ZIÓŁKA POMAGAJĄ

przez **gabra101** » 3 lutego 2005, o 17:00

Kochane, muszę się z wami podzielić. Od 3 tygodni piję ziółka o.Sroki i w tym cyklu pojawiła mi się owu, potwierdziły to testy owu. ZIÓŁKA POMAGAJĄ.

Jestem 4 dni po owu i po naszych staraniach, no i mam wielką nadzieję, że może się udało. Mam nabrzmiałe piersi i bolą mnie straszliwie sutki, tak jest od 3 dni, no i przeokropnie boli mnie głowa. Może coś z tego wyjdzie.
Chociaż już tracę nadzieję. Czekam 1,5 roku to pewnie jeszcze poczekam. To byłoby zbyt piękne, żeby było prawdziwe :cry:

przez **gabra101** » 3 lutego 2005, o 17:29

Jeszcze do tego od wczoraj boli mnie brzuszek jakbym miała dostać @. Takich objawów jeszcze nie miałam.

przez **dzolka** » 3 lutego 2005, o 20:06

gabra, to super!!! już wcześniej się przymierzałam żeby poszukać składników tych ziół, bo rozmawiałyście z Julianną i innymi forumowiczkami o tym, ale za długo bym szukała... możesz mi podać skład i napisać jak je pijesz?? byłabym bardzo wdzięczna... :-)

przez **Agawa** » 3 lutego 2005, o 20:32

Gabra gratuluję i mam nadzieję, że Ci się udało. Ja też piję ziółka razem z mężem od 2 tygodni i czekamy na dzień płodny, aby podziałać.
Ja piję taką mieszankę:

lebiodka (oregano) 50g
koszyczek rumianku 50 g
macierzanka 50 g
pokrzywa 50 g
dziurawiec 50 g
rdest ptasi 50 g
ruta 20 g
nagietek 20 g
nostrzyk 20 g

Łyzeczke ziół (wiecej radzę nie sypac, bo napar nabiera goryczki) zalac szklanką wrzacej wody, naparzac pół godziny. Pic szklanke odwaru przed snem.
A znalazłam ją tu: http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?n ... ic&t=16077

przez **dzolka** » 3 lutego 2005, o 22:58

Agawa czy to są te same ziołka które stosuje gabra??

przez **asiula** » 4 lutego 2005, o 00:22

Napewno to są te.Poleca je wiele dziewczyn.

przez **Julianna** » 4 lutego 2005, o 00:51

GABRA, bardzo się cieszę, czekam na takie wiadomości, jak nie wiem co, bo sama jestem zapaloną zielarką

Ziółka powyżej, franciszkanina Ojca Grzegorza Sroki, (z książki :"Poradnik ziołowy") są ziołami "na niepłodność", ale także dla zdrowych par, które jednak nie mogą zajść w ciążę.
Ja piję je drugi cykl, owulacji najprawdopodobniej nie miałam od sierpnia, wiec baaardzo na nią czekam. I na dalsze cuda też

Trzymam kciuki, Gabra

przez **gabra101** » 4 lutego 2005, o 09:52

Dzolka, ja piję 1)Kwiat Jasnoty białej 2x25g
2)Liść Mącznicy 1x50g
3)Liść Rozmarynu 1x50g
4)Liść Pokrzywy 1x50g
5)Ziele Rdestu Ptasiego 1x50g
6)Ziele Drapacza 1x50g
7)Ziele Przywrotnika 1x50g

Kwiat Kasztanowca 1x50g
9)Korzeń Mniszka 1x50g
10)Owoc róży 1x50g, jedną łyżkę ziółek zalewam gorącą wodą i parzę pół godz. Piję przed snem.

przez **ala** » 4 lutego 2005, o 10:05

Witaj Gabra101
Mam nadzieję że Wam się udało. Czy mogłaby zdradzić tajemnicę gdzie kupiła te zioła i czy sš one w saszetkach, czy może w torebeczkach. Ja co prawda nie miałam robionej obserwacji czy mam jajeczkowanie, czy nie, ale skoro Julianna pisze, że zdrowe pary też moga pić to może się skuszę. Waciwei to nie wiem czy jestemy zdrowi, bo tak na dobrš sprawę to gin. dała nam czas do kwietnia a potem będziemy mysleć o badaniach. Jak kiedy robiłam tast owu ( 2 cykle) to wyszło że było jajeczkowanie.
Trzymaj się ciepło i uważaj na siebie.

