni i dopiero potem Miłość, to i tak ta Mała Kruszynka się we mnie znalazła... Ale Wasze interpretacje by conieco wyjaśniały:).
Pozdrawiam!


Dziewczyny jaka III faza zawiodła ??
Jagoodka napisała z wyliczeń :!:
Nie wiadomo jakie były obserwacje...
Może w tym 11 dniu był śluz, może nie obserwowała szyjki..... A owu mogła być przed wzrostem. Może te wyliczenia też nie do końca konsekwentnie zastosowała

Jagoodko masz dokładne obserwacje tego cyklu? Chętnie się im przyjrzymy. Jaką metodę stosujesz?
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50

Postprzez Betsabe » 25 września 2006, o 16:55

Edward napisał(a): A owu mogła być przed wzrostem.


No wlasnie, wiec jesli owulacja moze miec miejsce kilka dni przed wzrostem tempki, to wyliczanie I fazy na podstawie roznych regul typu zmodyfikowanego Doringa zda sie psu na bude...
Poza tym wydaje mi sie, ze jesli wspolzycie bylo 11 dc, a skok nastapil 19 dc, to nawet w plodnym sluzie tyle dni pleminiki by nie przezyly.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez HonoratA » 25 września 2006, o 21:54

ale jeżeli do zbliżenia doszło 11 dnia, obserwacje były prowadzone zewnętrznie, przy szyjce mógł się zaczynać śluz płodny, owu nastapiła ok 2-3 dni przed skokiem - 19-2,3 dni to ok. 16,17 dzień - plemniki miały ok. 5-6 dni w śluz lepszej jakości - istnieje realna mozliwość poczęcia. Sama z takiej wyliczanki mam córkę - planowaną.
HonoratA
Bywalec
 
Posty: 157
Dołączył(a): 10 maja 2005, o 14:42
Lokalizacja: Lubin

Postprzez fresita » 25 września 2006, o 22:15

no wlasnie- my wspolzylismy 6 dc( dzien absolutnie suchy z niska, zamknieta i twarda szyjka), a skok u mnie byl w 15 dc, nawet jak owu miala miejsce 2 dni przed skokiem to i tak silne byly plemniczki bo mamy przeciez dorodna corcie :P teraz juz w ogole nie korzystamy z I fazy, po porodzie jak wrocila @ sucho bylo nawet do 9 dc, skok byl w granicach 20- 22 dc, az tu nagle w tym cyklu skok w 15 dc. a juz rozwazalismy mozliwosc wspolzycie w jeden dzien z I fazy, gdybysmy mieli szczescie, to nasza corka moglaby miec rodzenstwo :P
fresita
Domownik
 
Posty: 415
Dołączył(a): 9 października 2004, o 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Hanka » 25 września 2006, o 22:30

Nie straszcie mnie...
Hanka
Bywalec
 
Posty: 118
Dołączył(a): 22 września 2006, o 12:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez jagoodka » 26 września 2006, o 12:14

[/quote]

Dziewczyny jaka III faza zawiodła ??
Jagoodka napisała z wyliczeń :!:
Nie wiadomo jakie były obserwacje...
Może w tym 11 dniu był śluz, może nie obserwowała szyjki..... A owu mogła być przed wzrostem. Może te wyliczenia też nie do końca konsekwentnie zastosowała

Jagoodko masz dokładne obserwacje tego cyklu? Chętnie się im przyjrzymy. Jaką metodę stosujesz?[/quote]

Hehe, no faktycznie szyjki nie obserwuję, powidziano mi kiedys że po poierwszej ciąży najlepiej dopiero stosowac tę metodę. Tak więc mam pomiar temperatury, obserwacje śluzu i wyliczenia (szczerze mówiąc te nazwy metod sie mnie nie imają:))-od ostatniej najkrótszej miesiączki (z 12) odejmuje 18 dni (bo mam 12dniową fazę lutealną). Tak przynajmniej mi wytłumaczyła Pani z poradni, ze moge tak robic:). Zreszta w sumie nieważne jak i czemu:), ja myśle ze po prostu tak miało być a teraz strasznie sie ciesze:)
No i wiem, ze to napewno nie metoda zawiodła:), pewnie coś umkneło mojej uwadze(zwłaszcza ze mój sluz w ostatnim cyklu był jakis dziwny :D
Pozdrawiam Was!
jagoodka
Przygodny gość
 
Posty: 2
Dołączył(a): 22 września 2006, o 15:42

Postprzez Amazonka » 26 września 2006, o 18:12

Wiele osób nie bada szyjki. Możesz zacytować obserwacje?
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez fiamma75 » 26 września 2006, o 18:38

jagoodka napisał(a):Hehe, no faktycznie szyjki nie obserwuję, powidziano mi kiedys że po poierwszej ciąży najlepiej dopiero stosowac tę metodę. Tak więc mam pomiar temperatury, obserwacje śluzu i wyliczenia (szczerze mówiąc te nazwy metod sie mnie nie imają:))-od ostatniej najkrótszej miesiączki (z 12) odejmuje 18 dni (bo mam 12dniową fazę lutealną). Tak przynajmniej mi wytłumaczyła Pani z poradni, ze moge tak robic:).


