Witam! Współczuję Wam serdecznie bo znależliście sie w niełatwej sytuacji.
"Zapłodnienie "in-vitro" wiąże sie ze śmiercią wielu embrionów, a tzw nadliczbowe niszczy się lub zamraża. Jest to zatem faktycznie fakt przerywania ciąży. Każde dziecko ma prawo aby byc owocem właściwego aktu miłości małżeńskiej swoich rodziców i by również mieć prawo do szacinku jako osoba od chwili swego poczęcia"Ks. Andrzej Dziuba"Spowiedź małżeńska"
Ale"Istnieje sytuacja w której stosuje sie środek techniczny ,po prawidłowym stosunku seksualnym, ułatwiający przemieszczenie sie plemników do macicy. Wówczas nie zastępuje on aktu małżeńskiego, lecz służy jako ułatwienie i pomoc do osiagnięcia jego naturalnego celu. Takie działanie jest dopuszczalne, gdyż niekoniecznie należy odrzucić stosowanie pewnych sztucznych środków majacych bądź ułatwić naturalny stosunek, bądź umożliwić osiągnięcie właściwego celu przez prawidłowo dokonany naturalny stosunek" ks. Dziuba na podstawie Donum vitae.
Oprócz tego zajrzyjcie tu: http://www.mateusz.pl/ligamm/czytelnia/dokumenty/dv/
Pozdrawiam serdecznie.