płeć dziecka - tabela - zła?

przez **Niania** » 14 maja 2005, o 17:41

Zastanawiam się czy grzechem byłoby planując płec dziecka korzystać nie tylko z tego że najpierw jest dziewczynka potem chłopiec w czasie owulacji, ale wesprzec się jeszcze taką tabelą: http://www.bajbus.pl/index.phtml?ids=za ... mt=chinska

przez **Andrzej** » 14 maja 2005, o 17:50

Moim zdaniem to jest wieksza glupota niz grzech :evil:

przez **annie** » 14 maja 2005, o 18:04

Też raczej nie wierzę w skuteczność takich tabel, ale wydaje mi się, że w korzystaniu ich nie ma grzechu, jeśli małżonkowie są otwarci na życie w ogóle, a więc będą kochać swoje dziecko bez względu na płeć.

przez **dzolka** » 14 maja 2005, o 18:17

Nianiu, to sa bzdury, ja przypadkiem znalazłam w sieci dwie inne: http://home.no.net/pregnant/map.html oraz http://jolmys.webpark.pl/#.
zaszłam w ciążę w styczniu, w wieku 28 lat, z jednej tabelki wynika że będę miała synka, a z drugiej, ze córeczkę :lol:

nie wiem na jakiej podstawie ktoś narysował te tabelki :-)

w moim przypadku nic nowego nie wniosły - mam 50 procent szans zarówno na chłopca jak i na dziewczynkę :lol:

co wiecej - próbowałam posprawdzać to na podstawie koleżanek które już rodziły, i cóż... na cztery koleżanki jedna płeć trafiona... :wink:

przez **Niania** » 14 maja 2005, o 21:00

ja z ciekawości też sprawdzałam i wszystkie się sprawdziły włącznie ze mną

dlatego to, choć wygląda jak największa głupota mnie zaintrygowało

przez **Agi27** » 17 maja 2005, o 12:10

Andrzej a w którym miejscu, to tak STRASZNIE SIĘ GRZESZY, "ustalając" płeć dziecka wg. tych tabelek, bo ja nie widzę w tym nic złego, to fajna zabawa...
No w prawdzie ja się nie załapałam na żadną z nich bo zaszlam w ciąże w wieku 18 lat, Ojej, chyba Cię zgorszyłam...Ups...

przez **dzolka** » 17 maja 2005, o 12:21

Agi, przepraszam, a w którym miejscu Andrzej napisał że korzystanie z tabelek to grzech???????????????????????? :shock:

bo ja nic takiego nie widzę na forum

przez **Agi27** » 17 maja 2005, o 12:55

Tak właśnie rozumiem jego wypowiedz.

przez **Allunia** » 17 maja 2005, o 16:19

może spróbuj zrozumieć czytając post w kontekście poprzedzającego....?? :lol:

Andrzejowi raczej chodziło o to że korzystanie z takich tabelek nie jest grzechem tylko głupota bo nic to nie daje... to chyba jest dość zrozumiałe....

przez **XXX** » 17 maja 2005, o 16:23

powiem jedno.... ostatnio unikam wchodzenia na to forum bo wszyscy tu sa dla siebie strasznie niemili i non stop sobie dogryzaja....

przez **Niania** » 17 maja 2005, o 20:13

ciiiiiiiii "wrzućcie na luz" znic się nie stało. bum - i strawy nie ma

przez **Martelka** » 17 maja 2005, o 20:14

Nasze dzieciatko poczelo sie z koncem pazdziernika, mialam wtedy 24 lata (od stycznia 25) i jest chlopczykiem :wink:

Czyli nie trafilo sie :wink:

przez **Julianna** » 1 czerwca 2005, o 07:46

Sprawdzilam na przykladzie trzech ciaz w rodzinie i wg tej drugiej tabelki (jolmys) wszystko sie zgadza :wink:

, co nie znaczy ze nalezy takie wyliczenia traktowac powaznie :lol:

przez NB » 1 czerwca 2005, o 14:59

śmiechem- żartem mnie się sprawdziło podwójnie :-)

przez **novva** » 30 maja 2006, o 19:50

Zastanawiam się nad taką prawidłowością - teraz więcej ludzi dokładnie planuje poczęcie dziecka, celując w owulację. No i rzeczywiście - chłopców rodzi się dużo więcej.
Czy spotkaliście się z takim podejściem, że "synowie rodzą się z miłości, a dziewczynki z musu"? Czy w Waszym otoczeniu pokutuje takie podejście, że dziewczynki są "wpadkowe", a chłopcy "zaplanowani"?

przez **kasiama** » 30 maja 2006, o 19:56

A w życiu!

przez **fiamma75** » 30 maja 2006, o 20:34

novva napisał(a):Zastanawiam się nad taką prawidłowością - teraz więcej ludzi dokładnie planuje poczęcie dziecka, celując w owulację. No i rzeczywiście - chłopców rodzi się dużo więcej.

Wśród znajomych akurat rodzi się więcej dziewczynek, mimo że są to dzieci planowane. Myśmy wcelowali w owulację (nie nastawiając się na konkretnę płeć, choć przypuszczaliśmy, że chłopiec) a oczekujemy na narodziny córeczki

przez **klara bemol** » 30 maja 2006, o 21:43

A my mamy dwóch synów: jeden zaplanowany - z przed owulacji, drugi wielka niespodzianka , do tej pory nie wiem skąd (kilka dni przed planową @).

przez **novva** » 30 maja 2006, o 23:00

Znalazłam taką niesamowitą głupotę o planowaniu płci dziecka, że aż się nią podzielę!!!, bo po co mam cierpieć sama

Zobaczcie http://plec-dziecka.zlotemysli.pl/
Polecam zwłaszcza "świadectwo szczęśliwej matki czworga dzieci", która to matka twierdzi, że przy trzech córkach ich rodzina była niepełna i że dopiero teraz - z synem - mąż czuje się szczęśliwy. Ratunku!

przez **klara bemol** » 31 maja 2006, o 07:44

novva
"Polecam zwłaszcza "świadectwo szczęśliwej matki czworga dzieci", która to matka twierdzi, że przy trzech córkach ich rodzina była niepełna i że dopiero teraz - z synem - mąż czuje się szczęśliwy. Ratunku!"

To niestety bardzo częste! Mój kolega skarżył się swojemu ojcu, że się wstydzi, bo urodziła mu sie córka. Przestał odwiedzac rodzinę z żoną w ciąży, gdy wiedział, że to będzie dziewczynka.

przez **kukułka** » 31 maja 2006, o 07:56

U mnie w rodiznie to chłopcy wpadkowi akurat...

przez **Betsabe** » 31 maja 2006, o 07:56

klara bemol napisał(a):A my mamy dwóch synów: jeden zaplanowany - z przed owulacji, drugi wielka niespodzianka , do tej pory nie wiem skąd (kilka dni przed planową @).

Klara, a czy wtedy mierzylas temperaturę, kiedy doszlo do tego niespodziewanego poczecia???

przez **klara bemol** » 31 maja 2006, o 08:16

Nie, gdzie indziej pisałam (po cc- proszę o radę), że tylko kalendarz (bez śmiechu, błagam) i śluz. A w swoim wątku wciąż prosze o radę!

płeć dziecka - tabela - zła?

płeć dziecka - tabela - zła?

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum