Teraz jest 22 maja 2024, o 02:28 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

nic nie rozumiem

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, milgosia

nic nie rozumiem

Postprzez MAMA » 15 marca 2006, o 16:26

:?:
coś mi się cykl popaprał :( PRSZĘ POMÓŻCIE

to 6 cykl- wszystkie wcześniej były dwufazowe z wyraźnym szczytem. a teraz :x ???
@1-5dc ,5-7dc -plamienie(?) ostatnie współżycie 5dc.
1-10dc- faz niższych temp. max.36.8 st. Sluz biały, lepki
10dc- plamienie; 36.5st, szyjka i śluz- płodne
11dc- plamienie; i 36.4st; szyjka otwarta, miękka; szczyt sluzu
a dopiero 17dc- pierwszy skok 37.00
18dc- 37.1 współżycie dopiero 24dc.
i taka temp do tej pory- dziś jest 29dc.

zazwyczj faza lutealna trwała 12-13 dni. a teraz nie wiem nawet jak wyznaczyć szczyt? o co chodzi???? powinnam zrobić test ciążowy? :shock:
a może owulacji nie było?
proszę powiedzcie, co myślicie?
Ostatnio edytowano 15 marca 2006, o 17:25 przez MAMA, łącznie edytowano 2 razy
MAMA
Przygodny gość
 
Posty: 20
Dołączył(a): 18 października 2005, o 20:10
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

Postprzez abeba » 15 marca 2006, o 17:04

ale co sie działo między 11 a 17dc bo to kluczowe!
PS to słowo należy zapisać "rozumiem", a nie "rozumię". zmień ,bo to obciach taki byk.
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez MAMA » 15 marca 2006, o 17:17

11-17 dc. plodny śluz zanikał, a temp:
5dc -36,8
6- 36,75
7- 36,8
8- 36,5
9- 36,7
10-36,5
11dc- 36.4
12- 36,65
13- 36,7
14- 36,85
15- 36,9
16- 36,8
MAMA
Przygodny gość
 
Posty: 20
Dołączył(a): 18 października 2005, o 20:10
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

Postprzez abeba » 15 marca 2006, o 17:22

co to znaczy zanikał? kiedy zanikł śluz najlepszej lub dobrej jakości? 11 czy później?
mi 14dc wyglada na skok temperatury, mógł byc nawet dni po - twoim zdaniem - szcczycie śluzu 11dc. Mom zdaniem współzycie 14dc było za szybko, a drugi skok po kilku dniach może zwiastować.... 2 kreski
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez MAMA » 15 marca 2006, o 17:29

rąbnęlam się- wspołżycie 24 dnia, nie 14 :oops: bardziej sie obawiam tego 5dc ...
a ze znikał śluż płodny tzn-
11dc-najpłodniejszy-b. rozciągliwy i przejrzysty, uczucie -"mokro"
12dc- juz biały, leko rozc.
13.- biały, z nitkami ciągnącymi - mniej
14- biały, zupełnie nierozciagl
MAMA
Przygodny gość
 
Posty: 20
Dołączył(a): 18 października 2005, o 20:10
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

Postprzez abeba » 15 marca 2006, o 17:40

ufff.
no to wygląda ok, sczyt 13dc, wyzse temperatury o 14dc. Może dostaniesz dziś lub jutro? 16dni lutealnej to nie jest nienormalne... ktoś na forum pisał, ze moze sie zaczać nowy cykl bez okresu.. szkoda gadać, wszystko mozliwe.
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

nie mogę sie doczekać

Postprzez MAMA » 15 marca 2006, o 17:44

dziś mam jeszcze biały sluz- więc dziś to chyba raczej nie? mam nadzieję,że jutro... a mozna jakoś wywołać? :roll:
MAMA
Przygodny gość
 
Posty: 20
Dołączył(a): 18 października 2005, o 20:10
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

dwie kreski

Postprzez MAMA » 15 marca 2006, o 22:39

a zatem 5 dzień byl owocny
wrócę do was na forum npr po porodzie :wink:
MAMA
Przygodny gość
 
Posty: 20
Dołączył(a): 18 października 2005, o 20:10
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

Postprzez Betsabe » 16 marca 2006, o 13:06

Hmmm, gratuluje Mamo.. :lol:

Ale czy mozna wyjasnić dokladniej ten cykl. :?:

Mama wspolzyla 5 dc. Obejrzalam tempki i wydaje mi sie, ze owulacja byla 11 dc, wtedy gdy spadla tempka i bylo najwiecej sluzu....