przez **Julianna** » 4 lutego 2005, o 10:25

Oj, ale się namieszało :shock: ...GABRA, piszesz, że pijesz ziółka O. SROKI, ale podajesz skład ziół O. KLIMUSZKI...-i to te pijesz, sądząc po składzie...

Dla porządku podaję trzy główne mieszanki:

1. ZIOŁA O. SROKI , (z: "Poradnika ziołowego" O. Sroki)
pobudzają pracę jajników

lebiodka-50gr
koszyczek rumianku-50gr
macierzanka-50gr
pokrzywa-50gr
dziurawiec-50gr
rdest ptasi-50gr
ruta-20gr
nagietek-20gr
nostrzyk-20gr

Małą łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, naparzać pół godziny, odcedzić, pić szklankę naparu przed snem

2.ZIOŁA O.KLIMUSZKI
antyzrostowa, likwidacja stanów zapalnych w jajowodach i jajnikach, pobudzenie pracy jajników, stabilizacja układu rozrodczego

wszystko po 50 gr:

szyszka chmielu
ziele przywrotnika
ziele krwawnika
liść ruty
ziele nostrzyka żółtego
kwiat lawendy
kłącze tataraku
kwiat nagietka
owoc róży

3. ZIOŁA O. KLIMUSZKI- mieszanka, kt. pije Gabra

wszystko po 50gr:

kwiat jasnoty białej
liść mącznicy
liść rozmarynu
liiść pokrzywy
ziele rdestu ptasiego
ziele drapacza
ziele przywrotnika
kwiat kasztanowca
korzeń mniszka
owoc róży

DO Z. KLIMUSZKI :"Na każde jednorazowe użycie należy brać kopiastą łyżkę stołową mieszanki ziołowej, zalać ją szklanką wrzącej wody, przykryć na trzy godziny. Następnie przecedzić, lekko podgrzać i pić 3 razy dziennie po szklance przed posiłkiem." ("Wróćmy do ziół leczniczych" O. Klimuszko)

zioła kupuje się w zielarniach, sklepach zielarskich-tam są świeższe, bardziej wydajne i duużo tańsze- przykładowo- zioła O. Sroki kosztowały 12.5 zł. :wink:

przez **ala** » 4 lutego 2005, o 10:37

Czy te zioła można kupić w każdej aptece, czy też w jakim sklepie zielarskim iczy te zioła pomagajš też przyszłym tatusiom, jeli majš np. słabsze plemniczki?
Pozdrawiam.
A może wiecie też dziewczyny, które bardziej pomagajš te Ojca Sroki, czy Ojca Klimuszko.

przez **ala** » 4 lutego 2005, o 10:38

Czy te zioła można kupić w każdej aptece, czy też w jakim sklepie zielarskim iczy te zioła pomagajš też przyszłym tatusiom, jeli majš np. słabsze plemniczki?
Pozdrawiam.
A może wiecie też dziewczyny, które bardziej pomagajš te Ojca Sroki, czy Ojca Klimuszko.

przez **Julianna** » 4 lutego 2005, o 10:41

Ala,
o zielarniach napisałam już,
Klimuszko podaje, że "mogą pić oboje", ale czy poprawiają nasienie- tego nie wiem, nie wiem, czy ktoś to zbadał

przez **ala** » 4 lutego 2005, o 11:00

Ale ze mnie gapa.

przez **dzolka** » 4 lutego 2005, o 11:16

ala napisał(a):A może wiecie też dziewczyny, które bardziej pomagajš te Ojca Sroki, czy Ojca Klimuszko.

