A co powiedzie na to???

[ElaR]

Niepokoi mnie dużo rzeczy w moim organizmie mimo, że go codziennie naprawde dokładnie "ogladam" . Już któryś cykl z rzędu zauważyłam że moja szyjka jest wysoko, miękka i otwarta tylko zaraz po ustaniu krwawienia a później przez cały cykl jest zamknięta, twarda i nisko. Czy to coś złego?? Nie dość że moja faza lutealna trwa tylko 9-10 dni to jeszcze to. Staramy się z mężem już od 6 miesięcy o dzidziusia i ... nic. I Tak wogule nic w tym wykresie nie gra. Między szczytem śluzu a temperaturą kończącą dni płodne jest kolosalna różnica dni. A może ja to wszytsko źle interpretuje, a może to wszystko dzieje się dlatego, że pracuje w szkole??

[kasiama]

A może napisz obserwacje z choć jednego takiego cyklu?

[ElaR]

Witaj Kasiama!
Tak jak chcesz przesylam ci obserwacje mojego ostatniego cyklu:
1,2,3,4,5 -krwawienie
6,7- plamienie
8 - 36,6 sucho, a szyjka wysoko, otwiera się i jest miękka
9- 36,3 mokro i śłuz rozciągliwy a szyjka wysoko otwarta mokra i miękka
10 -36,6 sucho i szyjka od tego momentu twarda i nisko do końca cyklu
11 - 36,8 sluz rociągliwy i przeźroczysty
12,13,14 -36,6 wilgotno w tych dniach
15,16- 36,7 pierwszego dnia wilgotno drugiego sucho
17 -37,1 mokro sluź przeźroczysty i rozciągliwy
18 - 37,0 wilgotno
19 - 36,8 wilgotno
20- 36,9 dużo sluzu mętnego i lepkiego
21 - 36,8 wilgotno
22,23,24 - 37,0 dwa pierwsze dni wilgotno trzeciego sucho
25 - 36,9 sucho
a później już temperatura w dól i......

Od 15 dnia cyklu napięcie w piersiach i tak praktycznie wygląda mój każdy cykl, oczywiście nie identycznie ale bardzo podobnie.