Nie wiem skąd przekonanie niektórych nauczycieli npr, że badac szyjkę to po pierwszej ciąży. Po porodzie jest naprawdę trudniej badać, gdyby nie to, że od dawna badałam, to teraz nie dałabym rady a poza tym nie miałabym odniesienia do tego jaka powinna być. Czas skończyć z tym mitem!

A co do tej metody, którą poradziła Ci ta pani, no hmm, to ewidentnie ułatwia zajście w ciążę - odejmuje się zazwyczaj 20/21 dni - a czy obserwowałaś śluz? Bo faza niepłodności kończy się niezależnie od wyliczeń, gdy pojawia się śluz.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez Betsabe » 26 września 2006, o 19:04

Jagodko, najlepiej jakbys tu nam wypisala swoje tempki z tego cyklu wraz z obserwacja sluzu
my lubimy sobie robic analizy 8)

poza tym ta pani z poradni to chyba z choinki sie urwala z tymi 18 dniami :roll:
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Lena » 10 listopada 2009, o 11:40

dziewczyny a słyszałyście o tym że współżycie czy raczej obecnośc nasienia w kobieicie może przyspieszac owulacje bo to jest taki sygnał dla organizmu i czesto wywołuje to ,,wypuszczenie jajeczka" stad ciąże w I fazie. Ja przynajmnje slyszalam ze zaleca sie to parom ,ktore maja problem zpoczęciem żeby probowały jeszcze przed wystapieniem dni płodnych , bo to moze wywołac owulacje.
Lena
Przygodny gość
 
Posty: 29
Dołączył(a): 25 września 2009, o 15:33

Postprzez szczęśliwa mama » 18 grudnia 2009, o 15:55

Mnie się wydawało kilka razy, że jak długo nie współżyliśmy to cykl jakoś dziwnie się przedłużał, a po przytulanku organizm jakoś się mobilizował i te cykle były krótsze, ale nie wiem czy to jest rzeczywisty powód, czy tylko moje subiektywne odczucie.
Skłaniałabym się raczej do subiektywnego odczucia... a może chodzi o poziom stresu, przecież przytulanie rozluźnia i uspakaja, więc może dlatego owulacja wtedy przychodzi wcześniej. Wiadomo, że stres wydłuża cykl.
szczęśliwa mama
Przygodny gość
 
Posty: 49
Dołączył(a): 6 października 2009, o 13:08
Lokalizacja: podkarpackie

Postprzez Amazonka » 18 grudnia 2009, o 19:23

Gdyby istniała taka zależność, to owulacja nie występowałaby spontanicznie, tylko byłaby wymuszana.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez szczęśliwa mama » 18 grudnia 2009, o 20:41

Pewnie masz rację...
szczęśliwa mama
Przygodny gość
 
Posty: 49
Dołączył(a): 6 października 2009, o 13:08
Lokalizacja: podkarpackie

Postprzez AgaM » 19 grudnia 2009, o 08:31

Betsabe napisał(a):Jakos mi sie wierzyc nie chce, ze pleminki moga przezyc 7 dni.

Osobiscie uwazam, ze jesli doszlo do poczecia u niektorych osob, to nie dlatego, ze pleminki tak dlugo zyly sobie w organizmie kobiety, tylko ze owulacja miala miejsce wczesniej niz widoczny skok na wykresie.

Kilka osob na roznych forach, ktore mialy monitoring pisaly, ze czasem sie zdarzało, ze skok tempki nastepowal 2-3 dni po owulacji, stwierdzonej poprzez monitoring -
to dodatkowo jest dla mnie argumentem przeciwko korzystaniu z I fazy.


Znam osobiście parę gdzie plemniki zyły 7 dni albo 10 :) więcej razy wtedy nie współzyli - wykluczajć druga możłiwość przyjmujemy że żyły 7 więc jest taka możłiwość i nawet ginekolodzy to potwierdzają. A Owu była wyznaczona poprawnie :)
AgaM
Domownik
 
Posty: 440
Dołączył(a): 25 października 2003, o 17:22
Lokalizacja: Gdynia

Następna strona

Powrót do Jak rozpoznać czas niepłodności?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

cron