Śluz rozciągliwy - płodny czy niepłodny....

[kuleczka]

Chciała zapytac czy któraś z Was ma rozciągliwy śluz niepłodny(badany wewnątrz), bo mi się wydaje, ze nie jest płodny, ale nie mam pewności i czy to jest wogóle mozliwe. Jest całkowicie bialy, albo żółty, ale sie rozciąga.... i nie wiem jak wyznaczać III faze.

[abeba]

tak mam i skłaniam sie ku temu że niepłodny. Szczegolnie że mam w każdym cyklu też Bj rozciągliwy przeżroczysty i dopiero po nim, czasem po kilku dnaich przerwy przychodzi taki jak opisujesz.

[sagitta]

Badam sluz na zewnatrz, ale po Bj robi się białawy i rozciągliwy albo przezroczysty i galaretowato-gumowaty (gesty) ale jednocześnie rozciągliwy. Jesli mam wątpliwości jak go zakwalifikować to traktuję, na wszelki wypadek, jako płodny. Jeśli wyrażnie widzę, że opornie się rozciąga i woli pozostać w kulce albo że rozciaga się w pajęczynkę zamiast w jedną nitkę, albo się rozciąga ale zrywa, albo nitka jest z grudkami, albo jest wyrażnie mętno-żółty to traktuję juako gorszej jakości. Cały sęk w tym, że przez to "na wszelki wypadek" wychodzą mi wciąż przedwczesne skoki.......

[Amazonka]

Spotkałyście się z rozciągliwym śluzem po podnieceniu w fazie I? Jak to potraktować? Jak potraktować, gdy takie zjawisko wystąpi jeszcze przed wnikliwą obserwacją (uczuciem spływania wewnątrz)?