Dobrze interpretuje???
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez abeba » 16 marca 2006, o 14:22

szczyt sluzu nie oznacza, ze było najwięcej sluzu tylko ze był ostatni dzien najlepszego sluzu. Chyba i MAMA i Ty źle rozumiecie to okreslenie. Swoją drogą ktoś głupio wymyslił by nazywać "szczytem" koniec jakiegoś objawu. Ale fakt jest, że skok temp. ja bym dała 14dc - a od 5dc do 14dc to sporo czasu...
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez Betsabe » 16 marca 2006, o 14:26

Abeba, ja wiem, co oznacza szczyt sluzu.
:roll:
11 dc Mama miala najwiecej sluzu czyli domniemuje, ze wtedy nastapila owulacja. Skok tempki oznacza, ze raczej jest juz po owulacji.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez abeba » 16 marca 2006, o 14:30

e-ee to nie takie proste, inaczej po co byłaby reguła czekania na 3 wyzsze temperatury? nie da sie dokładnie okreslic dnia owulacji na podst. objawów.
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez Betsabe » 16 marca 2006, o 14:36

No tak Abeba, bez monitoringu, nie da sie ustalic, kiedy byla owulacja

mozemy tylko teraz tak sobie gdybac i polemizowac :wink:

ale wydaje mi sie, ze jesli mama wspolzyla 5 dc, to owulacje musiala miec wczesniej niz 14 dc (jesli zalozymy, ze wtedy byl skok) i oczywiscie to tylko teoretyczne dywagacje, ale jesli plemniki moga przezyc z 7 dni, to 5+7 daje 12 czyli w sumie da sie wytlumaczyc poczecie.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez MAMA » 16 marca 2006, o 14:37

ja tez wiem co znaczy szczyt śluzu :D
dzień przed tym, jak zacząl sie robić biały i nierozciągliwy.

zreszta jak masz jednego dnia lejące się z ciebie białko kurze, a następnego dnia nie- to chyba nie ma większego problemy wyznaczenia dnia szczytu śluzu.
i jak pisze że był 11dc- to znaczy,że tak było- chyba ja wiem lepiej :!:


a objawy owulacji chyba się co nieco rozjechały... a może tak jest przy zapłodnieniu?
Ostatnio edytowano 16 marca 2006, o 14:40 przez MAMA, łącznie edytowano 1 raz
MAMA
Przygodny gość
 
Posty: 20
Dołączył(a): 18 października 2005, o 20:10
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

Postprzez Betsabe » 16 marca 2006, o 14:39

:D No to Mamo wszystko jasne :lol: Prawdopodnie 11 dc byla owulacja i pleminiki przezyly te 6 dni.

A zazwyczaj jakie mialas cykle? Kiedy najwczesniej mialas skok tempki i szczyt sluzu???
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez abeba » 16 marca 2006, o 14:41

sorry, rany dopisałaś że 12 i 13dc jescze był troche rozciągliwy.
Sama mam w takiej sytuacji problem z wyznaczeniem szczytu sluzu i wiem ,ze nie należy sie kierować tym kiedy byl najlepszy i najwięcej tylko kiedy sie skonczył. zresztą na to zwróciłam uwagę z tym współzyciem 14dc, choć to byłby już 3ci dzien po Twoim "szczycie".
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez GoÅ›ka » 16 marca 2006, o 14:52

Przepraszam, ze sie wtrace, ale mi sie wydaje, ze wspolzycie w dniu 14 bylo owocne, bo szczyt byl w dniu 13 (skoro byl jeszcze wtedy troche rozciagliwy), a skok temperatury w dniu 14. Nie rozumiem dlaczego przyjmujecie, ze 5 dzien byl owocny. Faza 3 wg mnie byla od dnia 17 (jesli temperatura w tym dniu byla powyzej poziomu nizszego).
pozdrawiam
Gosia
Gośka
 

Postprzez Betsabe » 16 marca 2006, o 14:56

Gosia, cos zle przeczytalas: Mama wspolzyla 5 dc i potem dopiero 24 dc.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez GoÅ›ka » 16 marca 2006, o 15:01

Betsabe napisał(a):Gosia, cos zle przeczytalas: Mama wspolzyla 5 dc i potem dopiero 24 dc.

