100% dowodem płodności jest posiadanie potomstwa,są kultury w Afryce gdzie kobieta posiadająca nieślubne potomstwo na pewno znajdzie męża bo wiadomo że jest płodna. Ale nie polecam tego sposobu rozwiązywania problemu.
A niepłodność wychodzi dopiero w praniu. Czyli małżeństwo przez rok współżycia bez ograniczeń nie ma potomka.
Czyli kolejny wniosek że wybierając małżonka kupujemy kota w worku- nie sprawdzamy jego płodności. I nie zachęcam do sprawdzania. Najlepiej niech wychodzi w praniu.