Proszę o interpretację mojego pierwszego wykresu

[Baba Jaga]

Bardzo proszę o interpretację, bo ja nie wiem co o tym myśleć, mój wykres wygląda raczej jak jakis wykres funkcji sin lub cos To mój pierwszy wykres, temp. mierze termometrem microlife w ustach.
1dc temp. 36,45
2dc temp. 36,22
3dc temp. 36,78
4 temp. 36,54
5 temp. 36,38
6 temp. 36,41
7 temp. 36,48
8 temp. 36,12 sucho
9 temp. 36,48 sucho
10 temp. 36,15 sucho
11 temp. 36,45 sucho
12 temp. 36,12 sucho
13 temp. 36,15 sucho
14 brak pomiaru ślisko, śl. zółtawy
15 temp. 36,09 ślisko, żółtawy
16 temp. 36,22 ślisko żółtawy
17 temp. 36,35 ślisko żółtawy
18 temp. 36,35 ślisko żółtawy
19 temp. 36,41 ślisko żółtawy
20 temp. 36,53 ślisko
21 temp. 36,41 ślisko
22 temp. 36,68 (pomiar zakłócony - późna pora mierzenie, alkohol poprzedniego wieczoru)
23 temp. 36,35 ślisko, śl. biały 3 cm
24 temp. 36,38 ślisko, śl. biały 3 cm
25 temp. 36,28 ślisko, śl. biały 5 cm
26 temp. 36,15 ślisko
27 temp. 36,35 ślisko, śl. biały 5-7 cm
28 temp. 36,11 wilgotno, śl. biały 1-2 cm
29 temp. 36,35 ślisko, śl. biały 1-2 cm
30 temp. 36,49 ślisko, śl. biały 1-2 cm
31 temp. 36,61 sucho
32 temp. 36,51 sucho
33 temp. 36,52 sucho
34 temp. 36,80 sucho (pomiar zakłócony,poprzedniego wieczoru alkohol)
35 temp. 36,63 sucho
36 temp. 36,66 sucho
37 temp. 36,78 sucho
38 temp. 36,68 sucho
39 temp. 36,72 sucho
40 temp. 36,61 sucho
41 temp. 36,62 sucho
42 temp. 36,63 sucho
w dnich: 6,12,26,27 i 31 pobolewał mnie jajnik
a w dniach 38-40 czułam napięcie w piersiach

[NB]

Zachęcam do zmiany termometru na zwykły rtęciowy i mierzenia temperatury w pochwie

[fiamma75]

Micro-life jest ok, ale nie wszystkie typy, więc sprawdź czy masz ten "właściwy".
Zajrzyj tu: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14906 i poszukaj postów jur-gora -to specjalista od termometrów elektr.

[Baba Jaga]

Termometr mam chyba właściwy bo Microlife MT 1622. Taki właśnie jest polecany z elektronicznych. Co do rtęci, to po prostu się jej boję

[fiamma75]

To jest dobry termometr. Rozumiem, że boisz się rtęci - tym się nie przejmuj. Mierzę w ustach, co prawda rtęciowym (owulacyjnym), ale wykresy są czytelne. Pamiętaj, żeby podczas pomiaru nie otwierać ust, termometr wsuwać głęboko pod język.
Widzę skok temp. w 30dc, choć jest tzw. przedwczesny, bo zaznaczasz odczucie "ślisko", więc pomijasz go przy wyznaczaniu 3 temp. wyższych po szczycie śluzu.. Linia podst. 36.38. 3 temp. wyższa po szczycie śluzu nie osiąga wymaganych 2 kresek, więc czekasz do 4 temp. czyli 3dc wieczorem zaczyna się czas niepłodny.
Czy zawsze masz takie długie cykle? Spróbuj może brać Castagnus, magnez i wit.B6.

[Baba Jaga]

Fiamma dzieki za ten link, poczytałam sobie o termometrach. I chyba już wiem w czym rzecz. Termometr mam dobry tylko to chyba ja nie byłam całkiem świadoma jak nalezy mierzyć temp. Mierzyłam zawsze w ustach (i chyba nie będę tego zmieniać, bo to mi odpowiada), ale wyjmowałam termometr kiedy usłyszałam pip pip pip. A tu sie okazało że to źle. Bo zawsze nalezy mierzyć temp. przez taki sam czas nawet jeśli ma się termometr elektorniczny. Po usłyszeniu dzwieku termometr nie nalezy go wyjmować tylko nadal trzymać i termometr nadal mierzy. Spróbuje sie do tego zastosować i mam nadzieję, że dzięki temu moje temp. nie bedą aż takie "skaczące" i że cały wykres będzie w końcu bardziej czytelny. Mam tylko jedno pytanie, czy w ustach nalezy mierzyć temp. przez 8 min?