rzeczywiscie, przepraszam za pomylke.
W takim razie plemniczki dlugo czekaly, az sie doczekaly.
pozdrawiam
Gośka
 

Postprzez MAMA » 16 marca 2006, o 15:12

A zazwyczaj jakie mialas cykle? Kiedy najwczesniej mialas skok tempki i szczyt sluzu???[/quote]

zazwyczaj wszystkie objawy były 13, 14 dc.
a faza lutealna trwała 12 dni.
MAMA
Przygodny gość
 
Posty: 20
Dołączył(a): 18 października 2005, o 20:10
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

Postprzez NB » 17 marca 2006, o 17:32

Przepraszam, a to poczęcie zostało już potwierdzone?
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez MAMA » 17 marca 2006, o 18:07

1) test wyszedł pozytywnie
2) 15 dzień podwyzszonej teperatury powyżej 37st + 3 temp wczesniej ciut poniżej 37
3) 31dc- nadal nie mam miesiączki- najdłuzszy cykl w zyciu trwał 28 dni
4) urosły mi piersi

umówiłam sie do lekarza
MAMA
Przygodny gość
 
Posty: 20
Dołączył(a): 18 października 2005, o 20:10
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

Postprzez Josaris » 13 kwietnia 2006, o 11:35

Zastanawiam się, czy wizyta u lekarza potwierdziła wynik testu...

Mam jeszcze jedno pytanie do MAMY. Piszesz, że Twój najdłuższy cykl trwał 28 dni. A najkrótszy? Według jakiej metody wyznaczyłaś niepłodność w I fazie? Który z kolei to był cykl z obserwowanych?

Pozdrawiam.
Josaris
Bywalec
 
Posty: 152
Dołączył(a): 17 marca 2006, o 22:04
Lokalizacja: Eastbourne, Anglia

Postprzez Josaris » 13 kwietnia 2006, o 11:40

I jeszcze jedno odnośnie interpretacji tego cyklu. Z tego co wiem i czego sama doświadczyłam (zdarza się w moich cyklach, że skok temperatury występuje dopiero parę dni po szczycie śluzu), to nie zawsze szczyt śluzu pokrywa się z temperaturą. W metodzie dwuwskaźnikowej decyduje objaw późniejszy.
Josaris
Bywalec
 
Posty: 152
Dołączył(a): 17 marca 2006, o 22:04
Lokalizacja: Eastbourne, Anglia

Postprzez MAMA » 13 kwietnia 2006, o 12:24

tak, wynik potwierdzony.
długośc cykli obserwuję od zawsze: 25-28 dni.
niepłodnośc I fazy liczyłam:
25- 20= 5dc
i 12dc ( najwcześniejszy z obserwowanych dzień objawów płodności) minus 7 dni na plemniczki =5 dc.

a z tego co mi wiadomo na podstawie objawów mozna tylko prezwidywać owulację dlatego jeśli się nie pokrywają bierze się pod uwagę pierwsze- jako początek i ostatnie jako koniec.
MAMA
Przygodny gość
 
Posty: 20
Dołączył(a): 18 października 2005, o 20:10
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo

Postprzez Betsabe » 13 kwietnia 2006, o 12:56

Hmmm, no ale w tym cyklu szczyt sluzu przypadl Ci wczesniej, bo 11 dc, tak wiec da sie wytlumaczyc Twoje owocne przytulanko z 5 dc :wink:
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Josaris » 13 kwietnia 2006, o 21:05

Niestety, w pewien sposób podejmujemy jakieś ryzyko, współżyjąc na początku cyklu... Sama nazwa na to wskazuje - niepłodność względna. Zastanawiam się tylko, czy naprawdę jesteśmy tego świadomi... (ja chyba nie zawsze...)

Gratuluję i życzę radosnego oczekiwania, mimo wszystko. Bóg ma pewnie wielki plan!

Z pozdrowieniami i życzeniami głębokiego przeżycia Świąt Zmartwychwstania.
Josaris
Bywalec
 
Posty: 152
Dołączył(a): 17 marca 2006, o 22:04
Lokalizacja: Eastbourne, Anglia

Postprzez MAMA » 14 kwietnia 2006, o 12:37

no jasne,ze to radosne oczekiwanie. mimo, że nie planowane.
MAMA
Przygodny gość
 
Posty: 20
Dołączył(a): 18 października 2005, o 20:10
Lokalizacja: Warszawa- Bemowo


Powrót do Jak rozpoznać czas niepłodności?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości

cron