Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 13:23 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

kiedy rośnie temperaturka ??

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

kiedy rośnie temperaturka ??

Postprzez Aqua » 27 października 2003, o 12:17

Wiecie może od kiedy po zapłodnieniu wzrasta temperaturka powyżej 37oC ?? bo powinna z tego co wiem wzrosnąć ? Czy już od pierwszego dnia czy może później ??
Aqua
Przygodny gość
 
Posty: 23
Dołączył(a): 21 października 2003, o 11:50

Postprzez Bożena » 27 października 2003, o 20:51

Wzrost temperatury nie jest sygnałem zapłodnienia, tylko odbytego jajeczkowania - występuje w każdym cyklu owulacyjnym. Nie jest tez powiedziane, ze po zapłodnieniu temperatura ma wzrosnąć powyżej 37 Celsjusza, natomiast jeśli po wzroście utrzymuje się na poziomie wyższym przez trzy tygodnie, jest to bardzo miarodajmny sygnał, że maleństwo zadomawia się w organizmie matki. Więc niestety, trzeba cierpliwie czekać.
Pozdrawiam
Bożena
Przygodny gość
 
Posty: 12
Dołączył(a): 29 lipca 2003, o 16:22

Postprzez MisiaW » 10 listopada 2003, o 17:03

A za wzrost temteratury odpowiada progesteron :-)
MisiaW
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 8 listopada 2003, o 18:50

Postprzez asia24_24 » 24 lutego 2004, o 18:35

Czy wzrost temperatury-ozn jajeczkowanie-i czy pozniej gdzy temperatura spada-rozpoczyna sie okres nieplodnosci?az do miesiaczki?Prosze pomozcie...
asia24_24
Przygodny gość
 
Posty: 19
Dołączył(a): 24 lutego 2004, o 17:04
Lokalizacja: Jaroslaw

Postprzez admin » 24 lutego 2004, o 20:26

Proponuję poczytać tutaj: http://www.lmm.pl/npr/kurs/4.html

Pozdrawiam
admin
Administrator forum
 
Posty: 558
Dołączył(a): 7 lipca 2003, o 21:21

Postprzez asia24_24 » 24 lutego 2004, o 20:39

Tak bylam na tej stronie i czytalam-ale mozna tak po ktotce wytlumaczyc tak prosto w paru zdaniach??:) Bylabym ogromnie wdzieczna-bo dopiero sie ucze i zaczynam ....
Pozdrawiam :)
asia24_24
Przygodny gość
 
Posty: 19
Dołączył(a): 24 lutego 2004, o 17:04
Lokalizacja: Jaroslaw

Postprzez Allunia » 25 lutego 2004, o 10:50

Temperatura po skoku (czyli po odbytym jajeczkowaniu) nie spada aż do miesiączki. Utrzymuje się na wyższym poziomie przez całą drugą fazę cyklu, dopiero w dniu miesiączki (lub dzień wcześniej) trochę się obniża, a i to wygląda nieco inaczej u każdej kobiety. u mnie np. temp. spada króciutko przed okresem, czyli jak zaobserwuję spadek temp. rano, to za parę godzin okres już jest. Okres niepłodności zaczyna się ok. 24 h po jajeczkowaniu, ale trudno jest to ustalić dokładnie jeśli kobieta nie ma bólu owulacujnego, dlatego dla pewności za początek niepłodnego czasu przyjmuje się czwarty dzień (lub już trzeci dzień wieczorem) od skoku temperatury.
Allunia
Przygodny gość
 
Posty: 60
Dołączył(a): 24 lutego 2004, o 07:57
Lokalizacja: dolnośląskie

Postprzez steffi » 25 lutego 2004, o 21:24

i u was to naprawde tak luksusowo wyglonda?
bo u mnie nie ma ani skoku ani spadku, ani w oglule nic
a ostatnio nie ma tesz termometru bo potluklam
nie ma tesz miesiączki bo mam cykle od 28 do 60 dni. po prostu bajecznie. :?

steff
steffi
Przygodny gość
 
Posty: 45
Dołączył(a): 21 sierpnia 2003, o 14:01

Postprzez Allunia » 25 lutego 2004, o 23:12

Kup sobie elektroniczny, nie trzeba go strzepywać to i szansa zbicia mniejsza :) ja używam elektronicznego od 5 lat i jest gites
Allunia
Przygodny gość
 
Posty: 60
Dołączył(a): 24 lutego 2004, o 07:57
Lokalizacja: dolnośląskie

Postprzez agulla » 26 lutego 2004, o 13:50

Steffi napisała
i u was to naprawde tak luksusowo wyglonda?
bo u mnie nie ma ani skoku ani spadku, ani w oglule nic
a ostatnio nie ma tesz termometru bo potluklam
nie ma tesz miesiączki bo mam cykle od 28 do 60 dni. po prostu bajecznie

Wiesz swego czasu też tak myślałam o swoich cyklach. Ale potem okazało się że takie rozbierzności w długości cyklu to nie jest normalne zjawisko i trzeba je leczyć :( . Powinnaś się wybrać do dobrego ginekologa z wykresami temperatury koniecznie. Ja tak żyłam przez kilka pierwszych lat po odkryciu NPRu. Wiedziałam tylko po pewnym czasie, że po dwóch tygoniach od skoku dostanę okres, ale wcześniej do póki nie miałam skoku temperatury to nic nie mogłam przewidzieć.
Może napisz coś więcej o swojej sytuacji to postaram ci się jeszcze coś dopisać.

A co do termometru to temat rzeka. Jestem na etapie kupna elektronicznego ale nadal sie zastanawiam nad modelem :?
Allunia napisz proszę jakiego używasz termometru i jak się sprawuje.

Pozdrawiam agulla mama Zuzuni,szczęśliwa posiadaczka ładnych wykresów :wink: .
agulla
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 220
Dołączył(a): 21 listopada 2003, o 15:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Allunia » 26 lutego 2004, o 14:07

Mam bardzo prosty elektroniczny termometr firmy HARTMANN, digital classic (to chyba jakiś model). Kupiłam jakieś 5 lat temu, najtańszy elektroniczny jaki był, służy do dziś; termometr pika po skończeniu pomiaru, a pomiar trwa parę sekund.
Allunia
Przygodny gość
 
Posty: 60
Dołączył(a): 24 lutego 2004, o 07:57
Lokalizacja: dolnośląskie

Postprzez steffi » 26 lutego 2004, o 18:57

dobry ginekolog? a to dobre... jak go znalezc, metoda prob i bleduff? a po czym poznac?
:roll:
a z tymi temperaturami to istny horror dla mnie. studiuje w innym miescie i na weekendy jezdze do rodzicuff a do tego latwo sie przeziebiam i potem mi wychodza cuda niewidy. po pol roku jestem juz totalnie zalamana i zniechencona... :?

steff
steffi
Przygodny gość
 
Posty: 45
Dołączył(a): 21 sierpnia 2003, o 14:01


Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

cron