Teraz jest 10 maja 2024, o 05:48 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

III faza

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, milgosia

III faza

Postprzez gaga » 12 września 2006, o 07:25

Drogie forumowiczki bardzo proszę o pomoc. Moje pytanie brzmi tak: czy słyszałyście o przypadku poczęcia trzeciego dnia wyższej temp. (z zachowaniem wszystkich innych regół jak różnica co najmniej 2 kresek, zaniknięcie śluzu typu płodnego).
To mój pierwszy cykl po ślubie a ze względu na moje studia nie możemy sobie jeszcze pozwolić na dziecko więc pomyślałam, że dodam jeszcze jeden dzień do podstawowej regóły ale nie wiem czy wytrzymamy :oops:
A z drugiej strony nie wiem czy to wogóle ma sens.
To mój 15 obserwowany cykl a 6-sty obserwowany wg Kippleyów (wcześniej "wg siebie" :wink: )
Dziś jest pierwszy dzień wyższej tempki. Skok bardzo ładny już pierwsza wyższa o 2,5 kreski od najwyższego punktu temp. niższych. Zawsze miałam takie ładne skoki. Śluz zanika już drugi dzień. Szyjka jeszcze otwarta ale twardnieje. Czy możemy w czwartek wieczorem na pewno?
gaga
Przygodny gość
 
Posty: 40
Dołączył(a): 6 czerwca 2006, o 14:55

Postprzez juka » 12 września 2006, o 07:56

"napewno" to nikt ci nie powie.. :wink:
ja bym czekała do potwierdzenia przez wszystkie objawy, tzn. w twoim wypadku do zamknięcia szyjki. gdyby była juz zamknięta 3 dnia wyższej temp, to w porządku. ale ja jestem z tych ostrożnych, po wpadce :lol:
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez abeba » 12 września 2006, o 09:49

gaga - wszystkie znane mi metody mówią o trzecim dniu wyższej temp. ale przy spełnieniu warunku róznicy 0,2 st C od poziomu niższego. Po drugie seks dopiero wieczorem, aczkowliek któś tu napisał że dla Rotzera wieczór jest od 16tej.
Niby poczęcia przy tych regułach sie nei zdarzają, w ksiażce Kippleyów jest o jednym, któraś z forumowiczek słyszała o drugim od swoich instruktorów NPR i to by było na tyle. Z drugiej strony jednak osobom które absolutnie nei mogą mieć ciaży (np względy zdrowotne) zaleca sie ów jeden dzień wiecej, więc Twój pomysł nie jest odosobniony. No i oczywiscie tylko III faza.

(aż tak bardzo sie boisz dziecka że ograniczysz sobie seks do 7-9dni w cyklu??? tylko dlatego że studiujesz?...... trochę mnie to dziwi, no ale może jestem zbyt niewyżyta

koleżanka studentka - bezdzietna)
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez Amazonka » 12 września 2006, o 10:10

Łeee, u mnie 8xcykl to rekord... Używamy tylko III fazy.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez abeba » 12 września 2006, o 12:23

mowa tu o 7-9dniach z fazy lutealnej po odjęciu 4 dni i ew. rozbieżności w objawach jakie POTENCJALNIE zostają na seks, a przecież coś wypadnie, albo się nie ma ochoty.... moim zdaniem to przesada, ale każdy ma prawo o sobie zadecydować.
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez Amazonka » 12 września 2006, o 13:26

Jak się tyle czeka, to ochota raczej jest, przynajmniej z jednej strony.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez NB » 12 września 2006, o 17:20

Ważne jest zachowanie reguł danej metody. A więc : 3 dni po szczycie śluzu i żeby to było zgrane ztemperaturą. Masz wątpliwości to prześlij wykres na biuro@lmm.pl
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez abeba » 12 września 2006, o 19:12

Ochota z jednej strony to najgorsze co może być.
A u siebie osobiście znów zaczęłam obserwować absolutny brak ochoty wraz z nadejściem III fazy.
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez NB » 12 września 2006, o 19:21