Alu, to zalezy od organizmu chyba...ja pijąc mieszankę O.Klimuszki (antyzrostową, Julianna napisała skład w p-kcie 2) zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu picia, a po popronieniu popijałam skład który pomógł Gabrze, a na mnie nie zadziałał... zioła jak leki, jednym pomoże to,innym co innego :-)

Zioła można kupić w aptece, ale tam są droższe (jak pisze Julianna), jeśli są w ogóle... ale muszą to być torebki 5 gramowe - w zadnym wypadku ekspresowe :-)

Co do działania ziółek na panów - nie wiem czy poprawiają jakość plemniczków, ale czytałam wypowiedź jednej dziewczyny na innym forum, że jej mąż czuje się rewelacyjnie fizycznie gdy pije zioła z żoną :-)

ma duzo energii i czuje się silniejszy. A to już chyba super działanie :-)

przez **Agawa** » 4 lutego 2005, o 11:34

Ja swoje ziółka kupiłam w herbapolu i zapłaciłam około 20zł. Nie wiem czy działają też na mężczyzn, ale czytałam,że mężczyźni też mogą je pić. Mój mąż czuje się po nich dobrze i chętnie je pije. Nawet mówi,że mu bardzo smakują. A co do tych ziółek, które ja piję to czytałam, że jednej dziewczynie poleciła p. ginekolog. Mam nadzieję, ze już niedługo okaże się, że działają i będzie mała dzidzia, na którą z utęsknieniem czekamy. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy :lol:

.

przez **gabra101** » 4 lutego 2005, o 14:28

Oj ale namieszałam. Cały czas miałam na myśli zioła o.Klimuszki a piszę o. Sroki, ale to chyba dlatego, że jestem dzisiaj strasznie zmęczona, jak nigdy dotąd. Przepraszam za pomyłkę, już się to nie powtórzy. Ale i tak ja piję te ziółka O.KLIMUSZKI raz dziennie. Wystarczy? Całuję.[/u]

przez **asiula** » 4 lutego 2005, o 19:39

Ja byłam pewna,ze to ta mieszanka którą podała Agawa wg.O. Sroki.Ale się wyjaśniło.Grunt,żeby pomogły.Życze tego z całego serca Wam i sobie.Papa.

przez **ala** » 6 lutego 2005, o 12:15

Mam pyanie odnośnie tego parzenia.
Julianno napisałaś, że należy parzyć na 3 godz. przed posiłkiem i potem przed wypiciem lekko podgrzać. Chodzę do pracy nie nie mam możliwości podgrzania ziół, czy można np dolać do ziółek gorącej wody. Gabra101 napisała że pije zioła raz dziennie, czy to wystarcza. Tak byłoby wygodnie.

przez **dzolka** » 7 lutego 2005, o 08:40

To może ja odpowiem pierwsza... (mam nadzieję ze się Julianka nie pogniewa;-)) O. Klimuszko zaleca zalac stołowa łyżkę ziół szklanką wody. Jeśli nie masz możliwości podgrzania ziółek, to może dobrym rozwiązaniem byłoby zalewac je mniejszą ilością wody, czyli parzyć silniejsze, żeby po rozcieńczeniu nie były za słabe ;-)

No i pamiętaj zeby po parzeniu nie dolewać wrzątku, bo tego raz już zaparzone zioła nie lubią. O. Klimuszko zaleca też pic napary 3 x dziennie i tego bym przestrzegała, to w końcu jakaś recepta, chociaż na przykładzie Gabry przekonałyśmy się że nawet raz dziennie wystarczy zeby były efekty! Ale może ona zareagowała na zioła tak jak nie zareagują inne dziewczyny i te będą musiały pic częściej ;-)

przez **madziulek** » 7 lutego 2005, o 10:09

witam

przypatruję się Wazej rozmowie.... Nie mam żadnego doświadczenia w ziołach, więc przepraszam, jeżeli to co napiszę będzie bez sensu.. :oops:

Czy nie można po prostu ciepłych ziółek wlać do termosu, zamiast odgrzewać :?:

pozdrawiam
M.

przez **Julianna** » 10 lutego 2005, o 10:46

Dziewczyny z forum bociana, które piły zioła Klimuszki kwestię 3-krotnego picia ciepłych ziółek rozwiązywały właśnie za pomocą termosu :wink:

