Teraz jest 13 maja 2024, o 07:35 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

obawy,lęki

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

obawy,lęki

Postprzez betii » 16 lutego 2005, o 12:23

:shock: jestem od niedawna, od paru godzin :D użytkowniczką lmm, bardzo się ciesze. jestem juz trochę starszą meżatka, mam 34 lata, dwa lata po śłubie, próbujemy już od półroku i nic . powoli tracę nadzieję. staram sie nie dołować psychicznie, zarzuciłam na razie wszystkie pomiary, bo stresowałam się tylko , kiedy płodne dni ..no to buch..przymus, o wyskoa temperatura ,to na pewno, a tu nic :cry: . teraz stramy sie spontanicznie, z miłoscią. obawiam się czy tez zrobiłam wszystkie wystarczajace badania, by było ok. i mam wcząż co jakiś czas opryszczkę, a wiem,ze to nie dobrze. jestem szczęsliwa z mym męzem, ale stresuje sie tym i on biedaczek na swojej skórze boleśnie odczuwa
betii
Przygodny gość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 16 lutego 2005, o 12:10
Lokalizacja: kraków

Postprzez NB » 17 lutego 2005, o 12:04

Stres jest bardzo istotnym czynnikiem jeśli chodzi o możliwość poczęcia.
Podejdźcie do tego spokojnie. Czy zaobserwowałaś kiedykolwiek , że owulacja miała miejsce?
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez asiula » 22 lutego 2005, o 21:55

Cześć.Nareszcie dostałam się na to forum.Mam pytanie w związku z tą opryszczką.Dlaczego to niedobrze,że się pojawia.
asiula
Bywalec
 
Posty: 107
Dołączył(a): 13 stycznia 2005, o 00:43

Postprzez Martelka » 23 lutego 2005, o 20:31

Asiula, opryszczka, ktora wlasnie sie pojawia swiadczy zazwyczaj o spadku odpornosci organizmu i uaktywnieniu sie wirusa, ktory to krazy po organizmie i moze poczetemu dziecku we wczesnym satdium jego zycia wyrzadzic krzywde.
Daltego lepiej zeby sie nie pojawila, najlepiej wogole podczas calej ciazy, a jak juz to nie w pierwszym trymestrze.
Zeby sie uchronic przed opryszczka najlepiej podnosci swoja odpornosc, nie dac sie przeziebieniu, stresom no i nie miec kontaktu z zainfekowanymi.
Ja sie ogromnie balam opryszczki jak zaszlam w ciaze, ale Bogu dzieki koncze powoli 4 miesiac i jak narazie "wywijam" sie temu wirusowi :wink:
Powodzenia Betii w staraniach, niech sie uda!!!! :!: :!:
Martelka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 274
Dołączył(a): 25 lutego 2004, o 14:30
Lokalizacja: k/Krakowa- Wielka Brytania

Postprzez asiula » 26 lutego 2005, o 17:28

Wiecie co,chyba wykrakałam sobie tą opryszczkę.Dzisiaj mi się pojawiła.To chyba z przęmęczenia bo miałam też krwotoki z nosa.Teraz to nie wiem czy bym się ucieszyła z II kreseczek czy zmartwiła!!!
asiula
Bywalec
 
Posty: 107
Dołączył(a): 13 stycznia 2005, o 00:43

Postprzez betii » 27 lutego 2005, o 01:05

dziekuję martelka, no na razie bezskutecznie, tracę nadzieje, czy nam sie uda, juz mysle ze jak nie , to mozę adopcja, no cóż
betii
Przygodny gość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 16 lutego 2005, o 12:10
Lokalizacja: kraków

Postprzez betii » 27 lutego 2005, o 01:08

a jak sobie radzicie, żeby sie niedać przeziebieniom i infekcjom wczasie pierwszych tygodni, bo u mnie z tą opryszczką to na okrągło.juz mam taki śład, jak przychodzi okres to sie robi dorodniejsze i wiem ,aha idzie miesiaczka.
betii
Przygodny gość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 16 lutego 2005, o 12:10
Lokalizacja: kraków

Postprzez Martelka » 27 lutego 2005, o 03:05

Asiula, wierze, ze sobie mozna opryszczke wykrakac. To chyba jakos tak podswiadomie dziala.
Betii Skoro tak to u Ciebei czesto z ta opryszczka bywa, to moze niech lekarz przepisze jakies leki przeciwwirusowe, bo to niedobrze, ze ja masz cigle. A wlasnie przed okresem i podczas spada odpornosc i to jest ten czas wymarzony dla opryszczki, a jak jeszcze stres dochodzi czy przeziebienie to juz wogole. Kolezance mojej lekarz przepisal raz taki lek p/wirusowy Heviran, moze zapytaj swojego lekarza.
Co do uchronienia sie w pierwszych tygodniach, to ja mysle, ze zdrowy sen czyli łozeczko przed polnoca, warzywa, owoce w sporych ilosciach (pomarancze, mandarynki), mozna zakisic sobie barszczyk czerwony (banalna sprawa, smaczny i ja baardzo w niego wierze) zeby wspomagac organizm. No coz mysle, ze dobre samopoczucie tez tu moze duzo zdzialac, tylko na to nie zawsze mamy wplyw :roll:
Betii nie trac wiary :!: :!: Powodzenia!!
Martelka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 274
Dołączył(a): 25 lutego 2004, o 14:30
Lokalizacja: k/Krakowa- Wielka Brytania


Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości

cron