A mnie ochota powróciła jak przestałam się codziennie wgapiać w zeszyt obserwacji i po stwierdzeniui fazy III odkładałam go na bok. Njagorsze to jest takie psychiczne maltretowanie się " ojej znowu ta III faza i nic mi sie nie będzie chciało" . Nastawienie pozytywne to bardzo ważna rzecz :-)
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Amazonka » 12 września 2006, o 20:15

Ja jeszcze się codziennie wgapiam i cyzeluję notatki. Może to syndrom początkującej?
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Betsabe » 12 września 2006, o 20:40

a ja odkad pojawilo sie w moim zyciu wiele innych waznych spraw w ogole nie zwracam takiej uwagi jak kiedys na NPR,
tylko codzinny pomiar i zapis tempki w kompie, sluz tylko pobierznie, a nie jak kiedys analizowanie strzepka sluzu w toalecie kilkanascie minut
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez abeba » 12 września 2006, o 21:01

i co, pozwalasz sobie dzięki temu na więcej seksu? Oczywiscie mówimy tylko o czystym npr, bez wspomagaczy
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez Betsabe » 12 września 2006, o 21:32

Abeba, nie wiem, czy wiecej seksu, ale na pewno mniej samoudreczania sie typu "ciągnie sie na milimetr czy urywa sie?, plodny czy nie?" :roll:
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Amazonka » 13 września 2006, o 12:47

Podobno wraz z upływem lat nabiera się doświadczenia i pomiary i interpretacja stają się rutyną. Ja tam analizuję każdy strzępek i jego ciągłość.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez abeba » 13 września 2006, o 13:58

chodzi o to, że jeśli sie uzywa wspomagaczy to i tak można pójść do łóżka. Bez wspomagaczy od "strzępka" zależy czy w ogóle można. I dlatego człoweik sie wgapia w ten strzępek, bo mu zależy by nie był on rozciągliwy.
Natomiast zgadzam sie że ogólnie lepiej mniej o tym myśleć niż za dużo. Oby nie zbagatelizować, bo na tym można sie przejechać.
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez juka » 13 września 2006, o 14:26

chyba trudno okreslić co to znaczy za duzo - penie zalezy od pary i jej nastawienia na ewentualne potomstwo. ja się wgapiam, bo dla mnie następne dziecko to ZDECYDOWANIE za dużo. wkurza mnie to, ale się wgapiam. a na doświadzceniu się przejechałam, więc dziękuję-postoję :wink:
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez Betsabe » 13 września 2006, o 20:22

abeba napisał(a):chodzi o to, że jeśli sie uzywa wspomagaczy to i tak można pójść do łóżka.


Abeba, czyzbys cos mi zarzucala??? :?

W mojej wypowiedzi chodzilo przede wszystkim o to, ze kiedys bardzo duzo czasu poswiecalam obserwacjom, analizom (czytaj: forum :roll: ) i bylam zestresowana caly cykl.

Bo po okresie czekalam na upragniony skok (na III faze), a juz jak bylam w III fazie to zamiast cieszyc sie seksem, dreczylam sie, ze mam takie wysokie tempki (czytaj: ciazowe :roll: ) i oczekiwalam ich spadku i @ .... i tak w kolko Macieju.... bez sensu to bylo... sama sie nakrecalam

ale jak juz wyzej wspomnialam teraz nie mam juz tyle czasu zeby przesiadywac w toalecie i sobie analizowac kazdy strzepek....
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez juka » 13 września 2006, o 20:28

Betsabe napisał(a): Bo po okresie czekalam na upragniony skok (na III faze), a juz jak bylam w III fazie to zamiast cieszyc sie seksem, dreczylam sie, ze mam takie wysokie tempki (czytaj: ciazowe :roll: ) i oczekiwalam ich spadku i @ .... i tak w kolko Macieju.... bez sensu to bylo... sama sie nakrecalam


a co proponujesz zamiast? bardzo jestem zaimteresowana uwolnieniem się od nakręcania, ale z drugiej strony bardzo jestem zainteresowana nierodzeniem dzieci. oczekuję konstruktywnych rad :wink:
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez Betsabe » 13 września 2006, o 20:32

Juka, niestety nie dam Ci konstruktywnych rad, bo to nakrecanie sie siedzi w glowie kazdej z nas... 8)

U mnie po prostu ostatnio w zyciu tyle innych spraw zwalilo sie na glowe, ze to "nakrecanie sie" jakos spadlo na dalszy plan ... czyli moja rada zajac sie czyms innym tak bardzo zajmujacym czas, zeby nie bylo czasu na przesiadywanie nad wykresikami (ja kiedys przesiadywalam i analizowalam godzinami) :roll:
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez juka » 13 września 2006, o 20:41

ano, wiem że w głowie... może uciąć głowę? :roll:
szczerze, to nie wiem czym jeszcze mogłabym się zająć dodatkowo, mam trójkę dzieci, oboje z mężem pracujemy, douczamy się cały czas... chyba kupię sobie koze jak wtym dowcipie o rabinie :wink:
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez Amazonka » 13 września 2006, o 20:44

Chyba właśnie o to chodziło. Betsabe nie ma jednak Twoich doświadczeń. Użytkownik, którego NPR zawiodło, nie jest już tym samym użytkownikiem co wcześniej - pełnym ufności, luzu. Czy to prawda?
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez juka » 13 września 2006, o 20:48

ja napewno nie mam żadnego luzu. może gdyby niezaplanowane dziecko było pierwsze, może gdybym chciała mieć więcej... ale teraz mówię jasno - bardzo mało ufam npr i stosuję je tylko z powodów wyznaniowych
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez Betsabe » 13 września 2006, o 20:48

Amazonka, nie strasz mnie :wink:
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Amazonka » 13 września 2006, o 20:58

E tam, ja jestem w takiej samej sytuacji, a może gorszej. Na razie powoli uczę się ufać i oglądam wszystkie strzępki pod każdym kątem. W końcu jestem początkująca. Nie wiem, jak bym zareagowała, gdyby zawiodło.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Frejda » 13 września 2006, o 21:43

juka napisał(a):ja napewno nie mam żadnego luzu. może gdyby niezaplanowane dziecko było pierwsze, może gdybym chciała mieć więcej... ale teraz mówię jasno - bardzo mało ufam npr i stosuję je tylko z powodów wyznaniowych

kurde, juka, nie ufasz III fazie?
frejda
Frejda
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 5 lipca 2006, o 11:02

Postprzez juka » 14 września 2006, o 09:48

:) kurde, trochę jednak ufam, bo używam (ostrożnie) . ale nie na tyle, ile piszą w książkach. pierwszej ufałam na 99,8 i co? teraz jej ufam na 0,00. :evil:
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez micelka » 14 września 2006, o 23:01

A u mnie spokój, luz. Dobiega trzeci miesiąc po ślubie, kilka cykli już za nami, dziś zaczął się kolejny. Wszystko przebiega książkowo, więc cóż mogę powiedzieć-z NPR-u jestem NA RAZIE zadowolona. Mam dość krótkie cykle (24-26 dni), więc i czekanie nie jest aż tak długie. Oby tak dalej ;)
micelka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 242
Dołączył(a): 9 czerwca 2005, o 12:42

Postprzez Frejda » 15 września 2006, o 12:29

juka napisał(a)::) kurde, trochę jednak ufam, bo używam (ostrożnie) . ale nie na tyle, ile piszą w książkach. pierwszej ufałam na 99,8 i co? teraz jej ufam na 0,00. :evil:

kurde :D , juka, ale nie ufasz badanion naukowym, na których opiera się npr czy nie dowierzasz swoim interpretacjom?
Zaintrygowałas mnie :)
Frejda
Frejda
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 5 lipca 2006, o 11:02

Postprzez Amazonka » 15 września 2006, o 13:39

Frejda, Juka opiera się na własnych doświadczeniach.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez kukułka » 15 września 2006, o 14:14

Nie jetsem na miescu Juki, ale rozumiem ją. ja też bym nie ufała na jej miejscu. Mimo naukowych badań.Zwłaszcza zę zawsze byłam w npr bardzo ostrożna.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Następna strona

Powrót do Jak rozpoznać czas niepłodności?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości

cron