, który po protstu zabierały do pracy

przez **gabra101** » 10 lutego 2005, o 16:37

Już chyba straciłam nadzieję. Dzisiaj jest mój 25 d.c. i dostałam jakieś lekkie krwawienie. Nie wiem co to jest. Rano było jasne, a po południu brunatne. Teraz jakby zanikało. Mam straszne bóle podbrzusza, jakby miał nadejść okres (ale mam tak od 10 dni - 10 dni po owu). Piersi mam nabrzmiałe, ale bolą tylko sutki jak dotykam i boli mnie głowa, tak od 10 dni. Wogóle nie chce mi się jeść i mam strasznie sucho w ustach. Jestem załamana, bo sądze, że znowu nic nie wyszło.

przez **Julianna** » 22 lutego 2005, o 14:39

Gabra,
nie napisałaś- co dalej? Jak się czujesz??

przez **gabra101** » 22 lutego 2005, o 15:23

Julinna,
dziękuję za pamięć. Nie odzywalam się, bo przez ten czas trochę się wydarzylo. Zacznę od początku... Prawie nam się udało... Wszystkie objawy jakie miałam od 15 d.c. wskazywały na ciążę. Byłam u lekarza w 30 d.c. i poinformował mnie, że zarodek nie zdołał do końca się zagnieździć i wystąpiło u mnie krwawienie, którenie bylo @, ale też nie było to poronienie. Podobno jest u nas czegoś za mało. Robiłam różne badania hormonalne, w czwartek idziemy z mężem na badanie nasienia. A we wtorek do swojego gin. i wszystko się wyjaśni. Trochę się załamałam, ale już jest lepiej. Zaczniemy starania od przyszłego cyklu, bo teraz nie wyjdzie, bo mamy badania nasienia i potrzeba 5 dni wstrzemieźliwości, a teraz akurat czekam na owulację. Wszystko ostatnio mamy pod górkę...

przez **AniaL** » 24 marca 2005, o 13:28

Mam pytanie odnośnie tych ziół, my z mężem dopiero co zaczeliśmy starania o dziziusia, trwa to dopiero 2 m-ce, ale na razie nic

, czytałam wasze wypowiedzi na temat tych ziół i pomyslałam ,że może warto byłoby je kupić i pić. Nie mam w tym zadnego doświadczenia, stąd pytanie, czy te zioła można kupić np w aptekach pod nazwą np. O. Klimuszki , czy są one pod inną nazwą ?? A jeśli nie są dostępne w aptekach ,to gdzie można je dostać??
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi i trzymam kciuki za wszystkie starające sie...

przez **asiula** » 24 marca 2005, o 14:46

Aniu ziółka kupujemy w sklepie zielarskim,każdą paczuszkę osobno,a póżniej mieszamy wszystkie składniki.W aptece są droższe i zazwyczaj w torebkach ekspresowych.

przez **AniaL** » 24 marca 2005, o 15:09

asiula Dzięki wielkie za szybką odpowiedź. Tak przy okazji zycze wesołych świąt bo to już nie długo i oczywiście powodzenia w staraniach. :wink:

przez **AniaL** » 24 marca 2005, o 17:52

Ziółka już kupiłam, tyle że piszecie tutaj żeby pić 3 razy dziennie, inne osoby piszą że 1 raz dziennie ??? I w końcu nie wiem ile razy dziennie powinnam je pić?? I czy zaparzać 1 łyżeczkę czy łyżkę stołową??
Dzięki z góry za odpowiedzi

przez **dzolka** » 24 marca 2005, o 18:10

to zalezy jakie zioła kupiłaś. jeśli O. Sroki, to te pije się raz dziennie z łyzeczki, jeśli O. Klimuszki, to koniecznie 3 razy dziennie, z łyżki stołowej, parzone 3 godziny.

ZIÓŁKA POMAGAJĄ

ZIÓŁKA POMAGAJĄ

ziółka pomagajA!

ziółka pomagajA!

ziółka pomagajA!

ziółka pomogły

Re: ziółka pomagajA!

ziółka pomagają

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum