Jest to reguła dla kobiet doświadczonych, wyprzedza regułę -20.
Podaję za podręcznikiem Roetzera (str 38-39)
Jeśli dysponujemy zapisakmi temp. i objawu śluzu z przynajmniej 12 cykli, należy ustalić w którym dniu cyklu pojawił się najwcześniejszy pierwszy pomiar wyższy. Następnie numerujemy wstecznie począwszy od pierwszego pomiaru wyższego 7 dni. przed tym dniem można narysować kreskę pionową wyznaczającą fazę niepłodności, pod warunkiem, że przed tą kreską nie wystąpiły żadne objawy płodności.
W skrócie pierwszy dzień skoku z zaobserwowanych cykli - 8 dni = ostatni dzień niepłodności przedowulacyjnej (względnej).
Jeżeli najwcześniejszy pomiar występuje 13dc lub wcześniej, numeruje się wstecznie tylko 6 dni.
Karolciu, będziesz miała 12 cykli, to stosuj tą regułę i już.
Oczywiście przed owulacją jest niepłodność względna, ale to pewnie wiesz
Magnez podobno jest rewelacyjny, też sobie łykam, ale trzeba razem z wit. B, żeby się dobrze wchłonął.
Warto też poprawić sobie II fazę (lutealną) ziołowymi tabletkami Castagnus, jeśli za krótka może wydłużyć.
11 dni - to norma graniczna dla fazy lutealnej.