tempka śluz czy szyjka co ważniejsze

[Ewka]

Hej

Proszę Was ponownie o radę: 3 dni temu miałam wyraźny skok tempki i przez kolejne dni utrzymywala sie ona na wysokim poziomie; jednak gdy w dzien skoku badalam wieczor szyjke byla ona miekka i rozwarta, a w ciagu dnia pojawił się śluz przejrzysty;
nastepnego dnia jeszcze byl sluz a szyjkna byla juz twardsza ale nadal wysoko;
czy te dni moge uznac jako dni po skoku?
czy musza byc spelnione wszystkie warunki: sucho, twarda szyjka i wysoka tempka?
dodam ze jestem raczej typem mokrym;
dzieki z gory

[Gość]

W metodzie angieslkiej trzeba czekać na 3/4 dni wyższej temp. i 3 dni po szczycie śluzu, ale decyduje, co bylo później, czyli jak byl u Ciebie jeszcze śluz przejrzysty, to od ostatniego dnia tego śluzu trzeba liczyć, nie same tempki. Szyjka jest objawem pomocniczym, moja np. jest nieksiązkowa i w czasie wyższych temp. moze być wysoko i otwarta. Ale jeśli masz doświadzcenie że Twoja daje Ci dobre wskaźniki, to też wzięłabym ją pod uwagę.
Wg Roeztera inaczej to omawiają, ale to niech już ktoś bardziej fachowy w tej metodzie powie.
W żadneym wypadku śluzu się jednak w takim momencie cyklu nie pomija.

[sagitta]

U Roetzera liczy sie trzy wyzsze temperatury od nastepnego dnia po szczycie sluzu. A temperatury przed i w dniu szczytu sluzu zaznacza sie jako przedwczesnie podwyzszone .
Co do sluz a szyjka to wydaje mi sie, ze decyduje objaw pozniejszy, chociaz tego to juz na 100% nie jestem pewna ( bo bylo tez cos o szyjce z tendencja do zamykania sie). [/b]

[Ewka]

dzieki troche mi sie rozjasnilo